Lipcowe mamy 2015

[avalka]

Witam, u mnie też dzis słońce piękne ale mróz wiec później jakis spacer z córką zdziałamy.
Ja w pierwszej ciąży miałam niskie ciśnienie, wlasciwie co wizyta to 90/60. Teraz lepiej to wygląda, standard 120/70. Odkąd jestem w domu czuje sie lepiej bo jak chodziłam do pracy to mi serce kołatało bardzo. teraz myślę, że nawet nie wiedziałam jaki praca na mnie stres wywiera.

Wygrałam książkę "dzieciozmagania" ciesze sie

Piszecie o liscie do szpitala, a wiecie gdzie chcecie rodzić? Ja mam dylemat między dwoma szpitalami. Wydaje mi się tez, że w kazdym szpitalu jest inaczej wiec warto zobaczyć co szpital zapewnia (podkłady, koszulki, pieluchy itd). Szkoda miejsca w torbie na rzeczy które tam są ogólnodostępne.

 

[enter]

Kati,ja piłam tylko z ekspresu,ale zapach jakiejkolwiek kawy powoduje odruch wymiotny....

Ja przedwczoraj pozegnalam sie z płaszczem w rozmiarze 34....ogólnie za dużo juz przybralam....Ale w każdej ciazy tak mialam....

Karolina,ja w kazdej ciazy zle robilam glukoze jak sie okazalo....

 

[malf]

Majka, mocne kciuki, żeby wszystko było ok !

Ewelak, Angi, zdrówka dla córuś !moja N. to taki kombajn odporności póki co, choć absolutnie nie izoluję jej od dzieci, nawet zasmarkanych, ale boję się, że odporność się skończy jak pójdzie do przedszkola :|...aby tylko Malucha nie zarażała.....

Martyska, ja też już 5 na plusie, ale nadal żyję w nadziei, że zamknę się w 10 kg tak jak w pierwszej ciąży

u mnie dziś kolejny piękny słoneczny dzień ,nawet mróz nie dokucza i praca nie taka straszna kiedy tak slonko grzeje!!czuję wiosnę !

 

[kagusia33]

witam i ja
ja dzisiaj siedzę w domku bo córcia wczoraj na wieczór gorączkę dostała a dzisiaj już ok.. tylko kaszel..
ja ciśnienie mam 138/76 :-) u nas też piękne słoneczko wprawia w pozytywny nastrój:-)

 

[martyska1223]

No to w takim razie może coś mi się pokręciło z ta lista..
Avalka ja niestety nie mam za dużego wyboru bo u mnie w mieście jest jeden szpital, w odległości 10 km drugi ale niema zbyt dobrej opinii a dojechać 50 km to już chyba za dużo..

Ale jestem zla! Odsunelam szafkę a tam grzyb wilgoć się dostała i te cholerne kropeczki juz wylazly!! ale jestem wściekła.. (

 

[pani.olga]

ja wychodzę do lekarza za 30 minut, a połówkowe mam za tydzień

A ja dziś zaliczyłam wizytę u dentysty... Niestety jeszcze dwie się szykuję. Zdecydowałyśmy, że nie będziemy robić wszystkich zębów, tylko te które trzeba teraz - resztę na jesieni. Zdecydowałam się jednak na znieczulenie, przekonała mnie dentystka. Ponoć więcej adrenaliny potrafi się wytworzyć u osoby, która odczuwa ból i jest w stresie, niż jest zawarte w dawce znieczulenia, więc wolałam nie ryzykować.

mnie też czekają jeszcze co najmniej dwie ): i też wybrałam znieczulenie, jestem zupełnie nieodporna na ból zębów /:

Wygrałam książkę "dzieciozmagania" ciesze sie

Piszecie o liscie do szpitala, a wiecie gdzie chcecie rodzić? Ja mam dylemat między dwoma szpitalami. Wydaje mi się tez, że w kazdym szpitalu jest inaczej wiec warto zobaczyć co szpital zapewnia (podkłady, koszulki, pieluchy itd). Szkoda miejsca w torbie na rzeczy które tam są ogólnodostępne.

bardzo fajna książka, polecam jeszcze "Ciężarówką przez 9 miesięcy" tej samej autorki

gdzieś się szpitale przewijały w rozmowach, wrzucałam nawet linki do rankingu szpitali w Polsce i do forum, gdzie ludzie je oceniają, ale niestety nie mam pojęcia gdzie. może utworzymy temat o szpitalach?

