Biorę encorton 10 na zbicie komórek nk. Pewnie już niedługo będę zaczynac z niego schodzić. Do tego letrox 75, duphaston 3x1 i od ostatniej wizyty jeszcze besins 2x1 bo okazało się że mam sporego krwiaka pod kosmówka. Dostałam nakaz oszczędzania się, zero seksu, syna nie noszę, ale wiadomo że czasami podnieść trzeba, żeby chociaż w foteliku do auta go wsadzić. Na podobnym zestawie oprócz besins byłam w ciąży z synem i wzyztsko się udało.
W tamtej ciąży stres ogromny, to była upragniona ciąża. Ta przez to że nieplanowana i w takim okresie gdzie nie do końca mogę się na niej skupić, trochę inaczej to wygląda. Nie odliczam do lekarza, cierpliwie czekam, nie czytam za dużo, na wizycie stres jest, ale już mnie tak nie odcina - przynajmniej na ostatniej