reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Dziewczyny mam pytanie ile miałyście robionych już badań krwi i moczu na tym etapie ciąży ?
Bo ja tylko raz miałam i zastanawiam się czy to oby nie za mało ...
ja też miałam tylko raz i potem raz sama robiłam sobie morfologie, żeby żelazo sprawdzić, jak w pierwszych badaniach nie ma nic niepokojącego to po co męczyć:)

u nas na test glukozy można cytrynę brać i wciskają do kubka, ale i tak dla mnie to koszmar bo nienawidzę słodkiego bleee
 
reklama
Ok dziękuje ale znalazłam coś takiego ...
http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/kalendarzbadaniwizytkontrolnych.pdf

przydatne informacje .

http://www.mz.gov.pl/__data/assets/pdf_file/0006/11967/ulotkaMZ_INTERNET.pdf

tu masz też informacje o prawach kobiety w ciąży i podczas porodu, to jest oficjalna ulotka Ministerstwa Zdrowia, warto ją wydrukować i mieć przy sobie, jakby się w szpitalu stawiali.

a badania moczu bezwzględnie powinny być zlecane przy każdej wizycie! i toxo koniecznie od razu jak się potwierdza ciążę!
 
Ja dotychczas też miałam jedno badanie krwi i moczu. teraz robie nastepne na nast wizyte, Chodze do gina co 3 tygodnie i co druga wizyta badania. W ostatniej ciąży też tak było.

Kupiłam dziś troche ubranek dla maluszka. Nie wiem czy lubicie czy nie i co myślicie na ten temat ale ja bardzo lubie second-handy. Maleńkie ubranka wiadomo, ze dziecko nie zdązy znosić wiec można dostac tam fajne ciuszki za grosiki. Moja straszczaczka też śmiga w używanych w większosci :) Fajnie, tak sobie myślę, że już mam solidne zaplecze z tej całej wyprawki :)

Za to mam dziś ciężki dzień, chyba wina moja bo zaliczylam już kilka małych kłótni. Mam dziwne wrażenie, ze nikt mnie nie rozumie :/
 
kati83 jak zazwyczaj się z Tobą zgadzam, to teraz nie mogę. Morfologia powinna być robiona regularnie - najlepiej co miesiąc ( w ostateczności co 2 m-ce). Kobiety w ciąży zagrożone są zespołem HELLP (jak kogoś zainteresuje to niech sobie w googlu poszuka). Niestety zdarza się, że jedynym objawem jest spadek ilości płytek krwi widoczny w morfologii. Ten zespół zagraża życiu matki, śmiertelność jest ogromna. Od razu po stwierdzeniu robi się cesarkę (usunięcie płodu to jedyny ratunek dla matki) i dziecko albo przeżyje albo nie. Po porodzie syna leżałam na sali z dziewczyną z HELLP. Nie miała żadnych objawów, dopiero rutynowa morfologia pokazała w 34 tc. Dziecko przeżyło. Ona tydzień po moim wypisie (2 tyg po jej cc) wylądowała na intensywnej terapii - miała wylew, zanik pamięci, nie pamiętała męża, choć o dziwo dziecko tak. Nie umiała nazywać przedmiotów, już niedostatki ruchowe pominę. Nie wiem czy przeżyła, bo rokowania były ostrożne, gdyż słabo reagowała na leczenie.
Dlatego kłucie co miesiąc jest tak ważne. Od spadku żelaza, RBC, czy hemoglobiny nie umrzesz, bo objawy się szybko pojawią, ale niestety inne zagrożenia czychają.

avalka ja też lubię SH. Młody nie ma praktycznie nic nowego (chyba, że w prezencie dostał) a cały w Next, GAP, Nike itp. ubrany za grosze. Jak nie mogę znaleźć czegoś konkretnego w SH to idę do komisu z rzeczami dla dzieci. Tam trochę drożej, ale większy wybór np. kominezonów i tak oto na tą zimę mamy kombinezon (spodnie+kurtka) z Cocodrillo za 65 zł.
 
Ostatnia edycja:
Ja dotychczas też miałam jedno badanie krwi i moczu. teraz robie nastepne na nast wizyte, Chodze do gina co 3 tygodnie i co druga wizyta badania. W ostatniej ciąży też tak było.

