reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Olu a co się działo rano coś nie tak?

Ewcia Z , Klara no i takich wpisów optymistycznych nam potrzeba jak najwięcej dzięki :-*

Madziula nic się nie działo ale mieli tylko jedno cięcie dzisiaj oprócz mnie to zrobili bo niewiadomo ile będzie jutro.

Zdjęcie wrzuce z domu bo coś w tel się popsulo i na bb nie mogę oglądać ani dodać zdjęć. Może któraś wie co zrobić żeby to naprawić?
 
maly wyjec ;) _DSC0001.jpg
 

Załączniki

  • _DSC0001.jpg
    _DSC0001.jpg
    23,5 KB · Wyświetleń: 80
Taki maluch to w zasadzie 0 obowiązków;) gorzej będzie, jak jeszcze głupie i niesprawne, a raczkować i chodzić zaczyna, wtedy trzeba mieć oczy dookoła głowy:D

My z mężem często mówimy: "Co robią te bezdzietne pary?", "Chyba strasznie się muszą nudzić". Hehehe:D
 
Dziecko na prawdę daje kopa do działania,ja dzięki córci odkryłam w sobie pasję do szycia,dzięki niej założyłam firmę,i udało się pogodzić dom,obowiązki,prace we własnej firmie a to co innego niż etat,bo robota na 24 h a teraz chce się rozwijać,spróbować swoich sił w fotografii,czas pokaże...
 
no ja w środę w nocy pojechałam na IP i na KTG zero skurczów, a w piątek wieczorem regularne i w sobotę Olaf już był z nami (;

też się boję tych zmian, że nie dam rady, że nawet spokojnie prysznica nie mogę wziąć jak jestem sama z małym w domu, a w ciąży to miałam mnóstwo czasu na wszystko i mogłam sobie pospać jak człowiek, na zakupy szybko wyskoczyć, a tu tyle nowych obowiązków... no przeraża mnie odpowiedzialność i to, że to już na zawsze.

ja się cieszę, że od poniedziałku Arek ma 2 tygodnie urlopu ojcowskiego, to się zorganizujemy trochę przez ten czas, poduczymy, dowiemy co i jak... bo najbardziej mnie przeraża to zostanie z nim w domu sam na sam, jakoś mam takie wrażenie, że nic nie będę mogła zrobić swojego, bo będę musiała lecieć do małego /: ale to pewnie kwestia organizacji jest i tyle. no na razie mam sprzeczne emocje różne w głowie.
No też mnie to przeraża... Ale z drugiej strony też nie można popadać w paranoję i rzucać wszystko bo dziecko płacze. Nic się nie stanie jak popłacze te 3 min, żebyś zdążyła skończyć prysznic :) Na pewno sobie szybko to ułożycie jakoś. Mnie przeraża też ta logistyka cała z dzieckiem, ale tak jak któraś z dziewczyn napisała, to potem chyba idzie z automatu: kocyk, pieluszka, herbatka, wózek i na spacer raz dwa... na początku pewnie będzie zastanawianie się co wziąć, czego nie, a potem tego nie mam, to niepotrzebnie... itd. Pocieszam się, że macierzyństwo nie może być aż tak straszne skoro wiele z Was ma więcej niż jedno dziecko :)

Cześć ciocie. Przyszedłem na świat o 11:12. Ważę 3680g mam 58cm i dostałem 10 pkt. Filip:)
Gratulacje!!



My z mężem często mówimy: "Co robią te bezdzietne pary?", "Chyba strasznie się muszą nudzić". Hehehe:D
Hehe my się na pewno nie nudziliśmy ;D Chociaż w sumie czasem leniwe weekendy z tv, pizzą do łóżka i piżamami do 16 były zajebiste :) Tak szczerze to się zdecydowaliśmy na dziecko trochę już z rozsądku, bo u mnie 30 na karku prawie i czas działać... Normalnie gdyby nie zegar biologiczny, to z 3 lata na bank bym poczekała :D
 
Thriade dla mnie 3 minuty płaczu to baaardzo dużo, myślę, że dla takiego dziecka to wieczność. Ale przecież to nie jest tak, że dziecko cały czas musi być przy mamie, spokojnie można znaleźć chwilę na prysznic i inne rzeczy.

Jak ja wspominam te dwa lata po ślubie i bez dzieci to mam wrażenie, że strasznie czas nam przelatywał przez palce:)
 
reklama
Do góry