KasiaF92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2020
- Postów
- 1 474
Spoko spoko ja się nie mogę wysłowić ostatnioA to coś nie doczytałam ,;p bo ja dalej w ciąży bez objawów dalej zapominam ze w niej jestem , to czasem coś przespie na forum
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Spoko spoko ja się nie mogę wysłowić ostatnioA to coś nie doczytałam ,;p bo ja dalej w ciąży bez objawów dalej zapominam ze w niej jestem , to czasem coś przespie na forum
No ale napisałam że to było jednorazowe a i tak wywaliło cukier, bo te nieszczęsna pozna kolacje jem. Natomiast wczoraj utknęłam na zajęciach nieco dłużej niż przewidywałam i wjechał pod wieczór banan i dzisiaj cukier jest 98. Dla mnie to jest loteria a nie dieta. Jadę dzisiejszych do przyszpitalnej poradni, może oni coś nowego doradza
Co Ty masz z tym "bonzur" pochodzisz z Francji?
Imbir nic nie pomaga?Dziewczyny cieszę się z Waszych dobrych wieści po wizytach
Sama nie mogę się już doczekać. A wizyta dopiero 28.
Czuję się fatalnie, jeśli mam być szczera. Dziś już wjechały suszone śliwki, bo rozdęta jestem jak krowa. Te ciągłe mdłości doprowadzają mnie do szału, senność i jak to nazywam trep w gębie.
No to ponarzekałam sobie
a masz też cukrzycę ciążową? Pytam bo mi z glukometru na czczo wychodzi podwyższony :/. Co działa na Ciebie ok jeśli chodzi o poranne cukry? Oczywiście jeśli masz tę cukrzycę.
Hejka Dziewczyny :-)
Coś u mnie w mieście szaro buro i ponuro.... A jak u Was ?
Jak się dziś czujecie ??
Tak sobie dziś pomyślałam bo suplementuje oczywiście witaminy.. I tam jest Jod... I czytałam że to on może powodować spadek tsh.. a ja mam tsh 0,01... więc tak się zastanawiam czy ro nie przez niego tak mi wynik wyszedł... hm... spróbuję popytać w aptece czy są jakieś witaminy bez Jodu i wtedy powtórzę badanie...
@Darina87 dostałam skierowania bo właśnie ten tsh słaby mi wyszedł a cukier na czczo miałam 94..I lekarz woli to skonsultować z kimś kto się na tym zna...
Miłego Dzionka dla Was i powodzenia na wizytach :-) ja następna mam 28 września :-) ale zapomniałam się spytać o skierowanie o prenatalne więc dziś będę dzwonić do gina aby mi je wystawił...
Kurcze to zazdroszczę cukru na czczo dobrego, ja natomiast mam po godzinie zawsze dobry, nawet po tym bananie
Z dzieckiem dobrze mialam USG już przez brzuch więc ciążowo mocno, tętno 150, zdjęcia nie mam niestety. Ale na fotelu też było badanie. Ogólnie super jest szpital. Nie wiem czy są dziewczyny z Warszawy, ale jestem w poradni na Karowej i po dzisiejszej wizycie chyba zdecyduje się na poród tutaj
Laski ja już po wizycie wszystko Oki za tydzień prenatalne ale okazało się że ja już w 12 tygodniu przynajmniej jestem szkrab ponad 5 cm, serduszko super bije
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze najbliższe wizyty
Ps. Nie myślałam że aż tak będę się tym wszystkim cieszyć wzrusz na maxa
Miłego dnia, bo spadam dalej do pracy
Miałam dać znak po wizycie kontrolnej odnośnie tego krwiaka. Wizyta króciutka bo przyszłam tylko z doskoku żeby zrobił USG. Krwiak jeszcze jest . Nie powiększył się lub powiększył niewiele bo podał inny wymiar niż na ostatnim USG ,ale różnica 3 mm więc strzelam , że błąd pomiaru bo robione na dwóch różnych sprzętach i przez różnych lekarzy. Dobra wiadomość jest taka, że krwiak zaczął się już organizować . Mam być dobrej myśli i się oszczędzać bo krwiak jest , ale nie jest aż tak źle . Zobaczymy jak będzie Za 2.5 tygodnia kolejna wizyta chyba , że coś się będzie dziać wcześniej.
Dziewczyny cieszę się z Waszych dobrych wieści po wizytach
Sama nie mogę się już doczekać. A wizyta dopiero 28.
Czuję się fatalnie, jeśli mam być szczera. Dziś już wjechały suszone śliwki, bo rozdęta jestem jak krowa. Te ciągłe mdłości doprowadzają mnie do szału, senność i jak to nazywam trep w gębie.
No to ponarzekałam sobie