reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

cześć dziewczyny:-)
ale jestem padnięta:-). w nocy znów miałam koszmary.. Byłam z Krystianem na zakupach w tesco i mało nie zemdlałam.. Czuję się słabo i leże.. Później zdrzemnę sie może mi przejdzie.. Nic mi się nie chce..:baffled:
Monia jak dla mnie sprawdzisz się świetnie!
ja ostatnio stwierdzilam ze nie moge chodzic na zakupy bo prawie zawsze konczy sie tak samo ze robi mi sie niedobrze i slabo.. i musimy wyjsc.. wiec lepiej abym nie chodzila sama nigdzie bo skonczy sie tak ze padne na jakies sklepowe polki;/
 
reklama
ja też chyba będe musiała na jakiś czas zrezygnować bo nie daje rady, choć jadę z rana bo ludzi nie ma ale stan wyjątkowy daje o sobie znać.. A tu jeszcze 14kg bagażu:-)
 
no niestety.. dla mnie to katorga tez stanie w autobusie albo tramwaju bo od razu slabo mi sie robi;/ musze siedziec bo inaczej jest zle dlatego nooo nie fajnie:p
 
Cześć dziewczyny
O widzę że nie tylko ja miałam kiepską noc.
Niestety moja noc wiązała się z pewną małą spacerowiczką, który do nas wpadł ok 2 w nocy... eh niech jej wyjdą te 5-tki :/

Dziś dwie wizyty z tego co pamiętam :) Trzymam kciuki &&& :)

My dzisiaj znowu lecimy na sale zabaw, następną będziemy testować :D Później wam napiszę opinie :)
 
Witanko

Nocka nawet dobra, dzieciaki w szkole wiec cisza i spokoj...musze sie zabrac za sprzątanie bo po niedzieli sajgon okropny i jechac jeszcze z psem do weterynarza.

co do moderatora to Monia jak dla mnie może być:-) jestem za. i ja mam taka propozycje ten wątek zostawic na pogaduchy o wszystkim i niczym typu jak sie czujemy itp osobne watki zrobic o wózkach, szczepieniach, wyprawkach i badaniach i lekach teraz naszych a potem maluszkow czyli cos pobobnego jak juz jest
 
Moja nocka tez kiepska, zasnęłam po 22 i obudziłam się o 1.. jak juz zachciało mi się spać była 4 a o 5 zadzownil budzik, masakra.. podjęłam decyzję ze zmieniam lekarza prowadzącego, dziś musze zadzwonić do Pani ginekolog zapytać o wolny termin.

PS. O czym mamy tu rozmawiać żeby nie było bałaganu ?
A co się stało, że zmieniasz lekarza?

cześć dziewczyny:-)
ale jestem padnięta ... w nocy znów miałam koszmary.. Byłam z Krystianem na zakupach w tesco i mało nie zemdlałam.. Czuję się słabo i leże.. Później zdrzemnę sie może mi przejdzie.. Nic mi się nie chce..:baffled:
Monia jak dla mnie sprawdzisz się świetnie!
jeć odpoczywaj mamuśka, ta pogoda Nas wykończy;/ ja póki co nie mam omdleń, mam nadzieję, że tak zostanie

Cześć dziewczyny
O widzę że nie tylko ja miałam kiepską noc.
Niestety moja noc wiązała się z pewną małą spacerowiczką, który do nas wpadł ok 2 w nocy... eh niech jej wyjdą te 5-tki :/

Dziś dwie wizyty z tego co pamiętam :) Trzymam kciuki &&& :)

My dzisiaj znowu lecimy na sale zabaw, następną będziemy testować :D Później wam napiszę opinie :)

U Nas też 5 w natarciu, czasami nagle płacz bez powodu i tona śliny i straszne gile, i tak przy wszystkich zębach, ale już je widać, zanim wyjdą całe to jeszcze trochę. Wczoraj byłam z Lila pierwszy raz na sali zabaw, cóż to była za radość, biegała z taką prędkością, że nie było szans jej zdj pstryknąć, no i potem problem z wyjście, dopiero dała się namówić na wyjście jak powiedziałam, że idziemy dla maluszka coś kupić
 
Heej Lipcóweczki :) :) to ja dzisiaj miałam dobrą noc . :tak: Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty , moja za tydzień ;-) :-)

Do dziewczyn co już czują kopniaczki ... mniejsze lub większe .. czy wasza dzidzia też jest tak nisko położona jak moja ? :szok:
Mam wrażenie że zaraz wyjdzie ze mnie .. takie dziwne nie przyjemne uczucie .. nie wiem jak to nazwać " obrotami " ... :confused:
 
Miq- moje wizyty wyglądały tak : dzień dobry dzień dobry proszę na fotel.. podczas badania cisza, ja gapie sie w ekran próbując coś wypatrzec a on milczy dalej. W końcu w nerwach pytam czy wszystko w porządku na co on tak tak.. po badaniu uzupełnienie karty ciazy i padają słowa 150zl poproszę. ani jakie wymiary ma dziecko ani ile uroslo, a niestety to moja pierwsza ciaza i nie rozumiem wszystkim skrótów i zapisków które on wpisuje w kartę. Ogólnie wizyta która kosztowała 150zl trwała około 7 minut ( w tym czas mojego ubrania się i rozebrania ) szkoda, bo lekarz ma najlepszy sprzęt w mieście, no ale niestety wole pójść do gorszego ale który cokolwiek mi powie i wytłumaczy. Tym bardziej, że moje serducho na prawdę co raz częściej szaleje a on każe mi zrobix badania na tsh..
 
reklama
jednak drzemka czyni cuda:-) teraz biorę się za obiad póki mały jeszcze śpi..

martyska zmiana lekarza w twoim przypadku wyjdzie ci na dobre:) ja do końca grudnia chodziłam prywatnie do swojego lekarza a od nowego roku przeszłam na fundusz i jest tak samo miły jak był, wszystko powiedział.. więc się cieszę bo niektórzy tylko na kase patrzą..
 
Do góry