KasiaF92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2020
- Postów
- 1 474
Spoko spokoA to coś nie doczytałam ,;p bo ja dalej w ciąży bez objawów dalej zapominam ze w niej jestem , to czasem coś przespie na forum![]()
![Grinning face with big eyes :smiley: 😃](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f603.png)
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Spoko spokoA to coś nie doczytałam ,;p bo ja dalej w ciąży bez objawów dalej zapominam ze w niej jestem , to czasem coś przespie na forum![]()
No ale napisałam że to było jednorazowea i tak wywaliło cukier, bo te nieszczęsna pozna kolacje jem. Natomiast wczoraj utknęłam na zajęciach nieco dłużej niż przewidywałam i wjechał pod wieczór banan i dzisiaj cukier jest 98. Dla mnie to jest loteria a nie dieta. Jadę dzisiejszych do przyszpitalnej poradni, może oni coś nowego doradza
Co Ty masz z tym "bonzur" pochodzisz z Francji?
Imbir nic nie pomaga?Dziewczyny cieszę się z Waszych dobrych wieści po wizytach
Sama nie mogę się już doczekać. A wizyta dopiero 28.
Czuję się fatalnie, jeśli mam być szczera. Dziś już wjechały suszone śliwki, bo rozdęta jestem jak krowa. Te ciągłe mdłości doprowadzają mnie do szału, senność i jak to nazywam trep w gębie.
No to ponarzekałam sobie![]()
a masz też cukrzycę ciążową? Pytam bo mi z glukometru na czczo wychodzi podwyższony :/. Co działa na Ciebie ok jeśli chodzi o poranne cukry? Oczywiście jeśli masz tę cukrzycę.
Hejka Dziewczyny :-)
Coś u mnie w mieście szaro buro i ponuro.... A jak u Was ?
Jak się dziś czujecie ??
Tak sobie dziś pomyślałam bo suplementuje oczywiście witaminy.. I tam jest Jod... I czytałam że to on może powodować spadek tsh.. a ja mam tsh 0,01... więc tak się zastanawiam czy ro nie przez niego tak mi wynik wyszedł... hm... spróbuję popytać w aptece czy są jakieś witaminy bez Jodu i wtedy powtórzę badanie...
@Darina87 dostałam skierowania bo właśnie ten tsh słaby mi wyszedł a cukier na czczo miałam 94..I lekarz woli to skonsultować z kimś kto się na tym zna...
Miłego Dzionka dla Was i powodzenia na wizytach :-) ja następna mam 28 września :-) ale zapomniałam się spytać o skierowanie o prenatalne więc dziś będę dzwonić do gina aby mi je wystawił...
Kurcze to zazdroszczę cukru na czczo dobrego, ja natomiast mam po godzinie zawsze dobry, nawet po tym bananie![]()
Z dzieckiem dobrzemialam USG już przez brzuch więc ciążowo mocno, tętno 150, zdjęcia nie mam niestety. Ale na fotelu też było badanie. Ogólnie super jest szpital. Nie wiem czy są dziewczyny z Warszawy, ale jestem w poradni na Karowej i po dzisiejszej wizycie chyba zdecyduje się na poród tutaj
Laski ja już po wizyciewszystko Oki
za tydzień prenatalne ale okazało się że ja już w 12 tygodniu przynajmniej jestem
szkrab ponad 5 cm, serduszko super bije
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze najbliższe wizyty
Ps. Nie myślałam że aż tak będę się tym wszystkim cieszyćwzrusz na maxa
Miłego dnia, bo spadam dalej do pracy![]()
Miałam dać znak po wizycie kontrolnej odnośnie tego krwiaka. Wizyta króciutka bo przyszłam tylko z doskoku żeby zrobił USG. Krwiak jeszcze jest . Nie powiększył się lub powiększył niewiele bo podał inny wymiar niż na ostatnim USG ,ale różnica 3 mm więc strzelam , że błąd pomiaru bo robione na dwóch różnych sprzętach i przez różnych lekarzy. Dobra wiadomość jest taka, że krwiak zaczął się już organizować . Mam być dobrej myśli i się oszczędzać bo krwiak jest , ale nie jest aż tak źle . Zobaczymy jak będzieZa 2.5 tygodnia kolejna wizyta chyba , że coś się będzie dziać wcześniej.
Dziewczyny cieszę się z Waszych dobrych wieści po wizytach
Sama nie mogę się już doczekać. A wizyta dopiero 28.
Czuję się fatalnie, jeśli mam być szczera. Dziś już wjechały suszone śliwki, bo rozdęta jestem jak krowa. Te ciągłe mdłości doprowadzają mnie do szału, senność i jak to nazywam trep w gębie.
No to ponarzekałam sobie![]()