reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Hej, hej, ja z zachcianek to strasznie polubiłam pieczarki marynowane bondiuel 😂 słodyczy niekoniecznie, gdzie przed ciąża musiało być coś słodkiego w domu zawsze. 🙈 wczoraj wieczorem trochę brzuch mnie pobolewa jak na okres więc była szybka akcja łózko i spanie 😁 dziś czuję klucia raz z lewej, raz z prawej. Dziś leżę do oporu, nawet wstawać mi się nie chce 🙈
Dziewczyny po jakim czasie miałyście wyniki pappa? Czekacie jeszcze? Ja miałam bardzo szybko, w poniedziałek robiłam a we wtorek już były przed południem razem z opisem.
 
Hej, hej, ja z zachcianek to strasznie polubiłam pieczarki marynowane bondiuel [emoji23] słodyczy niekoniecznie, gdzie przed ciąża musiało być coś słodkiego w domu zawsze. [emoji85] wczoraj wieczorem trochę brzuch mnie pobolewa jak na okres więc była szybka akcja łózko i spanie [emoji16] dziś czuję klucia raz z lewej, raz z prawej. Dziś leżę do oporu, nawet wstawać mi się nie chce [emoji85]
Dziewczyny po jakim czasie miałyście wyniki pappa? Czekacie jeszcze? Ja miałam bardzo szybko, w poniedziałek robiłam a we wtorek już były przed południem razem z opisem.
Ja też dzisiaj leżę w opór nadal jestem w piżamie [emoji23] jedyne co to obiadek muszę zrobić i wyjść z psem.
A co do Pappa ja czekam... Krew pobierana we wtorek i wyniki mają być w ciągu tygodnia to czekanie jest straszne :(
 
Cześć,
z opóźnionym rozwojem mowy nie ma żartów. Nie chcę absolutnie nikogo straszyć, tylko podzielić się swoją historią: Szymuś miał 2,5 roku i mówił kilka (może 10?) słów. Poprosiłam znajomą logopedę, żeby go zobaczyła, bo wcześniej pediatra, neurolog i inni dookoła mnie mówili, że to chłopak, mam mu dać czas itp. No i przyszła Kasia, zrobiła mu jakieś dam zadania i mówi do mnie, że Szymek prawdopodobnie nie słyszy. Ja na nią patrzę jak na wariatkę i go po cichu wołam, ładnie reaguje. Mówię jej, reaguje na dźwięki itp. Kasia swoje. No nic, kontrola u audiologa, skoro kazała. No i co się okazało? Że Szymon na jedno ucho nie słyszy totalnie nic, na drugie niewiele. Nie będę opisywać całej drogi - prawie rok bezskutecznego leczenia, przed samym zabiegiem CUDEM odzyskał słuch. Mowa wystrzeliła, inne dziecko.
Dlatego zawsze warto sprawdzić, takie badanie u audiologa nie jest bolesne, trwa kilka minut, a może okazać się kluczowe do diagnostyki.
 
Dziewczyny, jak jest z Waszymi macicami?
Ja jak leżę jest masakra, tak się ostro rozpycha, ze szok. Kiedy chodzę, jestem w ruchu jest dużo lepiej. Zas wczoraj wieczorem byla tak napięta, ze jak kichnelam to myslalam ze wypadnie 🤦‍♀️
ja mam tak samo, a jak kicham to strasznie boli z jednej strony ale nie zawsze, moja dzidzia chyba po jednej stronie wypycha tylko się😂😂😂
 
Cześć,
z opóźnionym rozwojem mowy nie ma żartów. Nie chcę absolutnie nikogo straszyć, tylko podzielić się swoją historią: Szymuś miał 2,5 roku i mówił kilka (może 10?) słów. Poprosiłam znajomą logopedę, żeby go zobaczyła, bo wcześniej pediatra, neurolog i inni dookoła mnie mówili, że to chłopak, mam mu dać czas itp. No i przyszła Kasia, zrobiła mu jakieś dam zadania i mówi do mnie, że Szymek prawdopodobnie nie słyszy. Ja na nią patrzę jak na wariatkę i go po cichu wołam, ładnie reaguje. Mówię jej, reaguje na dźwięki itp. Kasia swoje. No nic, kontrola u audiologa, skoro kazała. No i co się okazało? Że Szymon na jedno ucho nie słyszy totalnie nic, na drugie niewiele. Nie będę opisywać całej drogi - prawie rok bezskutecznego leczenia, przed samym zabiegiem CUDEM odzyskał słuch. Mowa wystrzeliła, inne dziecko.
Dlatego zawsze warto sprawdzić, takie badanie u audiologa nie jest bolesne, trwa kilka minut, a może okazać się kluczowe do diagnostyki.
O maatko, szok! A w szpitalu jako noworodek miał badany słuch? U nas w szpitalu maja jakiś sprzęt z WOŚP do sprawdzania słuchu noworodków i taki certyfikat wospu sie dostaje. Bo ciekawa jestem czy od urodzenia juz nie słyszał czy cos pozniej sie zadziało?
U mnie na szczęście mój dwulatek mówi baaardzo dużo, wręcz ponad normę. Całymi zdaniami nawija rowno, ma tak bogate słownictwo, ze w szoku jestem i muszę sie pilnowac, bo powtarza. Ułatwia mi to życie przy buncie dwulatka, bo jak sie złości to potrafi przekazać o co mu chodzi😜 chociaż wiadomo, ze nawet wiedząc o co mu chodzi nie zawsze jestem w stanie ogarnac jego humory😂 ale zawsze jest cos za cos, wydaje mi sie, ze to był dla niego tak ogromny skok, ze emocjonalnie sobie nie radzi i często sie złości
 
reklama
@Kaarcia - tak, miał przesiewowe badania słuchu i wyszły idealnie. Szymon jako półroczniak zaczął mieć kłopoty z astmą, wieczne katary itp. To doprowadziło do zatkania uszu, to tak w największym skrócie.
 
Do góry