reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

In vitro 2022

O dzień dobry ;) ja to ten cud akurat ;p 🙈
I popieram. Warto testować mimo wszystko nawet jak ciężko uwierzyć i boimy się kolejnego rozczarowania.

Ale z inną sprawą do Was zaglądam. Miałam 2 punkcje. Z pierwszej 3 transfery (1 poronienie i 2 nieudane) a z drugiej 2 transfery (1 poronienie, 1 beta 0).
Została nam jedna blastka.
I szczerze dziewczyny nie wiem co z nią z zrobić 😬 nie mogę sobie wyobrazić że miałabym się jej zrzec i ktoś mógłby mieć 'moje' dziecko 😬 z drugiej strony nie chcemy drugiego dziecka. A przynajmniej na razie ten jeden cud pochłania nas wystarczająco. I dodatkowo ja nie wiem jak bym zniosła ewentualne kolejne poronienie i co zrobiłabym z Małą gdyby znów były komplikacje (przy drugim poronieniu (12tc) miesiąc leżałam w szpitalu a wcześniej też walczyliśmy mocno o utrzymanie tej ciąży więc odpadaloby noszenie Małej, zabawy z nią itd. ).

Pytanie do dziewczyn, którym się udało albo które mają dużo blastek w zapasie. Jak podchodzicie do tego? Planujecie opłacać po prostu przechowywanie przez następne x lat (my tak chyba zrobimy 🤷) czy oddajecie je do adopcji?
Nam została jedna blastka 3.3.3. Mieliśmy ją transferować, ale już nie zdążyliśmy. Opłaciłam przechowywanie na kolejny rok. Na razie mąż nie chce słyszeć o kolejnym dziecku, chociaż jeszcze jedno się nie urodziło😁
Ja bym chciała kiedyś po nią wrócić, bo wiem też, że ma małe szanse na adopcję. Co naprawdę się stanie to czas pokaże.
 
reklama
Luulaa zrób test🙂
Ja też nagle nie dostałam okresu, zaczęłam mieć dziwne objawy i na początku myślałam, że @ sie przesunęła itd. Nie brałam już pod uwagę ciąży naturalnej. Po 4 dniach kupiłam test choć byłam pewna, że wyjdzie negatywny. O dziwo pojawiła się druga kreska i obecnie kończę 34tc😁
Jennn to już 34tc!!! Ale szybko! Pamiętam jak niedawno tego okresu nie dostałaś a to już zaraz finisz!!!
 
Więc jak to możliwe że raz wyszło mi 1,5 a później 2,5 dokładnie w tej kolejności? W odstępie kilku m-cy
Trzeba badać w takim laboratorium które od razu po pobraniu bada. Jak bada po kilku dniach to wynik dochodzi niższy, bo AMH jest wrażliwe na czas. Też tak miałam i robiłam do dofinansowania. Jak badali po 3 dniach to wyszło mniej niz 0,7. Wiadomo załamałam się. Zaczęłam czytać o co chodzi, powtórzyłam tam gdzie od razu badali i wyszło 0,8. Różnica czasowa była ok tygodnia!
 
reklama
Więc jak to możliwe że raz wyszło mi 1,5 a później 2,5 dokładnie w tej kolejności? W odstępie kilku m-cy
A badałaś w tym samym laboratorium?
Ważne jest też, żeby próbka nie czekała długo na badanie. Mi w Diagnostyce mówili, że mogą pobrać tuż przed przyjazdem kuriera albo najlepiej żebym pojechała do głównego punktu, gdzie laboratorium jest na miejscu.
 
Do góry