Kaarcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 209
Wiesz, koniec końców ona donosiła i ma dziecko, a to Ty byłaś wtedy poszkodowana... wiec myśle, ze spokojnie możesz jej mowić mam tylko nadzieje, ze nie okaze sie ona być jedna z tych, które zaraz straszą jak to jest ciężko, ze dziecko choruje itd...A wiecie co ja mam tą moją koleżankę i tak strasznie bym chciała jej powiedzieć a tak strasznie się boję, już kilka razy mialam ochotę jej napisać ale kasowałam i chyba zdecyduje się dopiero jak zrobie te genetyczne badania, mój mąż się śmieje, że powiemy jej po porodzie różni są ludzie różnie ludzie reaguja
Serio, tak teraz myśle, po ch.. ludzie takie pierdoly gadają. Ile to sie nasłuchałam tekstów typu:”No No poczekaj aż zacznie chodzić, wtedy to sie zacznie jazda”. Jaka jazda? Mój mały jak nie umiał chodzić to był bardzo absorbujący, bo a to chciał sie przemieścić do tej zabawki, a to do tamtej, ciagle krzyk i marudzenie, Seby go przemieścić, cos podać itd. Nauczył sie chodzić i dziękuje, mógł juz sam sobie podejść i wziąć, nie marudził juz tyle i było o niebo lepiej! A każdy taki mądry był... No dobra, jak nauczył sie wspinać na meble to sie zaczęło robic niefajnie, ale wiem, ze nie każde dziecko sie wspina, wiec tez nikogo tym nie straszę!