reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Byłam na wizycie. Lekarz przeniósł mi ją na poniedziałek do szpitala.
Bo moja czupakabra tak brykała, że nie dało jej się uchwycić na jego sprzecie w przychodni. Lezala do gory nogami i z wyprostowanymi nogami! Nie dalo sie nic zrobic tak fikała, rozmazany całkiem obraz 🤣
Ledwo zmierzył, niecale 8 cm. Dziś 13+0 🥰
 
reklama
Cześć dziewczyny, podłączę się tutaj do wątku, bo czasem mam ochotę tak "porozmawiać" .
U mnie 12 tydzień się zaczął. Już jestem po USG prenatalnym i wszystko jest dobrze. Chyba będzie drugi synek. Maluch wiercił się na USG, ssał rączkę, piękny widok :)
Przyjmiecie mnie do swojego kręgu? :)
Cześć! Gratulacje❤ i rozgośc sie 😃!
 
O maaatko ale akcja! Ja z kolei dziś rano byłam na badaniach w laboratorium i z gabinetu od ginekologa wybiegła babka, minęła swojego faceta siedzącego w poczekalni i wybiegła z przychodni, on za nią i słychać było jak strasznie ryknęła płaczem 😟 mogłam tylko sobie wyobrazić co sie stało... okropność, tez mi sie płakać zachciało😟

a co do słuchania czyichś porodów to nic dobrego niestety. Byłam w szpitalu na wywołaniu i przez 3 dni nasłuchałam sie tyle porodów (np.ja miałam ktg akurat, a w sali obok był poród), ze byłam wykończona psychicznie, ogólnie spanikowana i kłębek nerwow. I jestem pewna, ze to właśnie mnie zablokowało. Bo swoje skurcze, bez żadnych dodatkowych hormonów miałam od pierwszego dnia w szpitalu i wszyscy mówili, ze pewnie urodzę za kilka godzin. Ale potem sie nasłuchałam tych porodów, płakać mi sie chciało i sie totalnie zablokowałam... także nie życzę nikomu, żeby trafił do szpitala ba wywołanie i zawsze nam położna powtarzała na szkole rodzenia, żeby do szpitala jechać jak skurcze są juz mega regularne, bo jak przyjedziemy za wcześnie to będzie dla nas koszmar psychiczny...
Tez coś takiego widziałam jak byłam w szpitalu na obserwacji, bo miałam mało wód plodowych...mialysmy mieć jednego dnia sprawdzone przepływy i czekałyśmy w kolejce do badania i wyszła jedna kobieta, druga ją pocieszała i tylko usłyszałam jak ta co płakała powiedziała "nie ma dziecka" 😔😔😔 rozpłakałam się w tej kolejce dosłownie...nie mogę sobie wyobrazić co ta kobieta musiała czuć...
No to dosyć tego smutania 😁😁😁 ja się muszę zmobilizować i trochę posprzątać, bo dzisiaj nam łóżko przywiozą, a do tego popołudniu zapowiedzieli się na kawę tesciowie...kurde siedze jak na szpilkach, bo po 14 moi rodzice mają lot do Anglii do mojego brata i zawsze jak lecą to się trochę stresuje...🙄🙄
 
Cześć dziewczyny, podłączę się tutaj do wątku, bo czasem mam ochotę tak "porozmawiać" .
U mnie 12 tydzień się zaczął. Już jestem po USG prenatalnym i wszystko jest dobrze. Chyba będzie drugi synek. Maluch wiercił się na USG, ssał rączkę, piękny widok :)
Przyjmiecie mnie do swojego kręgu? :)
Zapraszamy 🤗u mnie też drugi syn wiec piąteczka 🖑
 
Ohh dzwoniła dziś dyrektorka z przedszkola... Dziś dzwonił do niej jeden rodzic z grupy mojej córki ze dziś dostała wyniki i ma koronę.... Źle się czuję itd i od pierwszych objawów swoich dziecka już do przedszkola nie posyłała, dziecko zdrowe itd dopiero mu test zrobią jak będzie miał objawy... Przedszkole normalnie funkcjonuje ale mamy się obserwować... No masakra jeszcze mi tego brakowało
 
reklama
Hej dziewczyny, ja właśnie w podróży z mężem, w poniedziałek mamy rocznicę ślubu więc zabiera mnie na weekend nad morze ☺️ tylko teść mi wczoraj zepsuł humor bo oczywiście zakażenia są a Wy jedziecie, przykro mi się zrobiło bo uważamy na siebie cały czas, a zarazić można się wszędzie, a on jeździ służbowo w różne miejsca w Polsce i nie ma problemu.. Przykro bo często rodzice męża zamiast się cieszyć z naszych planów to krytykują 😞 ale będę cieszyć się weekendem z mężem i spróbuję nie myśleć o tym, miłego weekendu Kochane i udanych wizyt dla wszystkich mamusiek 😘
Rewelacja 😍 Cieszcie się sobą i wykorzystajcie ten czas w 100% 😊 I najważniejsze, weź sobie do serca słowa klasyka „Wszyscy pragną Twojego szczęścia. Nie pozwól go sobie odebrać.” 😉 Bawcie się wyśmienicie 😘
 
Do góry