U mnie w drugiej ciąży akurat bardzo długo brzuszek był mały, dopiero 3 trymestr to wystrzeliło jak nie wiem. A obie córki urodziły się po 3700g druga 3750g
Hej miło, że jest nas więcej.
Ja ogólnie czuję się dobrze. Objawów brak i nie wiem czy mam się tym stresować. Czasami mnie tylko brzuch zaboli.
ogólnie żyje w wielkim stresie teraz, przeżywam to samo co w ostatniej ciąży. Staram się zająć głowę czymś innym, żeby nie myśleć, że to moje ostatnie dni w ciąży. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Czekam strasznie na tą wizytę, zresztą czuję, że pójdę jeszcze za tydzień, może 1,5 do gina na NFZ, poproszę o skierowania na badania i może zrobi mi jedno USG, żeby mnie uspokoić. Zwłaszcza jeśli w czwartek nie będzie jeszcze serduszka.
Najlepsze jest to, że gdyby nie to poronienie 2 lata temu to nigdy by mnie nie stresował brak objawów, raczej bym się cieszyła, że ciążę przechodzę idealnie.
Życzę pięknej bety, może kolejna będziesz miała bliźniacze wartości hcg.
mam nadzieję, że wszystko będzie pięknie.