reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

in vitro z komórką dawczyni

Z przystawianiem jest mega ciężko. Albo nie chce piersi złapać i denerwuje się bardzo, albo jak uda uda mu się pierś złapać to possie 2 minuty i zasypia. Bilirubinę w szpitalu miał na poziomie 8-9. Miał tylko nosek zażółcony, ale już mu zeszło. Na wadze ładnie przybiera, 4 dni po urodzeniu już przebił swoją wagę urodzeniową. Dziś mamy wizytę położnej/CDL - zobaczymy co powie. Frustracja związana z brakiem pokarmu zaczyna bowiem wkraczać u mnie na kolejny level.
Rozumiem Cie doskonale bo mialam dokladnie to samo, polozne, prywatna dorada laktacyjna i nic. Bo jednak wczesniaki są inne, mają mniej siły ssania i nie będą czekać az mleko poleci tylko się tak wkurzą ze są purpurowe i musisz dać flaszkę na już. Mi doradca kazala co 2 godziny laktator na 15 min do kazdej piersi i raz dziennie sesja 2-3 godziny bez przerwy laktatorem (z obu, po kwadransie na zmiane). I jesli przez tydzien to nie rozkreci laktacji bardziej niz moje 20ml to odpuscic. Tak zrobilam i chwila wywalenia laktatora była cudowna bo wreszcie moglam sie skupic na dziecku i tylko na niej. Bylam wczoraj na usg piersi kontrolnie i dr znow mi powtorzyla, ze mam taki typ ich budowy ze na laktację nie bylo szans
Więc nie jest tak, że zawsze się rozkreci i trzeba walczyć bez końca. Trzeba próbować, ale rozsądny czas i jesli nie to mm. Ania na mm przybierała lepiej niż bym chciała (zdublowała wage za wcześnie🤣) a teraz ma juz 10kg.
Nie pozwól laktacji zdominować początków macierzyństwa!
Trzymamy kciuki ❤️
 
reklama
Rozumiem Cie doskonale bo mialam dokladnie to samo, polozne, prywatna dorada laktacyjna i nic. Bo jednak wczesniaki są inne, mają mniej siły ssania i nie będą czekać az mleko poleci tylko się tak wkurzą ze są purpurowe i musisz dać flaszkę na już. Mi doradca kazala co 2 godziny laktator na 15 min do kazdej piersi i raz dziennie sesja 2-3 godziny bez przerwy laktatorem (z obu, po kwadransie na zmiane). I jesli przez tydzien to nie rozkreci laktacji bardziej niz moje 20ml to odpuscic. Tak zrobilam i chwila wywalenia laktatora była cudowna bo wreszcie moglam sie skupic na dziecku i tylko na niej. Bylam wczoraj na usg piersi kontrolnie i dr znow mi powtorzyla, ze mam taki typ ich budowy ze na laktację nie bylo szans
Więc nie jest tak, że zawsze się rozkreci i trzeba walczyć bez końca. Trzeba próbować, ale rozsądny czas i jesli nie to mm. Ania na mm przybierała lepiej niż bym chciała (zdublowała wage za wcześnie🤣) a teraz ma juz 10kg.
Nie pozwól laktacji zdominować początków macierzyństwa!
Trzymamy kciuki ❤️
Nawet nie wiesz jak bardzo mi Twoje słowa pomogły. Tego chyba potrzebowałam. Dziękuję!
 
Nawet nie wiesz jak bardzo mi Twoje słowa pomogły. Tego chyba potrzebowałam. Dziękuję!
Polecam się :) a jak Michaś się ma? Jesli mogę cos podpowiedzieć to szybki zapis na sesje noworodkową :) bo robi sie je w pierwszych tygodniach zycia a są przepiękną pamiątką. Ania miala w wieku 2 tygodni i ja te fotki uwielbiam.
 

Załączniki

  • 8A3A9229.jpeg
    8A3A9229.jpeg
    39,5 KB · Wyświetleń: 79
Miałam 4 stymulacje na swoich. Łącznie 9 zarodków bez zagnieżdżenia 😞 po roku od ostatniej stymulacji moje amh spadło do 0(!!!), więc chce spróbować z kd. Czekam na warunki programu rządowego bo wiadomo diabeł tkwi w szczegółach 😉

