reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Moja dzidzia też ma bardzo wysokie tętno 178.. I moja gin mówi że mam nie czytać głupot bo wszystko inne jest w najlepszym porządku... Ja dalej nie mam wyliczeń z testu krwi... Chyba się przejadę do tego ginekologa.... A tętno będzie spadalo w drugim trymestrze tak mi gin mówiła..
Kochana ty placilas ze ten Pappa?to troche sobie w leca jak jeszcze ci tego nie zrobili
 
reklama
Dzień dobry 🥱😄
Zapowiada się leniwy dzień. Tylko nie mówcie mojemu mężowi 🤭

Co do wyprawki... Mam na córeczkę i trzymać będę aż do porodu, na synka też by coś się znalazło. Płeć poznamy przy porodzie 😁
Mam łóżeczka, kołyskę, kosz, maty, zabawki, termometry...mam chyba wszystko. Brakuje mi wózka rok po roku. Wstępnie wybrany. No i łupinkę nową kupię. Tę, która mam oddam w potrzebujące ręce zaprzyjaźnionej rodziny. I jedno łóżeczko z nowym materacem. Ubranka w sumie też, ale dopiero po 25.04. Koleżanka rodzić ma 28.03.
Na dniach jadę do sklepu dobrać fotelik dla córeczki i zobaczymy czy zmieszczą się 3 foteliki w drugim rzędzie u mnie. Jak nie to mąż zarządził szukanie auta dla mnie, a to już katorga.

Polecam pralko suszarkę- wszystko suche i pachnące, bez zajmowania miejsca. Jak kto może, to wg mnie jest to must have.

Szkoła rodzenia- jestem jak najbardziej za, ale nie wiem co z jakością nauki jeśli będzie online. Tak czy inaczej zawsze jest to możliwość uzyskania odpowiedzi na nasze pytania.
No i własna położna przy porodzie jest wg mnie nieocenioną pomocą. Warto to rozważyć. Ja będę miała na pewno swoją Panią Kasię 🙂

Trzeba chyba z łóżka się zwlec... 🥴
 
Dzień dobry 🥱😄
Zapowiada się leniwy dzień. Tylko nie mówcie mojemu mężowi 🤭

Co do wyprawki... Mam na córeczkę i trzymać będę aż do porodu, na synka też by coś się znalazło. Płeć poznamy przy porodzie 😁
Mam łóżeczka, kołyskę, kosz, maty, zabawki, termometry...mam chyba wszystko. Brakuje mi wózka rok po roku. Wstępnie wybrany. No i łupinkę nową kupię. Tę, która mam oddam w potrzebujące ręce zaprzyjaźnionej rodziny. I jedno łóżeczko z nowym materacem. Ubranka w sumie też, ale dopiero po 25.04. Koleżanka rodzić ma 28.03.
Na dniach jadę do sklepu dobrać fotelik dla córeczki i zobaczymy czy zmieszczą się 3 foteliki w drugim rzędzie u mnie. Jak nie to mąż zarządził szukanie auta dla mnie, a to już katorga.

Polecam pralko suszarkę- wszystko suche i pachnące, bez zajmowania miejsca. Jak kto może, to wg mnie jest to must have.

Szkoła rodzenia- jestem jak najbardziej za, ale nie wiem co z jakością nauki jeśli będzie online. Tak czy inaczej zawsze jest to możliwość uzyskania odpowiedzi na nasze pytania.
No i własna położna przy porodzie jest wg mnie nieocenioną pomocą. Warto to rozważyć. Ja będę miała na pewno swoją Panią Kasię 🙂

Trzeba chyba z łóżka się zwlec... 🥴
Pralkosuszarka!😍 kupiłam miesiąc temu i żałuje, ze tak pozno. Moje ciuchy to tam jeszcze, ale jak cudownie jest wyjąc te malutkie ciuszki dziecka juz suche, poskładać tylko i do szafki😜 a tak to wiecznie rozłożona suszarka z ciuszkami, wieszanie tej drobnicy...
także również bardzo polecam! Albo sama suszarkę jak ktoś ma miejsce😉
 
Powiem Ci, że po ciążach moich nie myślę że zapeszam kupując wcześniej, w ciąży z synem kupowałam i było ok w poronionej nie myslalam o kupowaniu i stało się jak się stało, teraz uważam, że jeśli ktoś ma pierwsze dziecko lub musi kupowac od nowa to ogromny wydatek i później też kupowanie wszystkiego naraz nie sprawia takiej aż radości ale ja to jestem taka że lubię mieć wszystko zaplanowane i przygotowane wcześniej :)
Na pewno na raz to duży wydatek, ale ja pracuje i nie mma jak tym sie zajac, bo tez nie znam sie na tym, więc potrzebuje czasu by sie w to zgłębić. A po pracy jestem zbyt zmęczona na poszukiwania nawet online .
 
reklama
Dokładnie tak, suszarka elektryczna to jest to co trzeba mieć :) gorzej jak masz, a później nagle się zepsuje, tak jak teraz u mnie :D suszy, ale bęben sie nie kręci. Pasek się zerwał, dzisiaj mąż ma iśc do sklepu czy dorobią. Jak nie to chyba będę musiała szukać drugiej. Ręczniki chciałam wyprać, ale nie wypiorę, bo nie wysuszę, pościel tak samo. Ciuchy rzadko suszę, bo się jednak niszczą, chyba że nie chce mi się naprawdę wieszać. Za to skarpetki, majtki i tego typu drobnicę to suszę w suszarce. Błoto, chlapa mi nie straszna, bo wszystko można wyprać i od razu wysuszyć.
 
Do góry