reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

I ja się melduje. Obiadek zjedzony - wyprosilam teściową żeby ugotowała mi gar kapuśniaku :-)
Chwile odpoczne i biorę się za robienie wafli bo.... T sprezentował mi ekspres dolce gusto, który właśnie dziś odebrałam. A jak to tak pić takie pyszności bez słodkości :zawstydzona/y:
Tylko zanim to zrobię to czeka na mnie z otwartym rękoma bałagan w kuchni :-D
 
reklama
Enter mojego synka cierpliwie odprowadzałam do jego pokoju jak wstawał. usypianie przerzuciłam na męża, chłop to jednak bardziej stanowczy i spokojny jest. Wieczorem rytuał: kolacja, kąpiel albo samo mycie zebów, piżama, do łózeczka, bajeczka i tata wychodzi. Poczatkowo ciagle wstawał i przychodził a my na zmianę odprowadzaliśmy, otulaliśmy, buzi i wychodziliśmy. Szybko zaczął zasypiać sam, trwało to pięknie około roku, posypało sie jak zmarła moja mama 5 miesiecy temu. Ona mieszkała z nami i była jego kochaną rozpieszczającą babcią - przez jakies 3 miesiace budził sie po kilka razy w nocy i przychodził, a ja cierpliwie ukrywając wqrwienie odprowadzam i odprowadzam - są efekty, jest coraz lepiej, coraz częściej sa przespane całe nocki.
 
Enter chlopaki maja jeden wspolny pokoj i tam łóżko pietrowe....kupilismy go jak sie mial Adas urodzić tylko ze wczesniej Maciek spal na dole a polem awansowal na gorę. Teraz w przyszlosci kupimy łóżko z wysuwanym dolem ale to dopiero za ok 2 lata.
u nas chlopaki tez przychodza w nocy czy nadranem i wpychaja sie nam do łózka
 
Oj enter wiem że mniejsza nie będę,szok w każdym razie mnie nie opuszcza jeszcze;-)szybko rośnie i wg duże to dzieciątko me(w 17 tygodniu 300g)....latem będzie mniej problemu bo luzne ubranie będzie wręcz wskazane jak trafią się upały:tak:
a właśnie nikita super że udało ci się uchwycić wypychanie dziecia moje też tak robi i zazwyczaj z lewej strony,już się kończy na wysokości pępka...
 
Angi, tak z 1.marca, rocznik 1986 wiec zdaje sie po Twoim nicku że ciut więcej niż Ty świętuje :)

Co do spania to u nas absolutnie bez kłopotu. Laura śpi sama odkąd miała pół roczku gdzieś, a swój pokój ma taki prawdziwy odkąd skończyła jakieś 1,5. Nigdy praktycznie nie spała z nami w łóżku, poza sytuacjami gdy była chora. Oczywiście nie żebym negowała czy krytykowała te z Was u których jest inaczej. Każdy ma swój sposób :) Teraz wpada do nas do łóżka dopiero gdy zapyta wcześniej i jak już to późnym rankiem w weekend na jakieś gilgoty i wygłupy :) W przyszłości jak już dwójeczka będzie to planuje też łóżko piętrowe.
Za to ostatnio wdrażamy niestety bezskutecznie obowiązki domowe bo choć lubi pomagać i traktuje to jako zabawe to niestety z dyscypliną porządku na stoliku jest kiepsko. Walczymy codziennie. Oby sie udało w końcu :)

Kurcze, rankami się czuje jak młody bóg, za to przychodzi ta 16ta godzina i wszystko zaczyna mi ciążyć. Te wzdęcia itd uważałam za normalne na początku ale teraz już półmetek to mogłoby odpuścić :/
 
Dzięki dziewczyny..... musimy podjąć szybko jakas decyzje,bo mi już to uszami wychodzi.....

Moja córka ostatnimi czasy nagminnie wycina nożyczkami dziury w swoich rajstopach.....tnie oprócz tego co popadnie,gdy tylko zakradnie sie po nożyczki.....
 
Nikita,niestety syn używa do szkoły i mie mogę mu ciągle chować nozyczec. Ona też już pięknie tnie,ale od jakiegoś czasu równiez i rajstopy
 
Ja to bym chciała od urodzenia, żeby moja dzidzia miała swój pokoik, ale nie wiem jak to wyjdzie w praktyce :-)

Kornelka oby CI nie wyszło jak u mnie ;) Póltora roku Oliwia spała u siebie do póki nie nauczyła się wyjmować szczebelków a potem po prostu wychodzić z łóżka ;)

Angi, tak z 1.marca, rocznik 1986 wiec zdaje sie po Twoim nicku że ciut więcej niż Ty świętuje :)

Za rok 30-echa :p he he ;)
Pytałam bo mój 88 był przystępny do dzisiaj moja mama ubolewa ze nie urodziłam się 29 lutego i taka ciekawość czy to samo miałaś ;) ;)
 
reklama
witajcie ja tylko na chwilkę padam na pysk po pracy .......przeczytałam was na szybko niestety w temacie dzieciowo -spaniowym jeszcze doświadczenia nie mam;-) ale mnie kręgosłup boli od paru dni dłuższe siedzenie w jednej pozycji to udręka :no:

za radą angi powtórzyłam badanie moczu i wyszło wręcz książkowe leukocyty 1-2 czyli chyba wszystko ok:-)

obejrzę jeszcze jakiś film i mykam spać bo jutro dla mnie wielki dzień czyli połówkowe :-)

dobrej nocki dziewczynki;-)
 
Do góry