reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Hej też jakaś pod dołowana jestem od wczoraj , pokłóciłam się ze swoim R i pół nocy nie przespałam ...
Dziewczyny jak radzicie sobie ze stresem ? .

Jestem wybuchowa a nerwy zajadam wszystkim co popadnie :/ :(

Witam się i ja. U nas dzisiaj słoneczko świeci, wiatru nie ma, oj chciałabym już wiosnę.
Witam również nową mamusię, mam nadzieję że poznasz dzisiaj płeć dzidziulka.
Ale się cieszę, wygrałam aukcję na allegro na zestaw 34 ciuszków Disney za 100zł, czekam niecierpliwie na przesyłkę:-)
A teraz idę trochę poćwiczyć.
Miłego dnia kochaniutkie:-D

Pochwal się jak przyjdzie paczka lub wstaw link ;)

Kagusia....ta szarlotka przesadziłas....nie mam w domu takichhhhhh pyszności....

Dziewczyny,ja mam problem,nie wiem jak oduczyć dzieci spania z nami.....syn nie chce zasypiac sam,a około północy już jest w naszej sypialni. Córka nadal spi z nami....

Nagietkowa,trzymam kciuki....

Chyba prowadzanie do swojego łóżka aż do skutku tylko da radę :/ OD razu zasypianie u siebie lub ewentualnie po zaśnięciu przenoszenie do wyrka ich
 
reklama
chętnie się z wami podzielę bo zostało mi jeszcze kilka kawałków:-)

moja córka też do tej pory potrafi od północy przyjść do nas i spać z nami.. z zasypianiem nie mają większego kłopotu maja razem pokój osobno łózka i mają w nich leżeć a w korytarzu zapalone jest światło. jak jak ich uczyłam usiadłam w korytarzu i co dzień kilkanaście razy chodziłam ich położyć bo Krystian z łożka uciekał do Wiktorii.. aż wkońcu się nauczyli że każdy ma swoje i tam mają leżeć.. choć łatwo nie było.. a w nocy jak przyjdzie córa do mnie i się przebudze to odprowadzam ja do jej łożka.. czasem nawet 3 razy wstaje w nocy..:szok:
 
Jutro przylatuje moja kumpela z Trójmiasta już nie mogę się doczekać :)))
A dziś szwagierka zostaje z Oliwią a ja idę do fryzjera a co :D i nie wiem czy ściągać kolor czy zostawić ombre i zrobić tylko odrost ehh he he na spontanie zdecyduje ;) W week dżampra bo w nd mam urodzinki ;) he he

A miałam napisać już pare dni temu tak totalnie z innej beczki,że współczuje dziewczyną, które korzystają z mostu Łazienkowskiego, nie zły bajzel się zrobił przez ten pożar :/
 
witam
porasowalam popralam i zrobilam porzadek w szafach chlopakow bo musialam jedna szafke oproznić na rzeczy Filipa i tym sposobem mam dwa wory do wyniesienia na strych ciuszkow bo za male dla Adasie i beda czekać na Filipa i jeden wor do wywalenia bo albo poplamione albo potargane....nie wiem po co je mialam....
 
Witam,po przerwie,też mnie chandra chyba przed wiosenna dopadła i krzyczę, ciągle wkurzam się,Także Ewczis łączę się w bólu i wyjaśnijcie sobie wszystko z ukochanym żeby się jakaś katastrofa nie skumulowała!
Olga nie do pozazdroszczenia sytuacja,nie radzę bo nie ogarniam wariatek.Może faktycznie zgłoście na Policję,bo ewidentnie panna nie odpuszcza.....
Thriade gratuluję córeczki!!!
Kunda a tobie synka!!
Witam nową lipcową mamę.
Moja córka spała sama przychodziła około 5 rano od miesiąca nie chce spać sama i śpi ze mną,Ja uważam że to taki etap jak wiele innych daje jej czas jeszcze.
Mieliśmy przygodę w nocy półka spadła z milionem rzeczy,a ja ledwo co zasnełam,przerażenie ogromne,dziś dużo sprzątania,córcia odespała do 11 rano_Okropna sytuacja....Pada na szczęście więc nie muszę wychodzić:zawstydzona/y:padam z tego wszystkiego.W dodatku wczoraj pojechaliśmy do sklepu chłodniej było i włożyłam moją zimową kurtkę....i ledwo się zapiełam,mąż się śmiał że zaraz suwak pęknie a ja byłam tak wk******a że pojęcia nie macie..no przez dwa powiedzmy tygodnie on mi tak urósł(brzuch) rozpięta chodziłam bo b.ciepło było i szok..odgrzebałam już mój ciążowy płaszczyk wiosenny i jazzówki kupiłam na pocieszenie(oby zima nie wróciła) i trochę mi lżej.Zakupy tez polecam na lepszy nastrój:-D
dwa tygodnie do wizyty jak Ja to wytrzymam.....
 
W dodatku wczoraj pojechaliśmy do sklepu chłodniej było i włożyłam moją zimową kurtkę....i ledwo się zapiełam,mąż się śmiał że zaraz suwak pęknie a ja byłam tak wk******a że pojęcia nie macie..no przez dwa powiedzmy tygodnie on mi tak urósł(brzuch) rozpięta chodziłam bo b.ciepło było i szok..odgrzebałam już mój ciążowy płaszczyk wiosenny i jazzówki kupiłam na pocieszenie(oby zima nie wróciła) i trochę mi lżej.Zakupy tez polecam na lepszy nastrój:-D
dwa tygodnie do wizyty jak Ja to wytrzymam.....


ja tez sie juz nie zapinam w mojej kurtce zimowej mam nadzieje ze zima nie wroci juz
co do fryzjera tez mam zamiar sie wybrac i cos zmnienic w wygladzie taka zmania na wiosne :-) tylko jeszcze nie wiem co zrobic i jaki kolor
 
My już po wizycie - Mati ma wirusówkę, gardło czerwone i ogólne osłabienie organizmu, na razie bez antybiotyku na szczęście syrop neosine i acidolac. I dużo pić, odpoczywać i dieta lekkostrawna - wiec właśnie śpi.
Powiedziałam lekarzowi o tym, ze ostatnio zauważyłam, że Mati tak jakby ziewał albo łapał powietrze, najczęściej przy oglądaniu bajek, przy czytaniu itp. No to on mi na to, ze to moze być objaw jakieś choroby i tu padła nazwa, której nie zrozumiałam on mi to powtórzył a ja znów nie zrozumiałam i już nie pytałam :zawstydzona/y: Ale zlecił badania krwi, OB i glukoza na czczo, żeby to wykluczyć - ajak nie to skierowanie do neurologa dziecięcego da. No wiec jutro jedziemy na badanie - juz sie boję, ze go nie utrzymam...achhhhh

Potem Was nadrobie bo znów zdołowana jestem... ostatnio często - wiosno przyjdź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
witam
porasowalam popralam i zrobilam porzadek w szafach chlopakow bo musialam jedna szafke oproznić na rzeczy Filipa i tym sposobem mam dwa wory do wyniesienia na strych ciuszkow bo za male dla Adasie i beda czekać na Filipa i jeden wor do wywalenia bo albo poplamione albo potargane....nie wiem po co je mialam....

Kunda mój synuś też będzie chyba Filipek:-)
 
reklama
Do góry