reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Ja już po wizycie, dzidzia rozwija się prawidłowo, tętno 151, kość nosową obecną, przeziernosc karku 1.50, wszystkie narządy ładnie się rozwijają, lekarz powiedział że wszystko jest dobrze, ogólnie termin troszkę się przesunął z 20.04 na 15.04, płeć niestety jeszcze poczekam bo lekarz powiedział że na 100% określi w 20 tygodniu, więc będziemy mieć z mężem prezent na święta, nie było to usg prenatalne, bo z mężem podjęliśmy decyzję że nie zmieni to nic, ale i tak cieszę się, że lekarz powiedział że dzidzia się dobrze rozwija ☺ mówił że dziecko fika i po kim takie ruchliwe, to się zaczęłam śmiać że po mamusi pewnie 😂
Aaaa to tancerki z Mamy i Dzidzi ❤ ciesze sie ze wszystko pięknie!!! Super 😃😃😜
 
reklama
Ja odkad jestem w ciazy nosze nawet na glownych ulicach gdzie jest duzo ludzi,jest to niekomfortowe tak jest,ale w Angli jest 15 tys nowych przypadkow dziennie,i ludzie sie stosuja do wytycznych bo sie boja,ja sie boje zarazic, za dlugo sie staralam o ta ciaze zeby jakis wirus mi ja popsol...i tak jak wyżej grypa nadchodzi a ja mysle wciaz czy sie szczepic czy nie.Ja poprostu minimalizuje ryzyko ile sie da i jest mi z tym lepiej.
I właśnie zdrowy rozsądek powinien wieść prym. Jeśli jest się szczególnie narażonym, powinno się omijać skupiska zarazków. Jeśli jest się chorym, powinno się siedzieć w domu. Jeśli czujesz się bezpiecznie w maseczce to oczywiście ją noś. Ja tego nie krytykuję. Ale ja nie będę nosić maseczki bo jest to dla mnie sprzeczne z jakąkolwiek logiką. Mieszkam na obrzeżach małego miasteczka. Nie jestem fanką spędzania długiego czasu w galeriach itp. Generalnie unikam skupisk. Dlatego wkurza mnie obecna sytuacja. Jeszcze lasy i parki niech pozamykają jak wiosną... Tak samo jestem zła, że ojciec dziecka nie może ze mną wejść na badanie. O sytuacji wcześniaków odseparowanych od rodziców już nie wspomnę, to dla mnie barbarzyństwo... We wszystkim niezbędne jest zachowanie proporcji bo inaczej wylewa się dziecko z kąpielą.
 
Przecież mieszkałam w zatłoczonym mieście (Poznań), przeprowadziłam się dopiero miesiąc temu...maseczke nosiłam tylko kilka dni na początku, a teraz nie noszę i nosić nie będę i właśnie dla dobra dziecka tego nie robię, bo nie dam się zadusić, a ja się w tym duszę...a po drugie nie wierzę w epidemie i mam do tego prawo, nigdy nie tańczyłam tak jak ktoś mi zagrał i teraz też nie mam zamiaru
Tylko ze takim podejsciem narażasz innych i siebie.....czasem warto posluchac lekarzy.
 
Dziewczyny ja proponuje, żebyśmy za bardzo nie wchodziły w temat pandemii, bo to zaczyna być mega polityczne, a widzę tez, ze zdania są mocno podzielone, szkoda nerwow... tak czy inaczej, obecna sytuacja dla żadnej z nas nie jest komfortowa, cześć sie boi, cześć sie wkurza na obostrzenia i żadna nie przekona drugiej strony o swoich racjach.
kaarcia tu nie chodzi o polityke tylko bezpieczeństwo Nas wszystkich.
 
Boooooze jak ja bym chciała moc tak jeść [emoji1786][emoji1786][emoji1786][emoji7][emoji7][emoji1787] szczytem " rozpusty" to cukierki bez cukru i kilka laysow [emoji24][emoji24] Alee w sobotę mamy zlot foodtruckow i zamierzam zaszaleć i zjeść ramen [emoji7][emoji7] nie odpuszczę to nagroda za miesiąc wyrzeczeń [emoji41]
a czemu tak rygorystyczna dieta
 
Ja w poprzedniej ciąży to byłam stałym bywalcem cukierni i działów ze słodyczami w wszelakich sklepach, a teraz mięso, mięso, warzywa, mięso i na końcu słodkie
To w poprzedniej nie miałam żadnych zachcianek, a teraz to dramat...slodkie, słodkie i słodkie przeplatane fast foodami 😱😱😱🙈 ...a i jeszcze na jabłka mam ochotę, gdzie wcześniej nie przepadałam za tym owocem 🙈🙈🙈
 
Boooooze jak ja bym chciała moc tak jeść [emoji1786][emoji1786][emoji1786][emoji7][emoji7][emoji1787] szczytem " rozpusty" to cukierki bez cukru i kilka laysow [emoji24][emoji24] Alee w sobotę mamy zlot foodtruckow i zamierzam zaszaleć i zjeść ramen [emoji7][emoji7] nie odpuszczę to nagroda za miesiąc wyrzeczeń [emoji41]
Mniam 😍 Pewnie, zaszalej! Należy Ci się 😊
 
reklama
Też mnie to przeraża 😄😂 ale dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 👍 Coś mi się wydaje, że to może być ciąża plus size 😄 Ja kurdupel jestem więc szanse na szybki przyrost masy są spore 🙈
ja jestem dość wysoka, ale przeraża mnie to parcie na słodkie 😱😱🙈 a na początku ciąży wg nie miałam ochoty na słodycze i co?? I nagle dziecku się odmieniło 😱😱😳🙄🙈😂
 
Do góry