Kupiłam dziś troche ubranek dla maluszka. Nie wiem czy lubicie czy nie i co myślicie na ten temat ale ja bardzo lubie second-handy. Maleńkie ubranka wiadomo, ze dziecko nie zdązy znosić wiec można dostac tam fajne ciuszki za grosiki. Moja straszczaczka też śmiga w używanych w większosci :) Fajnie, tak sobie myślę, że już mam solidne zaplecze z tej całej wyprawki :)

Za to mam dziś ciężki dzień, chyba wina moja bo zaliczylam już kilka małych kłótni. Mam dziwne wrażenie, ze nikt mnie nie rozumie :/

Avalka ja też mam dzisiaj taki ciężki dzień, kilka kłótni, wszyscy mnie denerwują, ale to chyba hormony:-))

Co do badań to miałam robione raz, ale dużo ich było:
- HIV
- VDRL
- HBS
- HCV
- Toksplazmoza
- Grupa krwi
- P.cukru
- Morfologia ogólne
i mocz
Na następną wizytę mam zrobić tylko ogólną morfologię, ale zrobię też mocz bo wynik był nienajlepszy.
 
Ja też miałam badania tylko raz i teraz przed wizytą będę robić drugi raz krew i mocz, czyli zgodnie z wytycznymi, ale ja na pierwszej wizycie byłam w 10 tygodniu, więc późno.

Gurek, Avalka - zazdroszczę umiejętności robienia zakupów w SH. Ja nie mam do tego totalnie ręki. Poza tym nie lubię szukać, tylko wiedzieć co chcę iść tam, gdzie wiem, że to będzie, kupić i zrobione. Ale kupuje używane kurtki, kombinezony i buty na allegro, przez olx lub gumtree. Używane też mam wózki, kołyskę dla malucha, dostawkę do wózka, przyczepkę rowerową, rower biegowy, fotelik rowerowy i pewnie coś jeszcze:) Jestem typem oszczędnym i ekologicznym:) W ogóle nie wiem po co za te drogie rzeczy tyle płacić skoro za 50% lub mniej mogę mieć coś używanego w bardzo dobrym stanie:D
 
Tu wg mnie najlepsza publikacja o HELLP tylko dla laików może być trochę po chińsku napisana.
Zespół HELLP – patogeneza i postępowanie kliniczne

I niestety śmiertelność w PL zdecydowanie jest bliższa 50% niż 1,1%.

Ewcia ja mam podobne podejście do tych droższych rzeczy. Wózek mamy nowy, bo jedyny taki model z drugiej ręki ludzie sprzedawali 300 zł drożej niż ja kupiłam w sklepie nowy :/ A tak jedyne co kupuję nowe to buty.
Hitem u nas w domu jest motorek biegowy ze....śmietnika (myślcie sobie o mnie co chcecie ;P). Miał lekko zepsute koło. Mąż naprawił w 3 min i mamy rowerek na lato. Rozmiarem jest idealny, bo młody dopiero zaczyna na nim sięgać stabilnie nogami.

Monia albo kati połączcie proszę te moje posty w jeden.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
O mam to samo SH nigdy.nie udalo mi.sie.cos.upolowac ale a all :) ubranka, wozek kak najbardziej he he do butow mam akurat jakas wewmetrzna blokade ;) chodz ostatnio widzialam super buty adidas i znajomej na aukcji i gdyby nie to ze znajoma sprzedaje w roz 27 wziela bym :-
 
lumpeksy są super!też kupuję mnóstwo rzeczy dla Małej,czasem dla siebie albo T. :).fakt jest taki, że trzeba mieć sporo czasu, żeby być aktywnym i skutecznym wygrzebkowiczem,a z tym akurat u mnie ciężko :)....i choć lubię używanki, to wielokrotnie nie jestem w stanie się oprzeć jak jestem na zakupach w jakimś CH i widzę pięknotkę w ZARA KIDS czy innym butiku :)
 
reklama
Wiem, że niektórzy są przeciwnikami używanych butów dla dzieci. Ja kupuję ecco i tylko takie co wyglądają jak nowe. Płacę za nie koło 60 zł za letnie i koło 80-100 zł za zimowe, więc i tak sporo, a to jest koło 50% ceny. Jak dzieci będą starsze i będzie im wolniej rosła stopa, a buty zaczną użytkować intensywniej, to na pewno zacznę kupować nowe:)
 
Do góry