Miałam 4 stymulacje na swoich. Łącznie 9 zarodków bez zagnieżdżenia 😞 po roku od ostatniej stymulacji moje amh spadło do 0(!!!), więc chce spróbować z kd. Czekam na warunki programu rządowego bo wiadomo diabeł tkwi w szczegółach 😉
Win win takie ogólne wytyczne widziałam na stronie invimedu ( jakaś zakładka u góry) Były też linki ale nie oglądałam szczegółowo. Rozbawiła mnie informacja o kwestii refundacji leków do in vitro …podobno 1 lipca może się coś zmieni w tej kwestii 😱. Powinno być dobrze. Widać że sukces tego programu jest już założony więc kryteria nie powinny być wykluczające. Trzymam kciuki żebyś się załapała 🤛🤑
 
Hej. Jestem po pierwszych prenatalnych. Dziecię waży 55g i ma się dobrze wszystkie pomiary w normie. Lekarz już dzisiaj mi powiedział że na 80% będzie chłopak. Za tydzień ma zadzwonić i powiedzieć jak wyszły wyniki z krwi.
Gratulacje! Wielki facet już! A jakie z krwi robilas? Ktoreś z tych typu Nifty/Harmony/Panorama?
 
reklama
Drogie! Melduję, że od wczoraj jesteśmy już z Michasiem w domu. Uczymy się nowej rzeczywistości.
Do szpitala jak wiecie trafiłam po pęknięciu pęcherza płodowego. Plan lekarzy był taki, żeby walczyć o każdy dzień chociaż do rozpoczęcia 37 tc. Ostatecznie podczas jednego ze standardowych, wieczornych KTG zaczął mnie boleć dół brzucha, wody zmianiły kolor na różowy, a ilość odchodzących wód się znacząco zwiększyła. Od razu lekarz zaprosił na badanie i... już na patologię nie wróciłam. Podczas badania stwierdzili rozwarcie 1.5cm i rozpoczynający się krwotok. Tym oto sposobem urodziłam przez nagłe CC w 35+6. Młody trafił na wspomanaganie tlenowe na kilkanaście godzin i do dogrzewarki na 2 dni. Jest silny i przy wypisie do domu (6 dni po urodzeniu) przebił już wagę urodzeniową i ważył 2500g. A u mnie? Niestety laktacja leży i kwiczy. Pracuję z laktatorem regularnie również w nocy, przystawiam Młodego (niestety z różnym skutkiem) do piersi i nic. Przy sesji 30min odciągam od 5 do 15 mililitrów. To wszystko. Cycki nawet nie wyglądają jakby chciały współpracować - flaki z nich nieziemskie. Ubolewam nad tym, bo zależało mi bardzo na KP, a póki co kończy się na mm :-(
Laktacja potrafi spędzic sen z powiek. U mnie po Cc przez 4 dni nic nie lecialo i widok szpitalnego laktatora oraz pustej butelki dobijał mnie . Do tego położne mialam wrażenie , ze ciagle przychodzą i pytaja czu udalo sie z laktatorem ? Adaś jakos przystawiany ssac nie mógł, wiercil sie, nie moglam z położnymi długo dobrać odpowoedniej pozycji do karmienia, az w końcu " spod pachy" zadziałało. Tylko, ze on tracil na wadze przez te kombinacje i musialo byc podawane mm. I nic w tym złego. Na butelkach zaczął wkońcu przybierac, a kp robilam zawsze przed karmieniem butelką. Laktator z metody 7-5-3 min na każdą piers dawal znikome rezultaty np. kilka sesji i łącznie 45 min z laktatorem i tylko 25 ml. Polozna środowiskowa stwierdziła, ze to nie ma sensu. Ale zależało mi na kp, wiec utrzymałam rytm ze szpitala - najpierw przystawianie maluszka, bo on niby najlepiej stymuluje, a potem butelka mm. Waga super sie poprawila. Trochę zluzowałam w głowie - mm to nie jest nic zlego i daje synkowi siłę, a ja robie co moge by bylo także kp. Pozniej dolozylam laktator i udawalo sie sciągnąć ok 60 ml i tak mało, ale lepszy rydz niz nic. Tak minęlo prawie pół roku. Myslę, ze bez mm laktacja rozkręciłaby sie lepiej, ale to oznaczałoby przystawianie co 1 h , a Adas marudził, bo ssanie słabo szlo. Przystawiaj Michałka, uzywaj laktatora i nie dołuj się jak rezultat jest gorszych od Twoich oczekiwań. Czasem mm to dobrodziejstwo, a kp to luksus. I tak jak pisala Melapola- nie daj sie zdominować przez laktator. U mnie Adam rozwija sie na łączonym karmieniu bardzo dobrze. Trzymam kciuki za Was!
 
Do góry