reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2023

Dowiedziałam się w 10. A zatrzymało się 8/9. :(
Współczuję. Ja wychodzę z założenia, że nie ma się co denerwować, wiem łatwo mówić, to moja pierwsza ciąża, nie miałam jeszcze żadnych tak przykrych doświadczeń, ale stres nigdy nie jest dobry, a jak chyba wszystkie wiemy, nie mamy wpływu jak potoczy się dana ciąża, więc chyba lepiej się cieszyć tym co jest :)
 
reklama
A co przyjmujesz? Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. ☹️ Mi też mózg nie działa jak jestem na wizycie bo jedynie co chcę usłyszeć to widzę serce niestety później zapominam o co chciałam zapytać i później czytam głupoty w internecie . Teraz biorę leki także oby było w porządku.
Biorę encorton 10 na zbicie komórek nk. Pewnie już niedługo będę zaczynac z niego schodzić. Do tego letrox 75, duphaston 3x1 i od ostatniej wizyty jeszcze besins 2x1 bo okazało się że mam sporego krwiaka pod kosmówka. Dostałam nakaz oszczędzania się, zero seksu, syna nie noszę, ale wiadomo że czasami podnieść trzeba, żeby chociaż w foteliku do auta go wsadzić. Na podobnym zestawie oprócz besins byłam w ciąży z synem i wzyztsko się udało.
W tamtej ciąży stres ogromny, to była upragniona ciąża. Ta przez to że nieplanowana i w takim okresie gdzie nie do końca mogę się na niej skupić, trochę inaczej to wygląda. Nie odliczam do lekarza, cierpliwie czekam, nie czytam za dużo, na wizycie stres jest, ale już mnie tak nie odcina - przynajmniej na ostatniej 😛
 
Współczuję. Ja wychodzę z założenia, że nie ma się co denerwować, wiem łatwo mówić, to moja pierwsza ciąża, nie miałam jeszcze żadnych tak przykrych doświadczeń, ale stres nigdy nie jest dobry, a jak chyba wszystkie wiemy, nie mamy wpływu jak potoczy się dana ciąża, więc chyba lepiej się cieszyć tym co jest :)
Masz rację. Cieszę się z tego co mam. ♥️♥️😁😘
 
Chyba powinno, no chyba, że będzie wstydzioszek 😉😉
U mnie syn albo lezal że skrzyżowanymi nogami albo machał nimi tak że nie mozna było go złapać. Te wszystkie USG do końca to była masakra, zero współpracy z jego strony 😂 wtedy obstawiała lekarka że raczej chłopak z tego co jej kilka razy mignelo ale nie chciała się pod tym podpisać. Pewność dopiero miałam na połówkowych a i wtedy się nie chciał pokazać, tylko lekarz mu nie odpuścił i długo walczyl 🙈 po znajomych i rodzinie zauważyłam że dziewczynki są bardziej chętne do pokazywania 😅
 
Biorę encorton 10 na zbicie komórek nk. Pewnie już niedługo będę zaczynac z niego schodzić. Do tego letrox 75, duphaston 3x1 i od ostatniej wizyty jeszcze besins 2x1 bo okazało się że mam sporego krwiaka pod kosmówka. Dostałam nakaz oszczędzania się, zero seksu, syna nie noszę, ale wiadomo że czasami podnieść trzeba, żeby chociaż w foteliku do auta go wsadzić. Na podobnym zestawie oprócz besins byłam w ciąży z synem i wzyztsko się udało.
W tamtej ciąży stres ogromny, to była upragniona ciąża. Ta przez to że nieplanowana i w takim okresie gdzie nie do końca mogę się na niej skupić, trochę inaczej to wygląda. Nie odliczam do lekarza, cierpliwie czekam, nie czytam za dużo, na wizycie stres jest, ale już mnie tak nie odcina - przynajmniej na ostatniej 😛
Też miałam minimalnego i też brałam ten progesteron, później dostałam cyclogest 400 dopochwowo :/ też nie pamiętam kiedy z mężem byliśmy blisko ale rozumie mnie że się boje. Bo boje. Mimo ,że już mogę.
 
Ja jeszcze wchodzę w spodnie, ale to nie jest zbyt wygodne. Staram się nosić te luźne a teraz to i dresy mnie uciskaja na koniec dnia. Powoli muszę odnaleźć ciążowe spodnie. Jestem drobna, z synem miałam wielki brzuch i też dosyć szybko, więc teraz się nie spodziewam niczego innego 🤷🏻‍♀️ od tyłu nikt nie wiedział że w ciąży jestem, za to od przodu i boku szok. Bliźniaki myślę że bym tam zmieściła 🙈
 
reklama
Do góry