reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

@emizior - ja już kiedyś pisałam, przy Liliance zorientowałam się dopiero między 8 a 9 cm rozwarcia, że rodzę. Dzięki Bogu byłam w szpitalu na patologii, to zdążyli mnie przewieźć wózkiem na porodówkę. Czułam się jak w filmie :D
Ja miałam 7cm rozwarcia jak mnie wzieli z patologii na porodówkę. A najlepsze jest to że ja nie wiedziałam co tam robie bo przecież mi nic nie jest😂
 
reklama
Mnie nieco bolał brzuch, ale tak minimalnie. Wcześniej byłam pod ktg, a tam zero skurczy. Jak spytałam położne, czy mogą sprawdzić, czy może się coś dzieje, to mówią, ale przecież pani nie rodzi. Powiedziałam, że wiem, tylko po prostu chcę sprawdzić. No a później to panika, jedna położna jak mnie zbadała, to zbladła. Poprosiła drugą, żeby sprawdziła, co ona o tym myśli. Ta w panikę, szybko po lekarza. Ten na nie krzyczy, że wszystko trzyma się na worku owodniowym i jak to pęknie, to im na korytarz dziecko urodzę. No wesoło było :D
 
A to u mnie inaczej. W obu ciążach rozwarcie od 3cm do pełnego poszło błyskawicznie. Z 20 minut może max i tez położne panikowały ze dopiero co sprawdzała ze było 3 i mówiła ze początek porodu i potrwa a tu nagle rodzę. Tylko ze ja czułam okropne bóle a te mi jeszcze durnie gadaly ze to dopiero początek i przecież tak nie boli 😡
 
Ja dzis w domu caly dzien i maz strasznie nienszczesliwy ze musi isc do pracy a ja nie.syn tez nie szczesliwy ze musi isc do szkoly,tylko ja szczesliwa ze na kanapie caly dzien.Maz nawet mowi ze moze on powie ze jest chory i moze tez na kanapie lezec,w kolko mnie pyta co ja bede robic caly dzien
 
Jestem po wizycie i mam sto razy więcej wątpliwości niż przed.
Z dzieckiem w porządku. Wymiarowo wskazuje 10+4. Serce bije. Wszystko w porządku.

Martwią mnie jednak wyniki. Wczoraj rano pobierali mi krew.
Glukoza 71 jest ok.
TSH 3,82 (5 tygodni temu 3,18, dawka zwiekszona z Letrox 150 na 175).
Morfologia nie była zrobiona - uznali, że to zbędne
Cytologia pobrana 1 września - wynik - 3 grupa. Lekarz w ogóle mi jej nie pokazał. Powiedział, że nie będziemy się martwić teraz takimi głupotami i powtórzymy po porodzie.
Toxo jedno i drugie poniżej 0,10.

Moja mama w tym momencie ma cytologie grupę 3 i dzwoniła do niej ginekolog, żeby wyznaczyć termin wizyty, bo mama jest po usunięciu macicy niecały miesiąc temu i ma koniecznie przyjść bo muszą zrobić badania.

Ja już kurcze nie wiem, ze mną jest coś nie tak czy z tym lekarzem?!
Co? Przecież przy grupie II już lekarze zalecają dodatkowe badania, a co dopiero przy grupie III...ja bym na Twoim miejscu poszła do innego lekarza, ale musisz mieć wyniki ze sobą i muszą Ci ją dać w przychodni, w której miałaś badanie
 
Co? Przecież przy grupie II już lekarze zalecają dodatkowe badania, a co dopiero przy grupie III...ja bym na Twoim miejscu poszła do innego lekarza, ale musisz mieć wyniki ze sobą i muszą Ci ją dać w przychodni, w której miałaś badanie
Byłam dzisiaj po ten wynik rano.. Nic z niego nie rozumiem tak szczerze.. Martwię się. Dzwonię dzisiaj do mojego drugiego lekarza i będę się umawiać. Zobaczymy co z tego będzie, ale jestem zmartwiona..
 
reklama
Dziewczyny, życzę Wam, aby Wasze przyszłe dzieci spały.
Moje nie spało nocami pierwsze 3 miesiące, potem miało od 4-10 pobudek w nocy aż do roku. Potem były 4 miesiące tłuste i Zosia spała z jedną pobudką w nocy. Po czym przyszedł koronawirus ( albo wiosna po prostu) i spała w nocy po 6-8 h ale budziła się CODZIENNIE o 4 przez 5 miesięcy 🙈 natomiast ostatnio postanowiła chodzić spać o 23 lub (chwila, którą mamy? 23:30... ).
No i pamiętajcie, rutyna usypiania to bajka, o której mówią w internetach 😅

Także dziewczyny- nieważne czy chłopiec, czy dziewczynka, nieważne jakie imię nadacie, ani jak przyjdzie na świat. Nieważne czy zacznie chodzić/ mówić wcześnie, czy późno. Ważne aby SPAŁO😳
Czego sobie i Wam życzę!
Dobrej nocy!
nie zgodzę się z tym, że rutyna usypiania to bajka...moj syn od kiedy skończył miesiąc śpi sam w swoim łóżeczku i swoim pokoju, przysypia całe noce, chyba, że się nie naje przed spaniem to ma pobudkę koło 5-6 rano na mleko i idzie spać dalej...chodzi spać o tej samej porze, zawsze o 21:00, jest tak nauczony, że sam już się przed 21 domaga pójścia spać i daje wręcz sygnały, że chce iść do siebie...także rutyna bardzo dużo daje i tak samo mam zamiar postępować z drugim dzieckiem, od początku, konsekwentnie te same pory spania, posiłków i kąpieli 😊
 
Do góry