Ja chrapie i moj dźwięk mi nie przeszkadza. Mąż jakoś cierpliwie to znosi Ale chrapanie mojego taty wkurzało mnie okropnie. Słychać było w całym domu.O matko... Mam to samo, chrupanie marchewki, jabłka, paluszków .... Juz o chrapaniu nie wspomnę... Najgorzej jest w szpitalu, pamiętam jak leżałam w pierwszej ciąży i na sali wszystkie laski chrapaly. No myślałam że na korytarz się przeniosę... Normalnie mnie trzęsie na samą mysl...
Ps. Proszę nie odbierać personalnie
reklama
P
pożegnanie
Gość
Ej ja bylam na profilu ogólnym, to dlatego nie wchodze pomiędzy młot a kowadlo!Ja to bym raczej porównała do jakiejś klasy humanistycznej w LO. Albo biologicznej w takich były głównie dziewczyny i zawsze były ostre wojny
P
pożegnanie
Gość
Ej waz boa to tekst lekarza z luxmedu w Wawie, żem ja go przyniosłaHahaha No coś w tym jest
Ty to mi się będziesz zawsze kojarzyć z wężem boa i magic stickiem
@Loli05 magic stick still rules
Ostatnio edytowane przez moderatora:
P
pożegnanie
Gość
Nooo chrapiacy sie nie slyszy , a ktoś obok oooo ludzie.Ja chrapie i moj dźwięk mi nie przeszkadza. Mąż jakoś cierpliwie to znosi Ale chrapanie mojego taty wkurzało mnie okropnie. Słychać było w całym domu.
Ja byłam na mat-fiz i było suuuper. Później studia z facetami. Dodatkowo filologia i tam porażka. Zawsze się dobrze dogadam z facetami. Tacy konkretni, bez intryg, wbijania szpil i ukrytej rywalizacji. Nawet z ojcem i bratem miałam super kontakt a z mama i siostra zawsze jakieś napięte, negatywne relacje. Jednak od czasu pierwszej ciąży ciągnie mnie do innych matek z wiadomych względów.
M_P_90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 3 197
no dokładnie, ja nie wiedziałam, że faceci to takie fochy potrafią strzelać na nas gadają, a sami jak się obrażą to masz się domyślać o co księciu się rozchodziU nas 4 chłopaków i też 20pare dziewczyn hehehe Oj weź normalnie faceci to naprawdę takie plotkary i w dodatku mają większe humorki niż kobiety!! A na nas gadają
P
pożegnanie
Gość
Aaaaa bo było tak powiedziałam że Najadłam się śledzi w oleju na noc i będę teraz trawić jak waż tydzień, a @Loli05 dodała węża zostaw w spokoju, bo to szyjka jest długa jak waż .upss sorki ale coś mi się kojarzy jak @Loli05 pisała "węża masz gdzieś indziej i go zostaw w spokoju" czy jakoś tak
Ja mam pamięć do głupot
U
użytkownik 200
Gość
@Tulcia - no przecież goście weselni wiedzieli na jakie ryzyko się piszą, więc trudno, żeby do Was mieli pretensje..
@M_P_90 - Temat z covidem rozdmuchałaś Ty. Napisałam, że jestem zakażona, że mam objawy itp. i Twoje komentarze polityczne były po prostu nie na miejscu, nie wiem co miały wnieść? Można po prostu komuś napisać: ojej, trzymaj się zdrowo. A nie robić sobie używanie, w jakie to brednie społeczeństwo wierzy. Nie chcesz się zmieniać nie zmieniaj - mnie na tym zupełnie nie zależy.
U mnie w klasie licealnej było kulturalnie, a przewaga kobiet miażdżąca. Może nie chodzi o płeć, a podejście do życia i wykształcenie.
@M_P_90 - Temat z covidem rozdmuchałaś Ty. Napisałam, że jestem zakażona, że mam objawy itp. i Twoje komentarze polityczne były po prostu nie na miejscu, nie wiem co miały wnieść? Można po prostu komuś napisać: ojej, trzymaj się zdrowo. A nie robić sobie używanie, w jakie to brednie społeczeństwo wierzy. Nie chcesz się zmieniać nie zmieniaj - mnie na tym zupełnie nie zależy.
U mnie w klasie licealnej było kulturalnie, a przewaga kobiet miażdżąca. Może nie chodzi o płeć, a podejście do życia i wykształcenie.
reklama
modesty
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2020
- Postów
- 8 807
Ja Was chyba dopiero w weekend mam szansę nadrobić. Codziennie tyle czytania, a w końcu się udało.
[/QUOTE]
Czy mówisz o szpitalu w Tomaszowie Mazowieckim?
My planujemy takie łóżeczko, inne nie zmieści się w sypialni. A nie chcę od razu dziecka do drugiego pokoju. W ciągu dnia będziemy je odsuwać, może czasem nawet brać do salonu.Obudzilam sie i nie moge spac. Wczoraj ogladalam w necie wozki. Mysle o 3 w 1, bo malo jezdzimy autem, a wszystko w tym przychodnie mam pod domem, wiec chyba drugi fotelik (powyzej 13 kg) kupimy potem taki z prawdziwego zdarzenia, a ten pierwszy z wozka bo bedziemy malo jezdzic na poczatku. Podobal mi sie Kinderkraft Prime 3 w 1- czy mial ktos moze? Co myslicie o tzw lozeczkach dostawny na pierwsze pol roku?
Bez urazy, ale nie uważasz, że Twój synek mógłby być bardziej samodzielny przy większej kanapce? Mój kuzyn tak jadł i potem w przedszkolu jak dostał kanapkę mając 3 lata wziął ją od spodu dłońmi i jadł od góry, bo nigdy czegoś takiego nie jadł. Nie mówię, że Twój synek sobie nie radzi. Pracowałam w żłobku i widziałam różnie radzące sobie dzieci. Teraz widzę, że ułatwianie nie poprawia. Nie bierz tego do siebie, to tylko moja rada.Życzymy wszystkim smacznego śniadanka u nas właśnie wjechało na stół
Ja też nie mam nic ciążowegoJa, bo cały rok biegam głównie w sukienkach maxi i klapkach. Teraz te odcinane pod biustem i jest ok. Chociaż przez to wyglądam jak w 4 miesiącu.
Ja też tak miewam ostatnio w nocy. Po toalecie lepiej. Mam wrażenie że z moim zjd radzę sobie lepiej niż przed ciążą ;p częściej uczucie ulgiCześć dziewczyny! Wstalam szykować małego do przedszkola, taka ciezka noc zjadlam z mezem sałatkę grecka nawet nie za wiele, kawałek czekolady i mandarynke no o 20.30 gdzieś i wiecie przemęczyłam się calutka noc, brzuch tak bolał i boli i mdłości całą noc, moje dziecko chyba gdzieś porzadnie w jelita wchodzi ze mało co mogę jeść dobrze ze jednak do niczego nie doszło z mezem bo bym się martwiła ze przez to chyba czeka mnie dziś dzień z bólem brzucha czy któraś mama też cierpi tak teraz na bol jelit?
Chyba nasiliły mi się objawy zespołu jelita drażliwego i nie pozostaje nic innego jak przejść na odpowiednią dietę
A nie cztery?Ja straciłam dwie ciąże na samym początku, ale jednak i dwójka tych dzieci miała do mnie teraz wrócić, ale chyba uznały, że jedno będzie mnie strzęgło z góry razem z prababcią, a drugie tu zostanie na ziemi żebym się nie załamała i nie miała tak lekko tylko z tym moim rocznym gagatkiem takie kochane te moje dzieciaczki wszystkie trzy
Czy tylko ja podaje wiek ciąży z usg, a nie z om? W końcu crl idzie w parze z rozwojem całego organizmu.Tak możesz choć zapewne u gin możesz usłyszeć że to w jelitach, a ruchy to się później odczuwa.
Ja też już czuję i z każdym dniem wyraźniej, a jestem 13+3 a dzidziuś ok tydzień starszy.
Ja nie mam brzucha. Tzn. Tylko z przytyciaOjej wspolczuje ale jeśli chodzi o ciążę nie martw się, napoczatku ciąży czytałam dużo o tym, że nue wykryli żadnych wpływów tego wirusa raczej zwykla grypa jest groźniejsza niż ten wirus dla dzidzi. Jak zdrowa ciąża to nic nie ruszy :*
Czy któraś z mam ma malutki brzuszek jeszcze lub mało widoczny? Wszystkie macie takie ładne okrągłe ze aż się zaczelam martwić
Ja też przed ;pTo który ty tydzień że dopiero prenatalne przed tobą? Myślałam że wszystkie już mamy to za sobą
I podajesz wiek ciąży z usg czy om?Cześć Dziewczyny czytam sobie Was już parę dni i chyba czas dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie ). Parę słów o mnie: mam 31lat (jakoś staro to brzmi ), jestem mamą 8 letniej Oli, choć generalnie to moja 3 ciąża (druga obumarła w 8tc równo 4 lata temu). Już praktycznie pogodziłam się,że Olka zostanie jedynaczką, a tu w najmniej spodziewanym momencie 2 kreseczki, ujrzałam je w swoje urodziny. Termin mam na 30 kwietnia, choć z USG wychodzi ok.26go. Za tydzień jadę na prenatalne do Łodzi i umieram wręcz z niecierpliwosci, a jednocześnie ze strachu aby wszystko było ok.. Ogólnie może to głupie ale 5 sierpnia zmarła moja ukochana babcia z którą mieszkałam całe zycie, i wychodzi na to,że wtedy pojawiła się też nasza dzidzia nr 2, więc wierzę,że to sprawka babci i,że mamy Anioła opiekuna
Niby tak, ale czasem rodzic myśli, że idzie się gdzieś, gdzie tylko słońce. U nas na placu zabaw zawsze był cień, zawsze sporo chłodniej niż ogólem na zewnątrz. Mogą też na wycieczce wchodzić do Zimnego budynku itp.W przedszkolach jest podobnie , pamietam jak córka miała z 4-5 lat i miała wycieczkę z przedszkolem . Dzwoni do mnie dyrektorka i mówi ze nie mogą znaleźć czapki córki , wiec jej mówię ze jest maj , 15 stopni i słońce swieci i nie nakładam w taka pogodę czapki . Spoko , przyjęła do wiadomości ale oglądam zdjęcia później z tej wycieczki i patrzę ze na każdym zdjęciu córka z przewiązana apaszka na głowie prawdopodobnie swojej pani przedszkolanki .lubimy piecuszyc dzieci
Dokładnie tak, zaskoczenie jak co roku przy pierwszych opadach śniegu... Wczoraj w nocy kobiecie wody odeszły i z okolicznego szpitala kazali jej jechać do szpitala oddalonego o godzinę drogi, we mgle. Czeski film. Znajoma ma termin za tydzień i też się martwi, bo odwołali porody rodzinne, odwiedziny a warunki zrobiły się polowe, ktg na plastikowych krzesłach...I właśnie to najbardziej mnie denerwuje ze właśnie było to do przewidzenia , ze
przypadków w okresie jesienno zimowym będzie więcej . A w Polsce zaskoczenie !
i nie mogę patrzeć jak te karetki sa zawracanie i szpitale nie chcą przyjąć ludzi z różnymi schorzeniami ale głównie z covidem.
A przecież powinnismy przez okres letni Bardziej się przygotować , np. powinny powstać szpitale polowe w których leczą tylko na COVID żeby ich nie odsyłali z kwitkiem . Ale niestety wszystko za późno ...
Ciężki temat trzymam kciuki żeby jakoś się to poukładało do kwietnia
[/QUOTE]
Czy mówisz o szpitalu w Tomaszowie Mazowieckim?
Aha ale to w pracy? Mi chodziło o sklepy, centra i wgl, ma to wejść za dwa tygodnie jak wpiszą to w prawo, narazie zalecają nosic maski ale większość tego nie robi z tego co widzę
Takie zalecenia były już w maju dla opiekunek w żłobkuNo czytałam to dzisiaj na fb i normalnie musiałam udostępnić, bo to takie prawdziwe jest!
A na kwarantannie masz zachować 2m odległości od innych domowników to jak bym zachorowała to muszę powiedzieć rocznemu synowi, że od dzisiaj przebiera, przewija, kąpie i karmi się sam, bo ja nie mogę do niego podejść, bo są zalecenia takie!
Ja od początku ciąży magnez i b6 2 razy dziennie dostałam. Miałam na początku skurcze w łydkach, później już nie i w ogóle dość mało bóli.Dzięki dziewczyny, jak zawsze jesteście niezawodne. A bierze któraś z Was magnez jako dodatkowy suplement? Podobno pomaga przy właśnie takich bólach.
Z tym siadaniem to niestety taki zabobon. To też znamBabcia mojego męża dostała udaru 2 dni po naszym ślubie, jechaliśmy dać kilku osobom ciasto ale ja zapomniałam wziasc wodę z domu i wróciłam, zawsze mówila ze jak wracam to mam usiąść na chwilę i tak sobie zażartowałam i siadłam a babcia w tym czasie zaczęła zle sie czuć, pobiegłam po tesciowa bo nie wiedziałam co się dzieje wrócili do domu, zaraz babcia upadła, pogotowie, udar, ale walczyla i wymarzonego wnuka widziała przez 8 miesięcy, marzyły jej się krajaneczki na nozkach i był taki pulchniaczek, maz jej umarł w czerwcu a ona doczekała do 1czerwca
W dniu jej śmierci dzwonilam do mamy z tą informacją i płakałam, zrobił się przeciąg a na policzku czułam takie zimno jakby się że mną pożegnała i przyłożyła rękę, wierzę w to.
Kilka tyg później przysnila mi się szczęśliwa w słoneczny blogi dzień na łące
To niesamowite ale mimo, że byłyśmy obce tak mało się znałyśmy może 2 lata byłyśmy tak podobne charakterami i dużo rzeczy robie jak ona, lubię czy nie lubie to co ona. Mimo, że tyle się znałyśmy a była mi bliska. Wierzę, że czuwa nad nami, a my czesto odwiedzamy ją na cmentarzu. Zawsze proszę o to żeby nad nami czuwała
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 672 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
Podziel się: