reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Thriade dla mnie 3 minuty płaczu to baaardzo dużo, myślę, że dla takiego dziecka to wieczność. Ale przecież to nie jest tak, że dziecko cały czas musi być przy mamie, spokojnie można znaleźć chwilę na prysznic i inne rzeczy.

Jak ja wspominam te dwa lata po ślubie i bez dzieci to mam wrażenie, że strasznie czas nam przelatywał przez palce:)
No my na pewno dużo czasu "przepieprzamy" :) W sumie w czerwcu minęło już 5 lat od ślubu :>

A co do płaczu to na pewno 3 minuty to długo, ale czasem po prostu się nie da być przy dziecku od razu np. jadąc autem samemu z niemowlakiem (jeszcze umieszczonym z tyłu). Trzeba to zaakceptować i nie panikować wyskakując spod prysznica w 30 sekund czy zatrzymując się z piskiem opon na środku drogi :) Myślę, że jak dziecko raz na jakiś czas musi chwilę poczekać to się nic wielkiego nie stanie :)

mam mleko. dziś się jakoś nagle pojawiło, w sumie bez większej stymulacji. teraz mam wielkie cycki :D
No więc widzisz :) Mówiłam, że się unormuje :p

Trochę mnie pobolewać zaczął brzuch jak na okres.. Ale baaaardzo delikatnie... Ciekawe czy coś z tego będzie czy to tylko autosugestia :D
 
Przepraszam Patka nie doczytałam. Szyjka długa, rozwarcie zewnętrzne nadal 1 cm, wód plodowych za dużo, więc jestem pod ścisłą kontrolą. Mniej ruchów czy nagle powiększenie brzucha to natychmiast IP. KTG miałam pierwszy raz. Wyszło idealnie. Tętno miarowe , piszą się akceleracje, brak deceleracji, brak skurczy. Dzięki, że pytasz.
Kolorowych snów dla wszystkich.
 
Olga bardzo się cieszę:)

Thriade w samochodzie to inna sytuacja, bo czasem się nie da od razu zatrzymać. Spod prysznica też lepiej wybiec już po spłukaniu mydła z włosów;) Choć myślę, że spokojnie można zaplanować prysznic w takim czasie, kiedy wiadomo, że dziecko nie zacznie płakać. Jestem zwolennikiem natychmiastowej reakcji na płacz nawołujący malucha, to daje mu poczucie bezpieczeństwa. W sytuacji stresowej wydziela się kortyzol, który ma bardzo zły wpływ na organizm.
 
Witam się z rana ! Dzisiaj chyba znowu będzie upał bo od rana słońce świeci w okno i juz się duchota robi.. ja obudziłam się z " dobrym " nastawieniem na sprzątanie wiec puki jest siła to trzeba korzystac :)
Samopoczucie dobre, nic mnie jeszcze nie boli, noc tez obyła się bez skurczy i twardego brzucha. A jutro wizyta- ostatnia :o nawet nie wiecie jak mi się niechce zanosic moczu do badania.. pewnie przez to ze w głowie mam ze i tak ' zaraz ' urodze :D
 
Hej, a ja mam propozycję dla dziewczyn które rodziły SN :D ja wiem, że macie już mniej czasu i może nie macie jeszcze ochoty na wspominki ale jak byście znalazły chwile czasu to napiszcie coś o poradzie.. czeka mnie to po raz pierwszy wiec ciekawi mnie jak to u was było ... ;)
 
hej ja po ciężkiej nocy.. podbrzusze mnie bolało, w krzyżu.. do tego wstałam o 5.30..
koło 9 wybieram się do na ip może coś mi powiedzą ciekawego bo mój lekarz na urlopie do 20go..
olga super że laktacja ruszyła!:-) u nas dzisiaj też chłodniej więc bardzo się ciesze.
 
reklama
Dziewczyny gratuluję wszystkim rozpakowanym :) czytam Was cały czas ale piszę mniej bo forum bb to moja rozrywka podczas karmienia :)
Malutka pięknie pije z piersi, jestem mega zadowolona ze mimo iż byłam już na granicy ze nic z tego nie będzie - udało nam się :)
Wczoraj była u nas polozna, ze mną juz ok, zagojona. Mogę chodzić bez plastra. Az się dziwila ze 7 dni po cc tak to wygląda.
Z Asia tez wszystko dobrze, jednak zasiala nutkę niepewności co do wagi. Bo wyszło ze spadła jeszcze po wyjściu ze szpitala a mleka mam dużo pije często, ale usypia
 
Do góry