ewczis- to nie krzyk mozgu- to jes tciezkie neurologiczne powiklanie polaczone z innymi objawami
byc moze byl to nieutulony placz dziecka -tez poszczepienne powiklanie, fakt jego wystapienia powinnas zglosic lekarzowi prowadzacemu
co do szczepien ja szczepie, ale wszystko osobno, tzn najpierw wzw, potem 5w1-ze wzgledu na krztusiec i konserwanty, jest ich w sumie mniej niz w tych refundowanych, inna generacja, potem rotawirusy i chyba pneumokoki, meningo rozwazam, ale chyba odpuszcze
W. miał porobione chyba wszystkie badania krwi i moczu i wyobraźcie sobie ,że nic nie wykazaly. Trzymali nas od piątku dostawałnw kroplówce glukozę i elektrolity i rozwolnienie przeszło. Wydaje mi się, że samo z siebie te kroplówki były raczej by się nie odwodnił. Jak zakładali mu wenflon i pobierali krew to płakałam razem z nim. Nikomu nie życzę by taki maluszek trafił do szpitala serce matki pęka.