 

[angi-wawa1988]

Angi a znasz pedicetamol?
Pedicetamol® 30 mlna gorączkę i ból, 10% paracetamol dla niemowląt od 0 miesięcy i dzieci, 30 ml | Sequoia
bardzo malutko sie go daje i jest baaardzo skuteczny, jak juz trzeba.
Spróbój jej kupić ten syrop z babki lancetowatej kosztuje pare groszy ok 5 zł a jest skuteczny bo ziołowy - Mati go uwielbia.
A na katar Matiemu robie inhalacje z miety i 2 kropelki olejku pichtowego no i psikam wodą morską a odciągam "katarkiem"

O a to całkiem fajne jeszcze jak mało się podaje to super wyśle po to to Ł. Dziękuje Kasiu

Witam się wieczorową porą po długiej, bo ponad dwutygodniowej przerwie, przeczytałam tylko kilka ostatnich stron, pozostałe 100 już nie dam rady Przez ostatnie dwa tygodnie utonęłam w sprawozdaniach, pisaniu pracy i innych papierkach, ledwo żyję, a niby na L4 jestem:/

A 1990 gratuluje zareczyn

Erzsebeth trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku i zawsze możesz się dzielić z nami swoimi obawami i troskami, jesteśmy tutaj też po to żeby się wspierać

Angi-wawa1988 również kciuki za zdrówko dla Oliwii, ja miałam w zeszłym tygodniu z moją Młodą podobnie, mega katar i kaszel, na szczęście już po wszystkim i obyło się bez leków u Ciebie też musi być dobrze

Ja jutro mam wizytę o 10.30, ogromnie się stresuję jak jeszcze nigdy wcześniej chyba, w piątek miałam incydent z bólem brzucha i dla swojego spokoju poszłam do pierwszego lepszego lekarza, jakiego udało mi się znaleźć w LM i okazało się, że szyjka ma tylko około 2 cm i prawdopodobnie ujście delikatnie się rozwiera (( więc czekam na wizytę jak na wyrok, bo może się okazać, że dalej szyjka się skraca i rozwiera i czeka mnie szpital:/ najdziwniejsze, że w zasadzie do piątku wszystko było w porządku, czułam się w miarę dobrze i nawet nie pomyślałam, że mogę mieć taki problem, bo brzuch nie dawał żadnych dolegliwości, czasami coś delikatnie ukłuło, ale nic co by mnie niepokoiło... tak więc proszę o kciuki, żeby nie było tylko gorzej...

Trzymam kciuki i polecam leżeć, leżeć, leżeć będzie dobrze zobaczysz Może lekarz też coś po mieszał...

Witam dziewczyny w ten słoneczny jednak mroźny dzień
Mam dobry humor bo przesunęli mi wizytę u ginekologa o 1 dzień także 25 lutego może dowiem się kto mieszka w moim brzuchu o ile maluch nie będzie się kamuflował
Mój mąż tak pragnie syna, że jestem ciekawa jak zareaguje jak się okaże że dziewczynka -ja była bym bardzo zadowolona:-)
Wy już mówicie o połówkowym a gdzie mi do tego no ale jak prawie zamykam listę lipcową to nie ma się co dziwić.

Wczoraj miałam w domu nalot rodziny z dzieciakami... wszystko by było ok jak by nie to że dwójka maluchów została przywieziona z ospą... Mam nadzieję że jak już przechodziłam ospę to mi to nie zaszkodzi ani dziecku??;/ no cóż niektórzy nie pomyślą że chore dzieci mogą zarażać...

Trzymam kciuki za wizytę )) a tam jak się okaże że dziewczyna jeszcze bardziej będzie kochał wiesz córeczki z reguły to są tatusia he he
CO do ospy faktycznie słabo się rodzinka zachowała :/ gdzieś mi się obiło że w ciąży nie jest niebezpieczna ale nie wiem czy to się tyczyło jakiegoś trymestru no i czytane w necie tak czy inaczej lepiej zeby cię nie zaraziły :*

No to w takim razie może coś mi się pokręciło z ta lista..
Avalka ja niestety nie mam za dużego wyboru bo u mnie w mieście jest jeden szpital, w odległości 10 km drugi ale niema zbyt dobrej opinii a dojechać 50 km to już chyba za dużo..

