reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Też mam kotkę ale w sumie nie zastanawiałam się jeszcze jak ją do nowego członka rodziny przyzwyczaić, są na to jakieś sposoby? Ona łagodna jest ale jednak to będzie dla niej nowość i pewnie stres, tym bardziej, że zazwyczaj jest tylko z mężem i mną, mało ma kontaktu z obcymi.
Przede wszystkim nie masz co z góry zakladac najgorszego. Kolezanki kotka, moje kocury, były okropnie za mala. Pomimo, że nie miały nigdy styczności z dziećmi. Mala zapłakała koty byly przy niej i tulily sie do niej. W nocy tylko przy niej spaly. Jak byla chora wygrzewały ją non stop. W ostateczności pamietaj, że istnieją behawioryści zwierzęcy, z którymi dobrze jest podjąć współpracę ;)
 
reklama
1. Jestem ubezpieczona od śmierci męża.
2. Żona ma prawo do renty po meżu, gdy ma minimum 50 lat, gdy on umiera lub jeśli jest młodsza, a wychowuje dziecko (do 18 r.ż.)
3. Nie uznajemy rozwodów, rozejścia się itp.
4. Ufamy w Opatrzność Bożą. :)
Życzę Wam życia razem do grobowej deski. Nie życzę śmierci męża przed Twoja 50 ani też życia z zasiłków... Opatrzność swoją drogą, ale tak jak już napisałam życie pisze różne scenariusze. To jak wróżenie z fusów
 
Oj tak, te pielgrzymki to masakra! Na szczęście ja trafiłam na fajne dziewczyny w pokoju, nasi mężowie u nas przesiadywali i we 4 sobie gadaliśmy i super było. Nie było żadnych pielgrzymek rodzin. Aczkolwiek po cc bez męża nie wiem jak bym dała rade... czułam sie okropnie przez 2 tygodnie, przez 2 dni po cc co wstawałam to prawie mdlałam i ścian sie trzymałam... także bez niego w szpitalu chyba depresji bym dostala
a u mnie w szpitalu nie ma wizyt na salach, jest taki korytarz przed oddziałem i tam się wychodzi do rodziny z dzieckiem w takim "korytku" plastikowym na kółkach 😝😝 dla mnie super, bo mi się nie podoba jak leżę w szpitalu, a do osób, które są ze mną stale ktoś przychodzi...nie ma mowy o odpoczynku w takiej sytuacji...
 
Życzę Wam życia razem do grobowej deski. Nie życzę śmierci męża przed Twoja 50 ani też życia z zasiłków... Opatrzność swoją drogą, ale tak jak już napisałam życie pisze różne scenariusze. To jak wróżenie z fusów
Dziękuję za życzenia. Mamy wiarę i nie boimy się bez potrzeby. :)
Akurat na te zasiłki, to my spore pieniądze w składkach płacimy, więc to po prostu korzystanie z tego, co się w takiej sytuacji należy, skoro mamy w państwie taki system.
 
Dziewczyny, które chodzicie do luxmedu, jak to jest z prenatalnymi? Na wizytach mam usg, ale krótkie i chyba na słabszym sprzęcie (bez pomiarów itp.) dostałam w zaleceniach, żeby zapisać się na usg przed 10.t (idę jutro, to będzie 8+4) i potem 11-13 (+6 dni). Czy wystarczy po prostu się zapisać na usg w tym czasie i to będą prenatalne? Ogółem są w ramach pakietu?
Mi powiedział lekarz, że te badanie 11-13tc to nie prenatalne, bo on nie ma certyfikatu na robienie takich badań
 
Hmm tak czytam o tym co piszecie o emeryturach a co byście zrobiły na moim miejscu mam taką sytuację
W styczniu skończyła mi sie umowa a bylam na rodzicielskim maz podpial mnie do siebie do zusu ale na najbliższe 3 lata nie będę pracować tylko zajmować sie dzieckiem potem napewno pojde do pracy i znow na ZUS a teraz mam możliwość przepisać sie do krusu i co tu zrobić żeby bylo lepiej?? Czy ktoś się na tym zna? :) czy to wogole jest jakas różnica gdzie bede ubezpieczona?
 
a u mnie w szpitalu nie ma wizyt na salach, jest taki korytarz przed oddziałem i tam się wychodzi do rodziny z dzieckiem w takim "korytku" plastikowym na kółkach 😝😝 dla mnie super, bo mi się nie podoba jak leżę w szpitalu, a do osób, które są ze mną stale ktoś przychodzi...nie ma mowy o odpoczynku w takiej sytuacji...
O widzisz, tez ciekawie. Ale u mnie po 1 ciazy i tak by sie nie sprawdziło, bo nie dałabym rady nawet podejść tak zle sów czułam. Potrzebowałam bieżącej pomocy męża, a nie odwiedzin... u nas niby jest tak, ze odwiedziny max 1 osoba. Nieważne czy mąż czy ktoś inny. Oczywiście często tych osób jest więcej, ale wtedy położne zwracają uwagę i musza wyjść😜 ja trafiłam super na dziewczyny w pokoju, wiec u nas sie sprawdziło, ze nasi mężowie byli z nami całe dnie. Ale jakbym trafiła gorzej to bym albo zwróciła uwagę albo poprosiła położne o interwencje😉
 
Też mam kotkę i co odwaliła w nocy to normlanie przekracza ludzkie pojęcie, mała fladra na złość mi zrobiła hahah, spałam sobie smacznie a, że to MOJA kotka dosłownie i w cudzysłowie. Przychodzi się miziać tylko do mnie i w ogóle no kocha mnie. Dziś jak zwykle 2,3 w nocy przyszła na miziando no to ja głaskam pół przez sen. Jak nagle kichnęła pipa jedna no nie zgadniecie na kogo. Prosto w twarz mi! Mało nie puściłam 🤢 ale rano tak mi się śmiać chciało z samej siebie hahaha 🤣🤣🤣🤣
 
reklama
Hmm, jak w portalu pacjenta sobie wybrałam usg 11-13 tydzień to w Krakowie pokazuje mi tylko trzech lekarzy do wyboru, a realnie jednego który ma terminy, więc chyba to świadczy o tym że pokazuje tylko tych, którzy mogą zrobić takie badanie...

W ogóle podczas usg prenatalnego to tylko przez brzuch jest? Nigdzie tam nie zaglądają? Pytam, bo zawsze wybieram kobiety, tu niestety mężczyzna...
to nie tak, ja np do mojego nie mogę się zapisać na prowadzenie ciąży, bo on ma wpisane w kontrakcie, że u niego wizyty trwają góra 15min, a to za krótko...a mimo tego ciążę może prowadzić tylko muszę się do niego umawiać na normalne konsultacje...tak mi to wytłumaczył, bo ja na prowadzenie ciąży w Poznaniu mogę się umówić tylko do dwóch lekarzy, a ginekologów ogólnie prowadzących ciążę w luxmedzie jest dużo więcej
Usg robione jest przez brzuch, ale czasem lekarz może chcieć jeszcze zobaczyć jak wygląda szyjka i jajniki
 
Do góry