Lipcowe mamy 2015

[kornelia1802]

Nikita - jak widać każdy organizm reaguje inaczej. Moja znajoma miała cukrzycę i jak przeszła na dietę to musiała jeść częściej i właśnie te 2300 kalorii od II trymestru, bo gdy miała za długie przerwy to jej cukier spadał tak mocno aż mdlała....
W takim razie mam nadzieję, że u Ciebie obędzie się bez insuliny, bo to nic fajnego, mój dziadek musiał kłuć się kilka razy na dobę, siniaki mu się robiły często po kłuciu, a jak śmierdziała ta insulina....
ja w tym tygodniu muszę iść na glukozę, więc się okaże, czy też nie będę miała takiego przypadku....

 

[pani.olga]

są różne rodzaje cukrzycy, więc każdy ma inne zalecenia.

 

[enter]

Avalka,ja rodzilam i latem i zimą.....latem do szpitala chcieli body z krótkim rękawem,pajaca i czapeczke,zawineli mi syna w cienki rożek....tak na podróż,a w domu to body bez rękawów,body z krótkim,same koszulki,a gdy był upał to w samym pampersie.

Kati,ja wychodziłam w upale,ale i tak takie ubrania chcieli.

Ewczis masakra ile ubrań.....

Kropka,tak cytryną może być.....

Kornelia,ja nie kupuje kurtki,kupiłam sweter ciepły,który wykorzystam i później.

Klaudia, Ola ,nie miałam pojęcia,że położna jeszcze przed porodem powinna się ciężarną zainteresować.
Ja też bylam w ośrodku robić ekg i nikt mi słówkiem nie pisnal o roli położnej.

Madziula,gratuluję!!!!!czeka Was wspaniały dzień....

 

[Thriade]

Nie wiem czy "powinna", w sensie czy ma obowiązek, czy to jest bardziej na zasadzie, że ty masz do tego prawo jeśli chcesz. Obowiązkowe są chyba tylko te wizyty po porodzie.

 

[klaudia81.81]

Nie wiem czy "powinna", w sensie czy ma obowiązek, czy to jest bardziej na zasadzie, że ty masz do tego prawo jeśli chcesz. Obowiązkowe są chyba tylko te wizyty po porodzie.

Z tego co mi dzis mowila ta co u mnie byla to one maja taki obowiazek od niedawna nalozony

 

[Thriade]

Acha, no ale dopóki jej nie zgłosisz ciąży to w sumie i tak nie ma jak przyjść Więc własna inicjatywa wymagana Ja w sumie tę moją to chciała głównie podpytać o szpitale, porodówki itp... nie wiem za bardzo o czym jeszcze z nią gadać? Jak wygląda taka wizyta?

 

[klaudia81.81]

Acha, no ale dopóki jej nie zgłosisz ciąży to w sumie i tak nie ma jak przyjść Więc własna inicjatywa wymagana Ja w sumie tę moją to chciała głównie podpytać o szpitale, porodówki itp... nie wiem za bardzo o czym jeszcze z nią gadać? Jak wygląda taka wizyta?

W sumie tak po pierwsze to bada aparatem tętno płodu. Mi dała tez taki pakiet z probkami kosmetykow, pieluszek itp., kalendarzem na pierwszy rok maluszka, pare ksiązeczek, dwie płyty dvd o opiece nad maluszkiem i takie tam i na koniec podpisalam formularz ze zapoznala mnie z informacjami na temat ciazy, prododu i karmienia piersia w sumie warto było

 

[Nikita84]

Nikita - jak widać każdy organizm reaguje inaczej. Moja znajoma miała cukrzycę i jak przeszła na dietę to musiała jeść częściej i właśnie te 2300 kalorii od II trymestru, bo gdy miała za długie przerwy to jej cukier spadał tak mocno aż mdlała....
W takim razie mam nadzieję, że u Ciebie obędzie się bez insuliny, bo to nic fajnego, mój dziadek musiał kłuć się kilka razy na dobę, siniaki mu się robiły często po kłuciu, a jak śmierdziała ta insulina....
ja w tym tygodniu muszę iść na glukozę, więc się okaże, czy też nie będę miała takiego przypadku....

czyli Twoja znajoma miala chyba inny rodzaj cukrzycy, bo ja mam cukry wysokie, a dieta wyglada tak ze mam jesc duzo malych posilkow, co 2 - 2,5 godz. Nie chcialabym Cie straszyc, ale skoro wystapila cukrzyca w rodzinie to jestes nią zagrozona, starannie przypilnuj diety dzien wczesniej żeby Ci dobrze wyszedł wynik

 

[kornelia1802]

Akurat ta w rodzinie to była spowodowana nadużywaniem alkoholu, ale i tak trochę się obawiam

 

[martyska1223]

Cześć dziewczyny, a powiedzcie mi czy ta cukrzyca wychodzi tylko przy tym okropnym badaniu ? czy przy zwyklym badaniu krwi też by coś wyszlo ?? ciekawe co to wyjdzie, jeju mam nadzieje że nic się mnie nie trzyma - tym bardziej że przeczytałam, że osoby otyłe mają ją częściej ;/

A co do leukocytow to ja miałam podwyższone do 15-18 i musiałam zrobić posiew. Zrobiłam posiew, wyszedł ten zakichany gronkowiec i teraz walcze z antybiotykiem co by na oddział mnie nie położyli. Ja kończe śniadanko, zaraz się ubieram bo po 8 ma wpaść szwagierka na farbowanko - zrobiłyśmy prostest. Ile razy można wracać od fryzjera będąc nie zadowolonym ? Postanowiłyśmy same się farbowac farbami z sayosa ( ja jestem zadowolona ) - a jaka oszczędność:-)

Jeeezu jaka piękna pogoda, 7rano słonko świeci. Cudownie po prostu