reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

O matko... Mam to samo, chrupanie marchewki, jabłka, paluszków .... Juz o chrapaniu nie wspomnę... Najgorzej jest w szpitalu, pamiętam jak leżałam w pierwszej ciąży i na sali wszystkie laski chrapaly. No myślałam że na korytarz się przeniosę... Normalnie mnie trzęsie na samą mysl... 😂😂😂
Ps. Proszę nie odbierać personalnie 🙂
Ja chrapie i moj dźwięk mi nie przeszkadza. Mąż jakoś cierpliwie to znosi 😀 Ale chrapanie mojego taty wkurzało mnie okropnie. Słychać było w całym domu.
 
reklama
Ja byłam na mat-fiz i było suuuper. Później studia z facetami. Dodatkowo filologia i tam porażka. Zawsze się dobrze dogadam z facetami. Tacy konkretni, bez intryg, wbijania szpil i ukrytej rywalizacji. Nawet z ojcem i bratem miałam super kontakt a z mama i siostra zawsze jakieś napięte, negatywne relacje. Jednak od czasu pierwszej ciąży ciągnie mnie do innych matek z wiadomych względów.
 
U nas 4 chłopaków i też 20pare dziewczyn hehehe Oj weź normalnie faceci to naprawdę takie plotkary i w dodatku mają większe humorki niż kobiety!! A na nas gadają 😅😅😅
no dokładnie, ja nie wiedziałam, że faceci to takie fochy potrafią strzelać 😳🙈🙈 na nas gadają, a sami jak się obrażą to masz się domyślać o co księciu się rozchodzi 🤔🤔🙈🙈😳😂😂
 
upss sorki 🙊🙊😂😂 ale coś mi się kojarzy jak @Loli05 pisała "węża masz gdzieś indziej i go zostaw w spokoju" czy jakoś tak 🙈🙈😂😂😂
Aaaaa bo było🤣🤣🤣🤣 tak powiedziałam że Najadłam się śledzi w oleju na noc i będę teraz trawić jak waż tydzień, a @Loli05 dodała węża zostaw w spokoju, bo to szyjka jest długa jak waż 🤣🤣🤣.
Ja mam pamięć do głupot 🙈🙈🙈
 
@Tulcia - no przecież goście weselni wiedzieli na jakie ryzyko się piszą, więc trudno, żeby do Was mieli pretensje..

@M_P_90 - Temat z covidem rozdmuchałaś Ty. Napisałam, że jestem zakażona, że mam objawy itp. i Twoje komentarze polityczne były po prostu nie na miejscu, nie wiem co miały wnieść? Można po prostu komuś napisać: ojej, trzymaj się zdrowo. A nie robić sobie używanie, w jakie to brednie społeczeństwo wierzy. Nie chcesz się zmieniać nie zmieniaj - mnie na tym zupełnie nie zależy.

U mnie w klasie licealnej było kulturalnie, a przewaga kobiet miażdżąca. Może nie chodzi o płeć, a podejście do życia i wykształcenie.
 
reklama
Ja Was chyba dopiero w weekend mam szansę nadrobić. Codziennie tyle czytania, a w końcu się udało. :D
Obudzilam sie i nie moge spac. Wczoraj ogladalam w necie wozki. Mysle o 3 w 1, bo malo jezdzimy autem, a wszystko w tym przychodnie mam pod domem, wiec chyba drugi fotelik (powyzej 13 kg) kupimy potem taki z prawdziwego zdarzenia, a ten pierwszy z wozka bo bedziemy malo jezdzic na poczatku. Podobal mi sie Kinderkraft Prime 3 w 1- czy mial ktos moze? Co myslicie o tzw lozeczkach dostawny na pierwsze pol roku?
My planujemy takie łóżeczko, inne nie zmieści się w sypialni. A nie chcę od razu dziecka do drugiego pokoju. W ciągu dnia będziemy je odsuwać, może czasem nawet brać do salonu.
Życzymy wszystkim smacznego śniadanka u nas właśnie wjechało na stół 😀😀😍😍😍
Bez urazy, ale nie uważasz, że Twój synek mógłby być bardziej samodzielny przy większej kanapce? Mój kuzyn tak jadł i potem w przedszkolu jak dostał kanapkę mając 3 lata wziął ją od spodu dłońmi i jadł od góry, bo nigdy czegoś takiego nie jadł. Nie mówię, że Twój synek sobie nie radzi. Pracowałam w żłobku i widziałam różnie radzące sobie dzieci. Teraz widzę, że ułatwianie nie poprawia. Nie bierz tego do siebie, to tylko moja rada. ;)

Ja, bo cały rok biegam głównie w sukienkach maxi i klapkach. Teraz te odcinane pod biustem i jest ok. Chociaż przez to wyglądam jak w 4 miesiącu.
Ja też nie mam nic ciążowego :)
Cześć dziewczyny! Wstalam szykować małego do przedszkola, taka ciezka noc:( zjadlam z mezem sałatkę grecka nawet nie za wiele, kawałek czekolady i mandarynke no o 20.30 gdzieś i wiecie przemęczyłam się calutka noc, brzuch tak bolał i boli i mdłości całą noc, moje dziecko chyba gdzieś porzadnie w jelita wchodzi ze mało co mogę jeść :) dobrze ze jednak do niczego nie doszło z mezem bo bym się martwiła ze przez to :) chyba czeka mnie dziś dzień z bólem brzucha :( czy któraś mama też cierpi tak teraz na bol jelit?

Chyba nasiliły mi się objawy zespołu jelita drażliwego i nie pozostaje nic innego jak przejść na odpowiednią dietę :)
Ja też tak miewam ostatnio w nocy. Po toalecie lepiej. Mam wrażenie że z moim zjd radzę sobie lepiej niż przed ciążą ;p częściej uczucie ulgi :)

Ja straciłam dwie ciąże na samym początku, ale jednak i dwójka tych dzieci miała do mnie teraz wrócić, ale chyba uznały, że jedno będzie mnie strzęgło z góry razem z prababcią, a drugie tu zostanie na ziemi żebym się nie załamała 😊😊😊 i nie miała tak lekko tylko z tym moim rocznym gagatkiem 😆🙈😂 takie kochane te moje dzieciaczki wszystkie trzy 😍😍😍
A nie cztery?
Tak możesz choć zapewne u gin możesz usłyszeć że to w jelitach, a ruchy to się później odczuwa.
Ja też już czuję i z każdym dniem wyraźniej, a jestem 13+3 a dzidziuś ok tydzień starszy.
Czy tylko ja podaje wiek ciąży z usg, a nie z om? W końcu crl idzie w parze z rozwojem całego organizmu.
Ojej wspolczuje ale jeśli chodzi o ciążę nie martw się, napoczatku ciąży czytałam dużo o tym, że nue wykryli żadnych wpływów tego wirusa raczej zwykla grypa jest groźniejsza niż ten wirus dla dzidzi. Jak zdrowa ciąża to nic nie ruszy :*

Czy któraś z mam ma malutki brzuszek jeszcze lub mało widoczny? Wszystkie macie takie ładne okrągłe ze aż się zaczelam martwić :)
Ja nie mam brzucha. Tzn. Tylko z przytycia :p
To który ty tydzień że dopiero prenatalne przed tobą? Myślałam że wszystkie już mamy to za sobą 🤣🤷🏼‍♀️
Ja też przed ;p
Cześć Dziewczyny 😊 czytam sobie Was już parę dni i chyba czas dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie 😁). Parę słów o mnie: mam 31lat (jakoś staro to brzmi 😂), jestem mamą 8 letniej Oli, choć generalnie to moja 3 ciąża (druga obumarła w 8tc równo 4 lata temu). Już praktycznie pogodziłam się,że Olka zostanie jedynaczką, a tu w najmniej spodziewanym momencie 2 kreseczki, ujrzałam je w swoje urodziny. Termin mam na 30 kwietnia, choć z USG wychodzi ok.26go. Za tydzień jadę na prenatalne do Łodzi i umieram wręcz z niecierpliwosci, a jednocześnie ze strachu aby wszystko było ok.. Ogólnie może to głupie ale 5 sierpnia zmarła moja ukochana babcia z którą mieszkałam całe zycie, i wychodzi na to,że wtedy pojawiła się też nasza dzidzia nr 2, więc wierzę,że to sprawka babci i,że mamy Anioła opiekuna 😁
I podajesz wiek ciąży z usg czy om?
W przedszkolach jest podobnie , pamietam jak córka miała z 4-5 lat i miała wycieczkę z przedszkolem . Dzwoni do mnie dyrektorka i mówi ze nie mogą znaleźć czapki córki , wiec jej mówię ze jest maj , 15 stopni i słońce swieci i nie nakładam w taka pogodę czapki . Spoko , przyjęła do wiadomości ale oglądam zdjęcia później z tej wycieczki i patrzę ze na każdym zdjęciu córka z przewiązana apaszka na głowie prawdopodobnie swojej pani przedszkolanki .lubimy piecuszyc dzieci 😉
Niby tak, ale czasem rodzic myśli, że idzie się gdzieś, gdzie tylko słońce. U nas na placu zabaw zawsze był cień, zawsze sporo chłodniej niż ogólem na zewnątrz. Mogą też na wycieczce wchodzić do Zimnego budynku itp.
I właśnie to najbardziej mnie denerwuje ze właśnie było to do przewidzenia , ze
przypadków w okresie jesienno zimowym będzie więcej . A w Polsce zaskoczenie !
i nie mogę patrzeć jak te karetki sa zawracanie i szpitale nie chcą przyjąć ludzi z różnymi schorzeniami ale głównie z covidem.
A przecież powinnismy przez okres letni Bardziej się przygotować , np. powinny powstać szpitale polowe w których leczą tylko na COVID żeby ich nie odsyłali z kwitkiem . Ale niestety wszystko za późno ...
Ciężki temat trzymam kciuki żeby jakoś się to poukładało do kwietnia ✊
Dokładnie tak, zaskoczenie jak co roku przy pierwszych opadach śniegu... Wczoraj w nocy kobiecie wody odeszły i z okolicznego szpitala kazali jej jechać do szpitala oddalonego o godzinę drogi, we mgle. Czeski film. Znajoma ma termin za tydzień i też się martwi, bo odwołali porody rodzinne, odwiedziny a warunki zrobiły się polowe, ktg na plastikowych krzesłach...
[/QUOTE]
Czy mówisz o szpitalu w Tomaszowie Mazowieckim?
Aha ale to w pracy? Mi chodziło o sklepy, centra i wgl, ma to wejść za dwa tygodnie jak wpiszą to w prawo, narazie zalecają nosic maski ale większość tego nie robi z tego co widzę
No czytałam to dzisiaj na fb i normalnie musiałam udostępnić, bo to takie prawdziwe jest!
A na kwarantannie masz zachować 2m odległości od innych domowników to jak bym zachorowała to muszę powiedzieć rocznemu synowi, że od dzisiaj przebiera, przewija, kąpie i karmi się sam, bo ja nie mogę do niego podejść, bo są zalecenia takie! 😡😡😡
Takie zalecenia były już w maju dla opiekunek w żłobku :p
Dzięki dziewczyny, jak zawsze jesteście niezawodne. A bierze któraś z Was magnez jako dodatkowy suplement? Podobno pomaga przy właśnie takich bólach.
Ja od początku ciąży magnez i b6 2 razy dziennie dostałam. Miałam na początku skurcze w łydkach, później już nie i w ogóle dość mało bóli.
Babcia mojego męża dostała udaru 2 dni po naszym ślubie, jechaliśmy dać kilku osobom ciasto ale ja zapomniałam wziasc wodę z domu i wróciłam, zawsze mówila ze jak wracam to mam usiąść na chwilę i tak sobie zażartowałam i siadłam a babcia w tym czasie zaczęła zle sie czuć, pobiegłam po tesciowa bo nie wiedziałam co się dzieje wrócili do domu, zaraz babcia upadła, pogotowie, udar, ale walczyla i wymarzonego wnuka widziała przez 8 miesięcy, marzyły jej się krajaneczki na nozkach i był taki pulchniaczek, maz jej umarł w czerwcu a ona doczekała do 1czerwca :)
W dniu jej śmierci dzwonilam do mamy z tą informacją i płakałam, zrobił się przeciąg a na policzku czułam takie zimno jakby się że mną pożegnała i przyłożyła rękę, wierzę w to.
Kilka tyg później przysnila mi się szczęśliwa w słoneczny blogi dzień na łące 🥰
To niesamowite ale mimo, że byłyśmy obce tak mało się znałyśmy może 2 lata byłyśmy tak podobne charakterami i dużo rzeczy robie jak ona, lubię czy nie lubie to co ona. Mimo, że tyle się znałyśmy a była mi bliska. Wierzę, że czuwa nad nami, a my czesto odwiedzamy ją na cmentarzu. Zawsze proszę o to żeby nad nami czuwała 🥰
Z tym siadaniem to niestety taki zabobon. To też znam :p
 
Do góry