Hej
Ale się gorąco zrobiło w tych tematach
Ja dopiero przy 4tym dziecku planuję wychowawczy i żałuję, że dopiero teraz się na to zdecydowałam. Mój zawód wymaga bycia na bieżąco i ciężko go pogodzić z rodziną i ostatecznie wybrałam, że jeśli tak to wygląda, to wolę czas z dziećmi. Kiedyś w przyszłości rozważam powrót do pracy i pchanie się po szczeblach kariery, ale póki co daję sobie prawo do przerwy.
Mnie też jest bardzo bliskie katolickie podejście do życia, właśnie ono daje mi pewność, że cokolwiek nie będzie się działo, będzie dobrze.