reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kiedy termin??

Aleksa!

Twój maluszek ma pewnie swój plan i własny termin . ;)Jedno jest pewne już niedługo będziesz swoją dzidzie tulić do serduszka. :laugh:
 
reklama
dziewczyny, ja mam dzisiaj urodziny :D
czekam az sie jakas dzidzia urodzi :D
21 stycznia to swietny dzien na urodziny ;D
wszystkiego najlepszego i bede dalej sledzic temat z niecierpliwoscia :laugh: :laugh: :laugh:
 
AGATATJE
Wszystkiego,wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!!
Niestety z mojej strony to raczej się prezentu nie doczekasz bo mimo że to mój termin to nic absolutnie się nie dzieje.Może wieczorem albo w nocy coś się zacznie ,ale szczerze wątpię :laugh:

Padiqq
Chyba masz rację ,mały pewnie postanowił przeczekać u mamusi te straszne mrozy i pojawi się jak będzie cieplej :D :D :D :D

 
Oj diewczyny to normalne że u mamuni w brzuszku najlepiej ;D
Noe właśnie odzczuwa minusy życia w swiecie gazowym- ma biedaczysko straszne bąkale ;D
 
dzis jest jzu 26...
a nas zostaje coraz mniej..
nie raz wydaje mis ie ze zostalam juz sama....
maz ma juz dosc mojego nietopierzowania w nocy..doba mi przestawila sie a psychicznie juz sie wprawie wykonczylam...
mam ochote udusic swojego doktora ktory juz o 5 stycznia powiedzial ze to w kazdej chwili...

czuje sie wileka nieporeczna w dzen chce mi sie non stop spac w nocy poraszka ... wczoraj probowlam zgwalcic meza.. i co o nic.. synek jest uparty...
i dzis wszystkie objawy ustapily... mamy jutro stawic sie na ktg i moze zostaniemy w szpitalu.. a jak ja nie chce zostawac tam jak nic sie nie dzeje,,
poprostu odlot..... psychiczny i fizyczny....
czuje ze mam dosc juz.. w okoju juz wszytsko przygotowane torba spakowana ... i nic...

dzis mam pchote wlesc pod kolderke i schowac sie tam przed calym swiatem:(((


 
reklama
Czesc dziewczyny! Gratulije wszystkim mamusia !!! :laugh: dawno mnie nie bylo ale sledze na biezaco co sie u was dzieje!Aniolekk zwracam sie do ciebie szczegoilnie nie jestes sama!!!Ja jeszcze jestem i naprawde wiem co cujesz!malo ze przezywam strasznie ,ze jeszcze nie ma malenstwa z nami na swiecie to kilka razy dziennie dzwoni telefon z pretensjami m:a ty jeszcze w domu a nie na porodowce:jakby zalezalo to ode mnie!ale sie nie poddaje przyjdzie pora to urodzimy i juz!!!!trzymaj sie i nie zalamuj niedlugo wszystkie bedziemy cieszyc sie swoimi pociechami ;D
 
Do góry