Dobrze pamiętam że to drugi zarodek z drugiej procedury? Jak Mała i Mały? W sumie to już sprawę dzieciaczkiTaaak, jest zupełnie inaczej... Z jednej strony czekam cierpliwie na wynik, a z drugiej... bardzo sie stresuje. Choc jest to zupełnie inny stres, zupełnie inne myśli i inne zmartwienia jak przy poprzednich transferach.