reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
Hej, a ja dziś z kolei zrobiłam badania moczu i krwi. Generalnie, morfologia i infekcje raczej ok, ale w moczu wykryto ciała ketonowe :/ nigdy nie miałam takiego wyniku w poprzedniej ciąży. W ogóle nie miałam też cukrzycy, a glukoza na czczo w lipcu wyszła 82. Dzisiejszej glukozy jeszcze nie dostałam, ale trochę mnie martwi ten wynik…czy któraś z Was miała podobny przypadek?
Ja czasami mam jakieś kłucia, ale póki mocz wychodzi spoko i nie boli przy sikaniu, to się nie przejmuję 😉 macica rośnie i jest już jakiś ucisk na pęcherz
Edit. Źle oznaczyłam, odpowiedź dla @Kamila Ksu 😊
 
Ostatnia edycja:
Hej, a ja dziś z kolei zrobiłam badania moczu i krwi. Generalnie, morfologia i infekcje raczej ok, ale w moczu wykryto ciała ketonowe :/ nigdy nie miałam takiego wyniku w poprzedniej ciąży. W ogóle nie miałam też cukrzycy, a glukoza na czczo w lipcu wyszła 82. Dzisiejszej glukozy jeszcze nie dostałam, ale trochę mnie martwi ten wynik…czy któraś z Was miała podobny przypadek?
A masz mdłości? Nie zjadłaś kolacji? Ja mam cukrzycę i często mam ketony w moczu, dla ciąży nie są szkodliwe 😉 moja lekarz kiedyś mówiła mi, że każdemu zdarzają się w porannym moczu, wystarczy nie zjeść sytej kolacji, za mało węglowodanów i spalamy wtedy tłuszcze z organizmu i wytwarzamy ketony, które widoczne są w moczu. Nie masz czym się przejmować, zobaczysz jak w kolejnym badaniu wyjdzie, tylko zjedz kolację 😊
 
A masz mdłości? Nie zjadłaś kolacji? Ja mam cukrzycę i często mam ketony w moczu, dla ciąży nie są szkodliwe 😉 moja lekarz kiedyś mówiła mi, że każdemu zdarzają się w porannym moczu, wystarczy nie zjeść sytej kolacji, za mało węglowodanów i spalamy wtedy tłuszcze z organizmu i wytwarzamy ketony, które widoczne są w moczu. Nie masz czym się przejmować, zobaczysz jak w kolejnym badaniu wyjdzie, tylko zjedz kolację 😊
No właśnie bardzo możliwe, że jednak za mało było tych węgli lub za długa przerwa od jedzenia, bo właśnie dostałam wynik glukozy - 81.7 - chyba w tej sytuacji to nie podchodzi pod cukrzycę?
 
A masz mdłości? Nie zjadłaś kolacji? Ja mam cukrzycę i często mam ketony w moczu, dla ciąży nie są szkodliwe 😉 moja lekarz kiedyś mówiła mi, że każdemu zdarzają się w porannym moczu, wystarczy nie zjeść sytej kolacji, za mało węglowodanów i spalamy wtedy tłuszcze z organizmu i wytwarzamy ketony, które widoczne są w moczu. Nie masz czym się przejmować, zobaczysz jak w kolejnym badaniu wyjdzie, tylko zjedz kolację 😊
i tak, mdłości mnie męczą okrutnie! Przez to nie mam ochoty jeść, zmuszam się…
 
Ja czasami mam jakieś kłucia, ale póki mocz wychodzi spoko i nie boli przy sikaniu, to się nie przejmuję 😉 macica rośnie i jest już jakiś ucisk na pęcherz
Edit. Źle oznaczyłam, odpowiedź dla @Kamila Ksu 😊
i tak wyhaczylam post 😃 No właśnie dotąd typowo rozciągające kłucia bóle tez np przy jakimś gwałtownym ruchu czy wstawaniu z pozycji siedzącej/leżącej/ kucnąć tez gdzieś a potem wstać to tez potrafi niezłe przeszyc ból macica jajniki. Te bóle znam z poprzednich choć nieudanych ciąż ale były jak najbardziej prawidłowe na tamten moment. A teraz właśnie doszły mi dziwne kłucia nieprzyjemne bardziej mam wrażenie ze to pęcherz i teoche tez odczuwam pochwę kłucia wszystko po lewej stronie się bardziej lokuje ale właśnie czy to jakaś infekcja nie wiem. Rozumiem ze nacisk na pęcherz jakiś już jest możliwy?
 
Hej Dziewczyny, witajcie Nowe Kwietnióweczki 🙂 fajnie, że nas przybywa 🙂
U nas dziś w miarę spoko, młoda 37 stopni i tryb szogun, będzie żyć i w poniedziałek myślę, że będziemy witać żłobek 😀 mnie od kilku dni pobolewa podbrzusze, ale nie ma tragedii, dziś i wczoraj trochę mnie szarpnęło przy myciu zębów, mdłości delikatne rano. Zaczynam być głodna wcześniej niż o 10, śniadanie w pracy wjeżdża 8-9. Tylko znowu ciepło i w biurze trudniej wysiedzieć, ale ratowałam się dziś wiatrakiem 😂
 
reklama
A my w sobotę na wesele idziemy... jestem ciekawa jak wytrzymam, bo obecnie miewam napady mdłości.. w ogóle jest to dla mnie dziwne bo w poprzedniej ciazy czułam się rewelacyjnie.
 
Do góry