Thriade mój starszak tak robił, do dziś mu to zostało i śpi poprzystawiany poduszkami bo spada, czasem obraca sie w łóżku o 180stopni. Mała nie gada, ale ssie przez sen nie mając nic w buzi i spaceruje w łożeczku odpychając sie od szczebli :-)
Klaudia gaworzeniem tego nie można nazwać, pojedyncze dźwieki wydaje, czasem da sie "pogadać" z nią jak ma humor, odpowiada na zaczepki "he" albo "ee" "yy". U lekarki była taka grzeczna że lekarka pytała czy ona wydaje dźwieki wogóle czy jest niema.
Klaudia gaworzeniem tego nie można nazwać, pojedyncze dźwieki wydaje, czasem da sie "pogadać" z nią jak ma humor, odpowiada na zaczepki "he" albo "ee" "yy". U lekarki była taka grzeczna że lekarka pytała czy ona wydaje dźwieki wogóle czy jest niema.