A ja mam + 5,0-5,5 kg (w połowie ciąży). Jakoś też się tym nie przejmuję Jakbym mniej przybierała, to bym się bała czy wszystko w porządku z dzieckiem. Chociaż wiem, ze waga to nie jest żaden wyznacznik.
A depresyjna też jestem ostatnio... może teraz się poprawi, bo taka piękna pogoda :-)
A depresyjna też jestem ostatnio... może teraz się poprawi, bo taka piękna pogoda :-)