reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

In vitro 2022

Dziewczyny nie było mnie tu chwilę bo 24.01 urodziłam swojego długo wywalczonego Synka Maksymiliana😍
Udało się siłami natury, poród był bez komplikacji i nawet dosyć sprawnie poszło jak na pierwszy raz, bo w sumie 7h od konkretnych skurczy😁

Część z Was pewnie kojarzy moją pogmatwaną historię, ale wiem jedno- nie można się poddawać i niemożliwe nieistnieje

Jesteśmy już w domu. Macierzyństwo pochłania zdecydowaną większość mojego czasu. Będę dalej tutaj do Was zaglądać i kibicować.

@WinWin i @Iskrzynka mocno Wam kibicuję, żeby ta kolejna procedura była dla Was szczęsliwa. Jesteście ogromnymi fighterkami❤
Gratulacje Kochana i życzę dla Was dużo zdrówka. ❤❤❤
 
reklama
W sobotę wyszłam że szpitala. Jest ok, już podbrzusze nie boli, delikatne plamienia. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. W poniedziałek mam jechać zrobić badanie crp czy nic złego się nie dzieje. Módlcie się za mnie 🙏🙏🙏
Jeśli nie odczuwasz już bólu i zostało tylko delikatne plamienie, to nic niepokojącego już się nie dzieje i to najważniejsze. Wierzę, że wynik crp będzie jutro dobry i stres też już odpuści. Być może ten incydent z gorączką to była właśnie Twoj reakcja na cały stres związany z tym zabiegiem.
 
Dziewczyny nie było mnie tu chwilę bo 24.01 urodziłam swojego długo wywalczonego Synka Maksymiliana😍
Udało się siłami natury, poród był bez komplikacji i nawet dosyć sprawnie poszło jak na pierwszy raz, bo w sumie 7h od konkretnych skurczy😁

Część z Was pewnie kojarzy moją pogmatwaną historię, ale wiem jedno- nie można się poddawać i niemożliwe nieistnieje

Jesteśmy już w domu. Macierzyństwo pochłania zdecydowaną większość mojego czasu. Będę dalej tutaj do Was zaglądać i kibicować.

@WinWin i @Iskrzynka mocno Wam kibicuję, żeby ta kolejna procedura była dla Was szczęsliwa. Jesteście ogromnymi fighterkami❤
Najwspanialsza z wiadomości 😍
Jak się czujecie? Jak pierwsze wspólne dni? Pochwal się jak duży chłopak się urodzil 🩵
 
Jeśli nie odczuwasz już bólu i zostało tylko delikatne plamienie, to nic niepokojącego już się nie dzieje i to najważniejsze. Wierzę, że wynik crp będzie jutro dobry i stres też już odpuści. Być może ten incydent z gorączką to była właśnie Twoj reakcja na cały stres związany z tym zabiegiem.
Wyniki zrobione dzisiaj rano: crp i morfologia. Czekam, pewnie dzisiaj wieczorem dopiero wyniki. Zobaczymy. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Dziękuję Kochane, że jesteście 😘❤️
 
reklama
Najwspanialsza z wiadomości 😍
Jak się czujecie? Jak pierwsze wspólne dni? Pochwal się jak duży chłopak się urodzil 🩵
Mały w chwili urodzenia miał 57cm i 3460g.
Ogólnie czujemy się dobrze, pierwszy tydzień w szpitalu był wykańczający. Teraz już jesteśmy w domu🙂
Malutki bardzo dużo je, już przybrał 500g od urodzenia. Uczymy się teraz siebie nawzajem.
Najgorsze są oczywiście noce i pobudki😁
 
Do góry