reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2024

mnie przy invitro lekarz zaproponował rozwiązanie takie żeby dać dwa zarodki i badać je w 11 tyg. Ze względu na 4 poronienia wynikające z chorób genetycznych gdyby w jednym wyszło że jest chory to Czesi mają rozwiązanie na takie sytuacje. Ale wiadomo kontrowersyjne i nie każdemu pasuje.
ja tez rozważam to kontrowersyjne rozwiązanie w przypadku gdy to się potwierdzi na 100 procent
 
reklama
ja tez rozważam to kontrowersyjne rozwiązanie w przypadku gdy to się potwierdzi na 100 procent
rozumiem. Jak coś to w Czechach jest możliwość pozostawienia jednego. Tak tylko mówię bo sama muszę rozważać każda opcje. Poprzednie ciąże chore genetycznie a na to nie jestem gotowa. Także totalnie rozumiem.
 
6 dni temu miałam jeden pusty pęcherzyk a teraz mam dwa o w jednym jest zarodek a w drugim nic. Nie wiem co myśleć i czuć. Jestem załamana po prostu. Jeśli to się potwierdzi to nie wiem co zrobię…
przepraszam ale nie rozumiem chyba. Były 2 pęcherzyki i z tego rozwinął się jeden zarodek tak? A drugi jest pusty? To ten pusty jak się nie rozwinie to się wchłonie i będzie ciąża pojedyncza tak?
 
Napisalam nie po polsku coś, w Krakowie mama z dzieckiem moze mieszkac w apartamencie przy szpitalu, warunek to donoszona ciaza 37+0. Może tam być maz i dzieci, może być kto chce. Apartament ma 25m2 i swoją kuchnie oraz lozko dla osoby towarzyszącej. Wiec to by nam załatwiło sprawę noclegów po przyjeździe na porod.
 
ja tez rozważam to kontrowersyjne rozwiązanie w przypadku gdy to się potwierdzi na 100 procent
poka, zdjęcie z usg, dobry sprzęt ma ten lekarz?
Być może niepotrzebny stres. Ja bym się zapisala na jutro lub piątek do jakiegoś gina prywatnie, z dobrym sprzętem, i niech obejrzy dokładnie, co się dzieje.
 
reklama
ja na wymioty się nastawiam za 2tyg 😂 w pierwszej ciąży tak zaczęłam i przez bite 3 miesiące..
No ja zaczęłam wtedy przy 6+0/1 i tak do końca kwietnia, 3 m-ce do porodu miałam spokój 🤣 a teraz też się w tym samym czasie zaczęły mdłości, ale bez codziennych wymiotów🤣 a wczoraj i dziś w ogóle null 😁😁
 
Do góry