reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Dużo się tu dzieje ostatnio :-) Trzymam kciuki za dziewczyny, które zostaną Mamami już w czerwcu. Ja w piątek jadę do szpitala na ktg. Lekarz zalecił by tak zarobić ze względu na to, że córka mało waży i najlepiej będzie dotrwać do terminu cc tj. 3.07 i kontrolować do tego czasu sytuację.

Nie wiem czy pojawił się wcześniej podobny wpis. Może go przeoczyłam. Chciałam natomiast spytać czy planujemy zmienić ten wątek na prywatny, w momencie gdy zaczną pojawiać się zdjęcia naszych dzieci, opowieści z porodu itp.? Nie jestem zwolenniczką dzielenia się np. na Facebooku zdjęciami ze szpitala itp. i tutaj też nie chciałabym by były one ogólnie dostępne. Oczywiście dostosuję się do zdania większości w tym temacie.
 
reklama
Goosiaczek -dobrze ,że jesteś pod kontrolą &&&&&& trzymamy :)

powoli się będziemy rozsypywać :)

koniec roku szkolnego blisko , dobrze ,przynajmniej na razie nie trzeba będzie wstawac :)
jakoś dzis lepiej z samopoczuciem
moze dlatego ,że wziełąm sie wreszcie do roboty innej niż projekty , co prawda Maluch nie bardzo daje pracować ,ale mysle ,że jakos damy radę
idę do łóżka -może dzis pośpimy :) ,a jak nie to mam dużo do czytania
spokojnej nocy kochane
 
Pojechalam do szpitala bo nie czulam ruchow od 1 w nocy, okazalo sie ze mam infekcje ktora nie podobala sie dzidzi I oboje mielismy wysoki puls. Dostalam kroplowki, antybiotyk I juz bylo lepiej. Nagle przed 16 poczulam ten znany mi sprzed 6 lat skurcz I wiedzialam ze to to. Szybka akcja najpierw chcieli robic cesarke ze wzgledu na infekcje ale przebili mi worek plodowy I stwierdzili ze pomimo infekcji wod plodowych moge rodzic sama. Tak szybko szlo ze tylko gazem sie wspomagalam bo epidural chcialam to sie okazalo ze bylo 8cm I zdecydowalam (tak ja! Tu UK) ze nie biore...Pare minut pozniej byl juz. Niestety jest w inkubatorze przez ta infekcje...
 
Mimo długiego milczenia cały czas i ja wam towarzysze :).po prostu bardzo bardzo dużo się u mnie ciągle dzieje...górki i dołki,wzloty i upadki ;)...i jakoś tak z chęciami na pisanie różnie jest :).jednak postanowiłam sobie być aktywną na tej ostatniej prostej :).przygarniecie :) :) :)????


Wow,Julia GRATKI Ogromniaste!!!!!buziaki i dużo zdrówka dla Was obojga :)!

Sciski dla wszystkich forumowych mamuś :)!
 
reklama
Do góry