U mnie w drugiej ciąży akurat bardzo długo brzuszek był mały, dopiero 3 trymestr to wystrzeliło jak nie wiem. A obie córki urodziły się po 3700g druga 3750g
Hej miło, że jest nas więcej.
Ja ogólnie czuję się dobrze. Objawów brak i nie wiem czy mam się tym stresować. Czasami mnie tylko brzuch zaboli.
![Person shrugging :person_shrugging: 🤷](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937.png)
ogólnie żyje w wielkim stresie teraz, przeżywam to samo co w ostatniej ciąży. Staram się zająć głowę czymś innym, żeby nie myśleć, że to moje ostatnie dni w ciąży. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Czekam strasznie na tą wizytę, zresztą czuję, że pójdę jeszcze za tydzień, może 1,5 do gina na NFZ, poproszę o skierowania na badania i może zrobi mi jedno USG, żeby mnie uspokoić. Zwłaszcza jeśli w czwartek nie będzie jeszcze serduszka.
Najlepsze jest to, że gdyby nie to poronienie 2 lata temu to nigdy by mnie nie stresował brak objawów, raczej bym się cieszyła, że ciążę przechodzę idealnie.
Życzę pięknej bety, może kolejna będziesz miała bliźniacze wartości hcg.
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Heart suit :hearts: ♥️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2665.png)
mam nadzieję, że wszystko będzie pięknie.