Trzymam kciuki mocno mocno!Dziewczyny jak forum odżyło to się podzielę. Urodziłam synka dzięki 6 transferowi, mieliśmy jeszcze 4 blastki. Pierwszy transfer w styczniu, pierwsza blastka nie rozmrozila się ok, podali 2. Transfer nieudany. Zostały 2 blastki. W czerwcu dostałam dopiero zgodę na kolejny transfer, i uwaga rozmrożona blastka zaczęła obumierać, podali ostatni zarodek. 11 dpt beta ponad 200, 13 dpt prawie 500. obecnie wiemy że jest pęcherzyk z ciałkiem zoltkowym w dobrym miejscu, czekamy na wizytę serduszkowaleków mam od groma, bo to cykl sztuczny, a w pierwszej ciąży w tym momencie już leżałam z krwiakiem, a teraz sobie pracuje i czekam cierpliwie
![]()
reklama
Kurde blaszka no to faktycznie..te ostatnie właśnie 5kg chyba jest najciężej zrzucićHmm syn ok 20 m-cy i niestety niektóre spodnie pożegnałam w kontenerze dla potrzebujących ze względu na biodra. Chyba niestety tak do końca się nie zejdą. Też mi zostalo 5 kg.
![Unamused face :unamused: 😒](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f612.png)
MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 553
Wow! No to bardzo ambitnietrzymam kciuki za realizację
My póki co żyjemy od wizyty do wizyty...teraz może znów moja mama przyleci tylko nie wiem czy jeszcze w wakacje czy już we wrześniu..potem może siostra z mężem i córeczką ..myślę że do końca roku tak nam minie na odwiedzinach..teściowa niestety pewnie też jeszcze raz zawita w tym roku
Do pracy mam wracać jakoś w lutym i dlatego że nie bardzo chcę tam dalej pracować po ost akcjach szefowej to juz w grudniu bd musiała szukać czegoś innego..
My z kolei mamy jeszcze 3 zarodki..póki co to temat nie-ruszany u nas w domu ale wczoraj mi się sniło że byłam w ciaży i tym razem czułam że to bdz dziewczynka.
Zawsze marzyłam by mieć parkę ale zobaczymy czy będzie nam dane..póki co mały jest tak cudowny że nam wystarcza
W ogóle totalnie nam/mi odbiło na jego punkcie..czuję się taka szczęśliwa że czasami aż sie boję że coś sie spierd..bo to przecież niemożliwe być tak szczęśliwym...nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi![]()
Haha tak! Zawsze byłam ambitna
![Grinning face with big eyes :smiley: 😃](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f603.png)
![Grinning squinting face :laughing: 😆](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f606.png)
![Grinning face :grinning: 😀](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f600.png)
Ja totalnie podzielam Twoje emocje dotyczące szczęścia, którego tez się poniekąd boisz. Mam identycznie. Jest tak idealnie, że boję się, że coś się wydarzy i mi to szczęście zabierze. Ja to się potrafię popłakać ze szczęścia przy rodzinnym sniadaniu
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
![Face with peeking eye :face_with_peeking_eye: 🫣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1fae3.png)
Madziara12345
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2021
- Postów
- 70
W poniedzialek będzie połóżna i zobaczymy ile ważymyCzekaj...co?..5650 gram i 57cm? Hehe chyba mały grubasiu z nieja ja myślałam ze nasz Mieszko jest kloc...a on wazy jakies 5kg nie więcej i ma 62-64 cm...nie wiem dokładnie bo ważony był 3 tyg temu więc tak na oko
![]()
![Smiling face :relaxed: ☺️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/263a.png)
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
Mam dokładnie tak samo...i też im starsza jestem tym mniej mi do tego szczęścia potrzebaHaha tak! Zawsze byłam ambitnaw ogóle mąż mi przypomniał, że już jak wybieraliśmy mieszkanie to zwracałam uwagę na to, żebyśmy się w nim pomieścili z trojka dzieci. Byłam w szoku jak o tym wspomnial! Byłam przekonana, że troche później mi się zrodził w glowie pomysł dużej rodziny, a ja tu 10 lat temu, taka młodziutka i taki krejzol
Ja totalnie podzielam Twoje emocje dotyczące szczęścia, którego tez się poniekąd boisz. Mam identycznie. Jest tak idealnie, że boję się, że coś się wydarzy i mi to szczęście zabierze. Ja to się potrafię popłakać ze szczęścia przy rodzinnym sniadaniuim starsza się robię, tym łatwiej się wzruszam
![]()
![Winking face with tongue :stuck_out_tongue_winking_eye: 😜](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61c.png)
Hahaha spokojnie mama, ja wszystko wyskaczęW poniedzialek będzie połóżna i zobaczymy ile ważymyNie mieszkam obwieścić
ciągniemy pod nadwagę
![]()
![Winking face with tongue :stuck_out_tongue_winking_eye: 😜](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61c.png)
No właśnie... @Strusio85 gdzie ty?Strusio, a u was co słychać?
reklama
Kinga123..
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2022
- Postów
- 141
Mamy serduszko ![Red heart :heart: ❤️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2764.png)
![Red heart :heart: ❤️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2764.png)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 204 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 293 tys
Podziel się: