P
pożegnanie
Gość
To może jakieś klopsy w sosie warzywnym?Ja to mam takie zachcianki od tego co poczuję. Albo w sklepie czasem sobie robię symulację - pomyślę o czymś i w zależności jak organizm reaguje, to kupuję lub nie. Też tak macie?
Kilka dni temu kupiłam ogórki kiszone, bo ktoś w kolejce kupował i tak ładnie zapachniały w wiadrze, a wczoraj nieświadomie poczułam zapach wędzonej makreli - okazało się, że stoję przy rybnym dziale, musiałam kupić. namówiłyście. Tylko że jadłam po prostu z chlebem.
A dzisiaj nie wiem skąd pojawiła mi się myśl o jogurcie z kawałkami brzoskwini. Ogółem lubię ten smak, ale zwykle wybieram inne rzeczy niż jogurty - mięso czy inne "konkretne" rzeczy.
Poradzicie co można zrobić lekkostrawnego dość - z mięsem - na obiad na jutro? Tak by mąż mógł łatwo odgrzać w pracy, a ja żebym miała co jeść Lubię bardzo takie danie indyka /kurczaka curry, ale jak zrobiłam z tydzień temu to tak się zapchałam i mi było niedobrze kilka godzin, że teraz Cofa na samą myśl