reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2023

mozna na zapalenie układu moczowego w ciąży brac też inne leki zależy co się dzieje. Jeśli jest konieczność to i antybiotyk.
Co do tarczycy to ja np mam niedoczynność tylko w ciąży ( poza ciąża nie mam ). Bardzo ważne jest zrobienie toksoplazmozy bo jeśli nie chorowałaś to trzeba to kontrolować bo infekcja w ciąży szczególnie nieleczona jest dla dziecka bardzo niebezpieczna.
Owszem można nawet antybiotyk ale nie w I trymestrze. Sama brałam, ale później. Lekarka mówiła ze na początku wyłączne urosept chyba że chce dziecku zaszkodzić. W obu ciążach to przerabiałam, w pierwszej nawet przez to trafiłam do szpitala.
 
reklama
Cześć :)
mi też bywa czasem niedobrze, ale nie przeszkadza mi to tak żeby nie jeść, nawet jestem w kółko głodna ;)
byłam dziś u lekarza ale on w gabinecie nie ma usg (NFZ :O), dostałam luteinę dopochwowo i acard, w środę wieczorem idę na usg, znowu muszę czekać... :(
Nie dostałam żadnego skierowania na badania... moze w środę mi da
 
Hej, mi towarzyszy ogromna senność i zmęczenie, wyczulony węch na maksa, niekiedy nudności. No i te dołki emocjonalne, czasem mam ochotę zniknąć i obudzić się w drugim trymestrze;) ( podobne doświadczenia z poprzedniej ciąży )
Profilaktycznie popijam sobie sok z żurawiny (100%) żeby infekcje układu moczowego miały mniejszą szansę. Ogólnie dziś jest lepiej, ale ostatni dni emocjonalne to była katorga 🤷🏼‍♀️
 
Ale się rozpisalyscie Dziewczyny 🙆🏻‍♀️ starałam się nadrobić ale nie obiecuję że udało mi się wszystko ogarnąć (niestety jestem jak zombie 😂).
@Serio udało Ci się umówić na dodatkową wizytę? Lekarce coś ewidentnie nie zagralo. W poprzedniej ciąży poszlam na kontrole do innej lekarki (9tydzien), ledwo znalazła zarodek, walczyła żeby go zmierzyć i chyba wyszedł jej tydzień młodszy. Pomijając już jaka to była bolesna wizyta, to miała mnie wtedy uspokoić, a jeszcze bardziej przerazila. W pierwszej nieudanej ciąży poszlam do lekarki która mi powiedziala że ciąża się nie rozwija bo widzi po mnie że się niezdrowo odżywiam (jem zdrowo, mam 160cm i 50kg wagi..). Wyszłam z ogromną trauma i dałam sobie wmówić poczucie winy. Lekarze sobie czasami nie zdają sprawy co nam fundują.
Ja miałam teraz wizytę w piątek i zarodek chyba 0.37cm - z USG wyszło 5tyg+6dni. Wg miesiączki 6+2, ale lekarz kazał się nie martwić bo to nadal mała różnica. Było serduszko, ale też spory krwiak. Mam się oszczedzac co przy 2latku i stresującej pracy nie jest najlatwiejszym zadaniem. W sobotę mąż przejął młodego, przeleżałam i przespałam pól dnia, poszłam spać razem z dzieckiem po 20. Wstałam po 7, zjadłam i poszłam spać dalej na ponad 1h 🤦🏻‍♀️ wyjątkowo długo wytrzymałam i spać poszłam po 22, za to dzisiaj mam totalny zjazd. Musiałam wyjść z pracy, bo czułam się jakby świat był z gumy i bałam się że po prostu spadnę z krzesła.. z mdłościami mam póki co nie najgorzej w porównaniu do poprzedniej ciąży, przynajmniej póki co. Głodna jestem ciągle, ale apetytu nie mam. Odrzuca mnie kompletnie od pewnych rzeczy, a jak dzisiaj przeczytałam o drozdzowkach to miałam obowiązkowy przystanek w piekarni po drodze z pracy 🙈 gdzie ja nawet słodyczy za bardzo nie lubię 😂
 
Ostatnia edycja:
Cześć :)
mi też bywa czasem niedobrze, ale nie przeszkadza mi to tak żeby nie jeść, nawet jestem w kółko głodna ;)
byłam dziś u lekarza ale on w gabinecie nie ma usg (NFZ :O), dostałam luteinę dopochwowo i acard, w środę wieczorem idę na usg, znowu muszę czekać... :(
Nie dostałam żadnego skierowania na badania... moze w środę mi da
ja mam gin prywatnie (z pakietu z pracy) i lekarz nie ma USG w gabinecie ;) u mnie dostałam skierowanie dopiero po potwierdzeniu ciąży w USG i to ma teleporadzie bo znów na wizycie USG nie mogła założyć karty ciąży ani wystawić skierowań (taka polityka)
 
Cześć,
Mialam 8 stron do nadrobienia, ale dałam radę :D
Kurcze jak tak czytam Wasze objawy to sie martwię i Wam zazdroszcze, bo mi zostal tylko ból piersi i to lekki, musze je pomacać żeby poczuć.. no i brak mocy, ale to równie dobrze moze byc z upału 🙄 najchętniej to bym poleciała na usg... ale byłam w środę 🙄

Co do niektórych lekarzy to naprawdę.. brak słów. Jak mozna komus powiedziec, ze widzi, ze sie źle odżywia? Skad oni sie urwali?
 
Cześć🙂 Podczytuje wątek już jakiś czas i co miałam się przywitać to coś się u mnie działo. Termin mam na 18 kwietnia dziś 7+0. To moja druga ciąża, córka skończyła roczek. Niestety zaczęło się ciężko, już 2 razy krwawiłam dosyć mocno, na usg pokazał się krwiak, w piątek byłam na kontroli i troszkę zmalał. Z dzidzią wszystko ok, biorę leki i póki co nie mogę dźwigać, chodzić na spacery. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła wrócić do normalnego trybu życia bo teraz cały czas ktoś musi ze mną być i opiekować się córką😔
Objawy ciążowe to niestety mdłości od rana😕 Zaczeły się wcześnie bo zaraz po teście ciążowym. W pierwszej ciąży przez 3 miesiące miałam mdłości i 2 miesiące wymiotowałam. Obawiam się, że i tym razem będzie podobnie.
 
reklama
Do góry