Ale jestem zla! Odsunelam szafkę a tam grzyb wilgoć się dostała i te cholerne kropeczki juz wylazly!! ale jestem wściekła.. (

Uuuuu (( chyba tylko kucie, osuszanie i odgrzybianie (( Swoją drogą musisz sprawdzić też ściane z zewnątrz możliwe że była źle ocieplona


No my miałyśmy nockie na rzęsach ehhh cudnie co godzine-dwie pobudka. Jeszcze wstała ok 7 i już nie spała, kimałam pół okiem na nią patrząc a mój szacowny małżonek jeszcze jakieś fochy strzelał więc bez ostrej wymiany zdań się nie obyło :/

 

[michasia30]

Witajcie dziewczyny,to może skoro nie ma takiej listy to warto zrobić. Jest tu parę mam z doświadczeniem a poza tym jeśli jedna o czymś zapomni to inne przypomną,i tak uzupelnimy cała listę a na końcu stworzymy LISTE IDEALNĄ ;-)
taki skromny pomysł...:$
Cudownego dnia i udanych wizyt :-)

 

[malf]

No to w takim razie może coś mi się pokręciło z ta lista..
Avalka ja niestety nie mam za dużego wyboru bo u mnie w mieście jest jeden szpital, w odległości 10 km drugi ale niema zbyt dobrej opinii a dojechać 50 km to już chyba za dużo..

Ale jestem zla! Odsunelam szafkę a tam grzyb wilgoć się dostała i te cholerne kropeczki juz wylazly!! ale jestem wściekła.. (

z tym szpitalem, to ja jednak uważam, że czasem lepiej dojechac dalej,ale mieć komfort psychiczny...zwłaszcza, że poród to nie kwadrans, a kilka godzin mozolnej pracy macicy i szyjki , więc w moim odczuciu czas na dojazd jest....pierwsze dziecko urodziałm w szpitalu, który był najbliżej mojego domu i jeśli chodzi o opiekę położniczą, okołoporodową itd. to jestem super zadowolona, a mojej położnej pani Bożenki nie zamieniłabym na żadną inną za wagon złota, ale.....bardzo zawiodłam się na opiece neonatologicznej, śmiem twierdzić, że w dużej mierze przyczyniła się ona do moich ogromnych problemów z karmieniem piersią .najgorsze okazało się przedmiotowe podejście do pacjentki, kompletny brak empatii i chęci pomocy...bezpośrednio po opuszczeniu szpitala byłam zdecydowana na napisanie skargi na kilka pań pielęgniarek, ale wiadomo - było mnóstwo innych spraw, a negatywne emocje po powrocie do domu jakoś w miarę szybko opadły. teraz, mimo, że to drugie dziecko, myślę o wyborze bardziej specjalistycznej placówki, np. szpital św. Zofii, która dysponuje porządną poradnią laktacyjną i nastawiona jest na wspieranie, a nie na terroryzowanie kp...to się rozpisałam

 

[Klara171]

Witam sie i ja
Słońce wyszło to i życ się chce
Karolina -30 lat to jest bardzo młody wiek ....mimo wieku to ja sobie napiszę bo całe 10 lat od Ciebie więcej ....poza tym wiek to stan umysłu

Ciśnienie u mnie mega niskie -90/45 , tylko puls troche za wysoki ,ale pod kontrolą kardiologa ....podobno lepsze niskie ciśnienie niż za wysokie -tak mówi moja kardiolog - mam sobie 1-2 kawy popijać , o ile piłam przed ciążą...
Do mojego siedzenia w domu dołączył Młodszak , jakieś paskudztwo mu sie przypałętało.
Starszy pokazuje co potrafi nastolatek ....nerwy już mi z lekka puszczaja ,ale przypominam sobie siebie z tamtych lat i sie uspokajam ...rodzic jednak musi duzo zniesć ,a dzieci do około 12 roku życia są mega nieskomplikowane ....

Któraś pisała wczoraj o nurofenie -niektórzy lekarze przepisują nurofen /ibum/ibuprofen jakośrodki przeciwzapalne -w przypadku dgy podejrzewaja ,że jakis stan zapalny sie rozwija -wtedy mimo braku gorączki przez dwa do czterech dni sie bierze regularnie .

Powodzenia dla dzisiejszych wizyt zazdroszcze -ja byc może w piatek ,a napewno 27 lutego.

Monia , gdzie jestes ? Jak się czujesz? halooooo?