reklama
Mirabelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 385
Tak. Był zarodek. Dwa serduszka biłyale miałaś normalnie drugi zarodek widoczny czy był tylko sam pęcherzyk widoczny na usg ?
meli24
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2020
- Postów
- 4 397
W temacie karmienia - mnie nikt nie namawiał do karmienia piersią, jak urodziłam syna to pięknie przystawił się do piersi oczywiście po kilku cięższych próbach.
Ale przez to, że często w nocy płakał budził się potrzebował tej bliskości, Panie pielęgniarki co chwile do mnie latały z buteleczką mm, żeby tylko dać, a żeby nie płakał „bo może się nie najada”…
Po porodzie też podały mm bez mojej wiedzy, bo ze względu na krwotok po porodzie miałam robione łyżeczkowanie, straciłam dużo krwi i chyba chciały mi dać czas odpocząć, aczkolwiek ja wyraźnie zaznaczałam, że tylko pierś.
I nigdzie tej presji karmienia piersią wtedy nie wyczułam.
Każda matka karmi tak jak chce, jak może. Nie ma co patrzeć na innych albo ulegać presji otoczeniu.
I co najważniejsze, to nie otoczenie decyduje o tym w jaki sposób ja (czy ktokolwiek) będę karmić własne dziecko. Koniec kropka.
Ale przez to, że często w nocy płakał budził się potrzebował tej bliskości, Panie pielęgniarki co chwile do mnie latały z buteleczką mm, żeby tylko dać, a żeby nie płakał „bo może się nie najada”…
Po porodzie też podały mm bez mojej wiedzy, bo ze względu na krwotok po porodzie miałam robione łyżeczkowanie, straciłam dużo krwi i chyba chciały mi dać czas odpocząć, aczkolwiek ja wyraźnie zaznaczałam, że tylko pierś.
I nigdzie tej presji karmienia piersią wtedy nie wyczułam.
Każda matka karmi tak jak chce, jak może. Nie ma co patrzeć na innych albo ulegać presji otoczeniu.
I co najważniejsze, to nie otoczenie decyduje o tym w jaki sposób ja (czy ktokolwiek) będę karmić własne dziecko. Koniec kropka.
Będzie_dobrze
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2021
- Postów
- 10 751
W moim szpitalu też nie było żadnej presji ze strony położnych. 2 dziewczyny dawały szpitalne mm, a jedna mówiła, że nie chce karmić piersią, ale jednak trochę przystawiała, wtedy tłumaczyły jej żeby się zdecydowała, bo niepotrzebnie rozkręca sobie laktacjęW temacie karmienia - mnie nikt nie namawiał do karmienia piersią, jak urodziłam syna to pięknie przystawił się do piersi oczywiście po kilku cięższych próbach.
Ale przez to, że często w nocy płakał budził się potrzebował tej bliskości, Panie pielęgniarki co chwile do mnie latały z buteleczką mm, żeby tylko dać, a żeby nie płakał „bo może się nie najada”…
Po porodzie też podały mm bez mojej wiedzy, bo ze względu na krwotok po porodzie miałam robione łyżeczkowanie, straciłam dużo krwi i chyba chciały mi dać czas odpocząć, aczkolwiek ja wyraźnie zaznaczałam, że tylko pierś.
I nigdzie tej presji karmienia piersią wtedy nie wyczułam.
Każda matka karmi tak jak chce, jak może. Nie ma co patrzeć na innych albo ulegać presji otoczeniu.
I co najważniejsze, to nie otoczenie decyduje o tym w jaki sposób ja (czy ktokolwiek) będę karmić własne dziecko. Koniec kropka.
anchela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2019
- Postów
- 1 707
u mnie na razie jest tylko jeden zarodek, to drugie niezidentyfikowane coś co może być pęcherzykiem jest na razie puste i mam nadzieje ze tak zostanie ale tez nie chciałabym żeby to było coś poważnego dla mnie wiec tak czy siak się stresuje. Jeśli to krwiak to podobno często występują w ciąży ale czasem mogą jej tez zagrażać.Tak. Był zarodek. Dwa serduszka biły
Nie wiem czy to tez możliwe ze 6 dni wcześniej był tylko jeden pęcherzyk a tu nagle drugi. Chyba jakby to była ciąża mnoga to od razu byłyby dwa
Mirabelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 385
A jaki miałaś przyrost Bety? Mi poprzednim razem szalała i tak rosła z 3razy co już było pierwszym objawem ze to może być ciąża mnoga. Teraz mam 2.1 a to podobno norma.u mnie na razie jest tylko jeden zarodek, to drugie niezidentyfikowane coś co może być pęcherzykiem jest na razie puste i mam nadzieje ze tak zostanie ale tez nie chciałabym żeby to było coś poważnego dla mnie wiec tak czy siak się stresuje. Jeśli to krwiak to podobno często występują w ciąży ale czasem mogą jej tez zagrażać.
Nie wiem czy to tez możliwe ze 6 dni wcześniej był tylko jeden pęcherzyk a tu nagle drugi. Chyba jakby to była ciąża mnoga to od razu byłyby dwa
Wiesz, nie mam pojęcia czy to możliwe czy nie. Ale wiem co czujesz bo ja odwlekałam możliwie najpóźniej jak się dało usg bo bałam się ze zobacze dwa pecherzyki i koszmar się powtórzy trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło
anchela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2019
- Postów
- 1 707
nie badałam przyrostu ale jak robiłam na początku 6tc to miałam 3500 ponad i z tego co pamietam jest to wynik taki właśnie wskazujący na 5-6 tcA jaki miałaś przyrost Bety? Mi poprzednim razem szalała i tak rosła z 3razy co już było pierwszym objawem ze to może być ciąża mnoga. Teraz mam 2.1 a to podobno norma.
Wiesz, nie mam pojęcia czy to możliwe czy nie. Ale wiem co czujesz bo ja odwlekałam możliwie najpóźniej jak się dało usg bo bałam się ze zobacze dwa pecherzyki i koszmar się powtórzy trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło
Mirabelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 385
To nie jest obowiązkowe ale ja robiłam trzy razy chyba żeby mieć pewność czy ciąża się prawidłowo rozwija. Ale pls nie patrz na mnie bo ja miałam ciężka historie z poprzednią ciąża. U Ciebie na pewno wszystko się dobrze poukłada Trzymam kciuki!
Sama tez jutro idę na usg i od rana mamy obydwoje z mężem mega stres.
Nie jestem pewna czy kiedykolwiek wrzucimy na luz w ogóle
Sama tez jutro idę na usg i od rana mamy obydwoje z mężem mega stres.
Nie jestem pewna czy kiedykolwiek wrzucimy na luz w ogóle
Dziewczyny chyba trochę panikuję, bo wczoraj lekarka powiedziała, że wszystko jest dobrze, a mnie dziś nie bolą piersi. Czy miałyście takie dni bez objawów? Przeczytałam ten post, w którym dzidziuś przestał się rozwijać w 5+5 i już świętuje
reklama
Nadzieja...2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2021
- Postów
- 325
Jak miał kilka miesięcy brał butelkę z moim ściągniętym mlekiem jak go zostawialismy pod opieka. Je bardzo ładnie ale mino to potrafił wypić dwa cyce 4 razy w ciągu dnia i 3-4 razy w nocy . Już 5 dzień dostaje cyca tylko raz ale jak go na noc nakarmię kaszka i to dużo to u tak budzi mi się po 2-3 h na cyca i znowu wypoi dwa i to dużo. Tak bardzo bym chciała żeby w nocy już nie jadł i przesypial a tu nie wiem jak się zabrać bo męża nie ma w tyg tylko weekendy przez najlblizsze miesiące….Moja córka straszny cycoholik, nam się dopiero niedawno udało zejść do tylko dwóch karmień - do drzemki i na sen nocny. Ale tych dwóch to się boje wyeliminować, ze wrota piekielne się otworzą Co do nocnych karmień to u nas w miarę łatwo poszło (o dziwo) - córka nadal czesto się budzi, ale „wystarczy” przytulanie i głaskanie (czasem 5 min, czasem 1,5 h ). Ja jej w ogóle nie dawałam mm, ale za miesiąc będzie miała 1,5 roku, wiec już nie ma konieczności. Synek już wcześniej już jadł z butelki czy dopiero teraz wprowadziliście? Może wcale nie potrzebuje mm? Zależy jak dobrze wam idzie rd i jedzenie nabiału
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 173 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 323 tys
Podziel się: