reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

13+0 Sukienka sprzed ciąży. Niedopięta. Tu widać brzuch, normalnie nie. Ale mąż mówi że to tłuszcz, a nie brzuch ciążowy ;p Ma rację niestety. :D
Nie patrzcie na tło :p mieszkanie jeszcze nie zrobione i nie było gdzie schować. Ktoś kto mi pomagał chować uznał że się nie opłaca napoczętego i tak leży już kilka dni :p
 

Załączniki

  • IMG_20201017_000614.jpg
    IMG_20201017_000614.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 98
reklama
@Tulcia - no przecież goście weselni wiedzieli na jakie ryzyko się piszą, więc trudno, żeby do Was mieli pretensje..

@M_P_90 - Temat z covidem rozdmuchałaś Ty. Napisałam, że jestem zakażona, że mam objawy itp. i Twoje komentarze polityczne były po prostu nie na miejscu, nie wiem co miały wnieść? Można po prostu komuś napisać: ojej, trzymaj się zdrowo. A nie robić sobie używanie, w jakie to brednie społeczeństwo wierzy. Nie chcesz się zmieniać nie zmieniaj - mnie na tym zupełnie nie zależy.

U mnie w klasie licealnej było kulturalnie, a przewaga kobiet miażdżąca. Może nie chodzi o płeć, a podejście do życia i wykształcenie.
U mnie najbardziej jątrzyły dziewczyny z najlepszymi ocenami i które teraz w dorosłym życiu zaszły naprawdę wysoko i robią światowe kariery. A może to właśnie dzieki takim charakterom zaszły tak daleko... kto wie. Faktem natomiast jest, ze były 3 najbardziej kłótliwe, wszystkie porozjeżdżaly sie po świecie i żadna nie ma swojej rodziny - karierowiczki po kilkunastu nieszczęśliwych związkach. Ja w sumie z kazda z nich sie lubiłam i nie dawałam sie wciągać w żadne kłótnie i jak tak pomyślę to nie uczestniczyłam w żadnej z tych wojen😜 miałam jakiś większy dystans niż teraz
 
Ja Was chyba dopiero w weekend mam szansę nadrobić. Codziennie tyle czytania, a w końcu się udało. :D

My planujemy takie łóżeczko, inne nie zmieści się w sypialni. A nie chcę od razu dziecka do drugiego pokoju. W ciągu dnia będziemy je odsuwać, może czasem nawet brać do salonu.

Bez urazy, ale nie uważasz, że Twój synek mógłby być bardziej samodzielny przy większej kanapce? Mój kuzyn tak jadł i potem w przedszkolu jak dostał kanapkę mając 3 lata wziął ją od spodu dłońmi i jadł od góry, bo nigdy czegoś takiego nie jadł. Nie mówię, że Twój synek sobie nie radzi. Pracowałam w żłobku i widziałam różnie radzące sobie dzieci. Teraz widzę, że ułatwianie nie poprawia. Nie bierz tego do siebie, to tylko moja rada. ;)


Ja też nie mam nic ciążowego :)

Ja też tak miewam ostatnio w nocy. Po toalecie lepiej. Mam wrażenie że z moim zjd radzę sobie lepiej niż przed ciążą ;p częściej uczucie ulgi :)


A nie cztery?

Czy tylko ja podaje wiek ciąży z usg, a nie z om? W końcu crl idzie w parze z rozwojem całego organizmu.

Ja nie mam brzucha. Tzn. Tylko z przytycia :p

Ja też przed ;p

I podajesz wiek ciąży z usg czy om?

Niby tak, ale czasem rodzic myśli, że idzie się gdzieś, gdzie tylko słońce. U nas na placu zabaw zawsze był cień, zawsze sporo chłodniej niż ogólem na zewnątrz. Mogą też na wycieczce wchodzić do Zimnego budynku itp.

Dokładnie tak, zaskoczenie jak co roku przy pierwszych opadach śniegu... Wczoraj w nocy kobiecie wody odeszły i z okolicznego szpitala kazali jej jechać do szpitala oddalonego o godzinę drogi, we mgle. Czeski film. Znajoma ma termin za tydzień i też się martwi, bo odwołali porody rodzinne, odwiedziny a warunki zrobiły się polowe, ktg na plastikowych krzesłach...

[/QUOTE]
Moj synek chodzi do przedszkola i radzi sobie świetnie, je zarówno kanapki jak i jogurty, zupy czy drugie danie sam. Nie ma 3 lat a jest niesamowicie samodzielny, nie tylko w kwestii jedzenia, z ubieraniem, rozbieraniem, siusianiem itp poszedł rok wcześniej do przedszkola a radzi sobie lepiej niż niejeden 4latek, oczywiście to opinie Pań z którymi przebywa czy które go obserwują bo wiadomo matka zawsze będzie chwalić swoje dziecko, więc odrazu zaznaczę ze to nie tylko moja opinia :)
kanapki pokrojone są sposobem na zachętę do zjedzenie tej wersji kanapek
 
Ostatnia edycja:
@Kaarcia - ja chodziłam do cudownego liceum i tam 99% ludzi było po prostu świetnych. I w zasadzie niemal wszyscy porobili takie kariery jakie chcieli. A w gimnazjum to niestety jedna wielka chamówa i im ktoś bardziej wyszczekany tym gorzej obecnie przędzie... Różnie to bywa.
 
13+0 Sukienka sprzed ciąży. Niedopięta. Tu widać brzuch, normalnie nie. Ale mąż mówi że to tłuszcz, a nie brzuch ciążowy ;p Ma rację niestety. :D
Eee po prostu tłuszcz podszedł do góry jak cos. Wiadomo - tłuszcz lżejszy😂 bez obrazy oczywiście, ja mowie na swoim przykładzie😜 bo dokładnie tak samo sie czuje. Mowie dziś do męża, ze nawet wciągać nie mam siły. A on popatrzył z politowaniem:”ciazowy chcesz wciągać?”, a ja:”niee tą sadełkową część chociaż”😜

a mogę Cię spytać jak w ogóle stoisz z tyciem? Bo pamietam, ze sie martwiłas przybieraniem? Ja na ten moment nawet nie wiem, boje sie ważyć😜
 
Hahahha nie wiedziałam, że taką dyskusje rozpętam 😂 dychalam bo właśnie skończyłam sprzątać. A ostatnio zadyszke potrafię dostać od pójścia do WC.

Co do dźwięków... :) ja tylko nie zniosę chrapania. Od razu ogarnia mnie furia 😂 nawet jak jeszcze nie śpię i oglądam tv, a mąż chrapię, to po prostu muszę go obudzić 😂
 
Mam pytanie do mam, które już rodziły: kiedy miałyście gości noworodkowych w domu? Właśnie się mi przypomniało, że przy Zosi to nam się nieproszeni goście walili oknami i drzwiami, później się postawiłam, ale coś czuję, że teraz łatwo nie będzie.
 
reklama
Hahahha nie wiedziałam, że taką dyskusje rozpętam 😂 dychalam bo właśnie skończyłam sprzątać. A ostatnio zadyszke potrafię dostać od pójścia do WC.

Co do dźwięków... :) ja tylko nie zniosę chrapania. Od razu ogarnia mnie furia 😂 nawet jak jeszcze nie śpię i oglądam tv, a mąż chrapię, to po prostu muszę go obudzić 😂
Mi przez to że mam dziecko i czuwam nad nim od 3 lat, nadsłuchuje nieświadomie nawet jak się przekręca i przez to chrapanie męża tak mnie budzi!!!! Ze kilka razy budze go w nocy i mówię zeby przekręcił się na bok wtedy to pomaga i nie chrapię 😊
Ogolnie powiem Wam, że od jakiegoś czasu nie umiem się wyspać i zle sypiam już jakieś 2lata :( lozko stalo w różne strony i nic nie pomogło :( budze się zmęczona ale to chyba też dlatego, że mam miliony snów w ciągu nocy i one mnie tak męczą
 
Do góry