reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Aaa to wspaniale ze nie tylko ja teraz wcinam te kanapki z serem🧀, podczas gdy wcześniej nie miałam nawet ochoty na takie menu 🧀😋!
Ja mogłam jeść wcześniej tylko ser zapiekany ( zapiekanki, tosty, hamburgery, albo na kanapce z szynką, sałatą , jajkiem, albo zalany keczupem) i to tak najlepiej żeby takiego z opakowania nie czuć. Ostatnio to ja plastrami z lodówki wyciągałam, a nie daj Boże jak sera nie ma w domu:o:o:o:o:o Także serożerców jest tu naprawdę sporo o_O:D
 
reklama
Dzień dobry. Wracam do Was, bo muszę czymś zająć myśli. Mamy wzloty i upadki, co zaczynam o tym rozmawiac, to płaczę. Tylko z mężem rozmawiam w miarę twardo. Schudłam już 1kg, mam nadzieję że to tylko woda czy coś i zaraz wrócę do normalnej wagi. Boję sie jutra, bo wtedy okaże się co dalej. Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie operacja, chyba że będzie musiała wziąć jakąś chemię przed. Mama trzyma się dobrze, naprawdę jestem w ciężkim szoku. Wróciła moja stara mama sprzed chyba 15 lat, która była twardą, ogarniętą, normalną babką. Nagle wszystkie rzeczy w koło przestały się liczyć, wszystko jej pasuje, wszystko jest ok, nie ma wymyślonych problemów. Wiem, że ona to robi też dla mnie, bo jestem w ciąży. To jej dużo daje. No i moja młodsza córka bardzo ją podnosi na duchu mimo, że o tym nawet nie wie.
No i zaczął się październik, miesiąc walki z rakiem piersi.

Mi w tej ciąży w ogóle hormony nie buzują. Nie kłócę się z byle powodu, nie wzruszam na każdym kroku. Czy ktoś też tak ma?
Kochana sciskam i przesylam duzo sily dla was
 
Dzień dobry. Wracam do Was, bo muszę czymś zająć myśli. Mamy wzloty i upadki, co zaczynam o tym rozmawiac, to płaczę. Tylko z mężem rozmawiam w miarę twardo. Schudłam już 1kg, mam nadzieję że to tylko woda czy coś i zaraz wrócę do normalnej wagi. Boję sie jutra, bo wtedy okaże się co dalej. Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie operacja, chyba że będzie musiała wziąć jakąś chemię przed. Mama trzyma się dobrze, naprawdę jestem w ciężkim szoku. Wróciła moja stara mama sprzed chyba 15 lat, która była twardą, ogarniętą, normalną babką. Nagle wszystkie rzeczy w koło przestały się liczyć, wszystko jej pasuje, wszystko jest ok, nie ma wymyślonych problemów. Wiem, że ona to robi też dla mnie, bo jestem w ciąży. To jej dużo daje. No i moja młodsza córka bardzo ją podnosi na duchu mimo, że o tym nawet nie wie.
No i zaczął się październik, miesiąc walki z rakiem piersi.

Mi w tej ciąży w ogóle hormony nie buzują. Nie kłócę się z byle powodu, nie wzruszam na każdym kroku. Czy ktoś też tak ma?
Wygadaj sie u nas!!! Operacja szybko, ale to chyba dobrze, bo szybka reakcja???
Mama dzielna kobietka, wierz w nią i jej zdrowie, powodzenie tak samo!!
Ty też jesteś dzielna razem z Dzidzia ❤!
Wszystko sie uda, tylko trzeba czasu, ściskam Cię mocno 😘😘😘!

Nie płacze z byle powodu, nie mam na to czasu, pracuje, jest u mnie Mama ❤ i świetnie razem spedzamy czas 😍, jak @Patii_666
trafnie pisała Mama ❤ mi tu dogadza i pomaga, ma fajne pomysły, co mi w mieskzaniu zrobić by było luźniej 👍😃😃😃!
 
Ja mam dziś usg 11-14 tc w ramach pakietu w Enel Med, ale nie oczekuje cudów, tym bardziej że jak czytałam opinie o tym doktorze od usg to podobno nic się nie odzywa 🙈 ale najważniejsze jest to, że znowu będę mogła zobaczyć swoją Dzidzię 👧❤ Także mega się cieszę!
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok!
A ja trzymam kciuki za resztę wizytujących dziś 🤩
Ja tak w luxmwdzie traktuje badania, jako kontrola i sznasa na zaznaczenie ❤ Dzidzi, choć nie powiem 2.razy bylam i tej samej i okazuje się Ok.😃
Pewnie ze trzymam kciuki 🤞, ale wiem że wszystko jest OK 😍👍!
 
Ja mogłam jeść wcześniej tylko ser zapiekany ( zapiekanki, tosty, hamburgery, albo na kanapce z szynką, sałatą , jajkiem, albo zalany keczupem) i to tak najlepiej żeby takiego z opakowania nie czuć. Ostatnio to ja plastrami z lodówki wyciągałam, a nie daj Boże jak sera nie ma w domu:o:o:o:o:o Także serożerców jest tu naprawdę sporo o_O:D
Ja na diecie keto robilam tosty z sera, albo ser do sałatki i wsio, ale to ile czasu by zjeść opakowanie, a teraz ser MUSI no MUSI być w lodówce! Serozercom mówię TAK!🧀
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wizytujace dziś Mamy ❤i smacznego śniadania!😋
 
reklama
Do góry