Grudniowe mamy 2024

[Ewe86]

Wydaje mi się, że większość tak młodych dziewczyn jest na grupach na Facebooku Na forach w większości są dinozaury jak my Albo osoby, które chcą być bardziej anonimowe.

Hehe może masz rację

 

[Aga998]

Moja mama dowiedziała się o ciąży kilka dni przed świętami, mój tata po świętach, rodzice mojego narzeczonego dowiedzieli się 1 kwietnia pomyśleli że to żart zwyzywali ale dzien później zadzwonili z przeprosinami i pytali jak się czuje , 11 kwietnia dowiedzialam się o tym krwiaku w 5 tygodniu , to teście zaczęli do nas częściej przyjeżdżać od tego 11ego i mi pomagać przy naszej prawie 5 latce, mimo iż nie prosiliśmy ich o pomoc. Wydaje mi się że to kwestia czasu aż rodzina pogodzi się z tą myślą. Jutro mam dziewczynki wizytę i się okaże co i jak , czy krwiak się wchlonal , czy serduszko bije bo to by był 7+6 tc z moich obliczeń wynika że poród bym miała 07.12 lub 09.12 jutro się okaże , strasznie się denerwuje

 

[Aga998]

Wydaje mi się, że większość tak młodych dziewczyn jest na grupach na Facebooku Na forach w większości są dinozaury jak my Albo osoby, które chcą być bardziej anonimowe.

Ja w tym roku będę miała 26 i jestem tutaj

 

[Maris01]

A i obawiam się trzeciej cesarki...są tu dziewczynki, które miały już 2?

Ja miałam dwa cc

 

[Ewe86]

Ja tylko marudzę, ale może mi wybaczycie mamy jeszcze wykupiona wycieczkę do Turcji na początku lipca...I też już jestem przerażona jak to będzie? Zapłacona zaliczka... dzieciaczki sie cieszą a ja się zastanawiam czy dam radelatalyscie w ciazy samolotem? Ja to nawet bałam się w długa podróż samochodem jechacJa z tych panikarteraz to już trzecie dzieciatko to mam nadzieje, ze będę się mniej zamartwiała.. bo nawet mniej na to czasu

 

[Ewe86]

Ja miałam dwa cc

No i jak kochana nastawienie? Boisz się trzeciej..?mi przez myśl przeszło, aby spróbować naturlanie..ale wiem że to niebezpieczne

 

[Maris01]

Dziewczyny, a czy któraś z Was ma różnice między dziećmi 5-6 lat? U nas będzie 5 i mnie teraz wszyscy straszą, że to za dużo, że dzieci się nie dogadają, że mogliśmy się wcześniej starać. Takie uwagi nie są mi do niczego potrzebne, ale zaczynam schizować
Taka różnica wynika z tego, że dopiero teraz córka daje nam żyć. Wcześniej to nawet nie chciałam słyszeć o kolejnym dziecku.

Między moim synem a córka jest 8 lat różnicy, na Chwilę obecną Łukasz szaleje za Ewa bawi się z nią, pilnuje, Ewa ma 11 mcy, ciekawe jak będzie pozniej

 

[Maris01]

No i jak kochana nastawienie? Boisz się trzeciej..?mi przez myśl przeszło, aby spróbować naturlanie..ale wiem że to niebezpieczne

W moim przypadku jest tak że mój organizm nie został stworzony do naturalnego porodu, mój pierwszy porod przy indukcji trwał 2 dni i rozwarcie było 1cm zakończone cc bo Łukaszowi tetno mocno spadło, po pierwszej cc nie nadawałam się do niczego, zero siły dlugo się goilam, druga cc też z powodu bradykardi ale już nie miałam indukcji i bardzo szybko doszłam do siebie, myślę że to przez indukcję pierwsza tak długo dochodziłam do siebie bo organizm był już mocno zmęczony, i znając już mój organizm to wolę od razu cc bo wiem że naturalnie nie będę w stanie urodzić

 

[Monika_92]

My staraliśmy się wcześnie, ale nie wyszło. Jeśli dobrze pójdzie to różnica będzie 6 lat i to taki ostatni dzwonek, bo cykl później gdyby się udało to było by już rocznikowo 7. Liczę się z tym, że pierwsze lata mogą być ciężkie, ale granicą się zatrze w końcu. Bardziej cieszy mnie fakt że jest szansa na to że córka będzie mogła w końcu zostać siostra i nie zostanie sama.
Jeszcze dodam, że ja miałam 3 rodzeństwa (teraz 4). Różnica 1.5roku, 1.5 i 1. Na początku podzieliliśmy się na 2 grupki. Ja i moja sis 1.5 roku młodsza oraz brat młodszy ode mnie 3 lata z siostrą młodszą 4l. Nie trwało to długo, a w gimnazjum to już wgl każdy miał swój kierunek. Po latach najlepszy kontakt z siostrą o 4 lata młodsza. No i mamy jeszcze siostrę już z dużą różnicą wieku bo aż 24 lata, mamy fajny kontakt ale to już jest całkiem inny

To córka ze stycznia 2018? Jeśli tak to sytuacja jak u mnie

 

[Madame83]

Ja tylko marudzę, ale może mi wybaczycie mamy jeszcze wykupiona wycieczkę do Turcji na początku lipca...I też już jestem przerażona jak to będzie? Zapłacona zaliczka... dzieciaczki sie cieszą a ja się zastanawiam czy dam radelatalyscie w ciazy samolotem? Ja to nawet bałam się w długa podróż samochodem jechacJa z tych panikarteraz to już trzecie dzieciatko to mam nadzieje, ze będę się mniej zamartwiała.. bo nawet mniej na to czasu

Jeśli nie będzie - tfu tfu - żadnych komplikacji, to spokojnie możesz lecieć. Ja w ostatniej ciąży miałam operację kręgosłupa na początku 4 miesiąca a 2,5 miesiąca później jechałam samochodem do Chorwacji. Tak że na spokojnie samolotem to moment a ciąża będzie tak akurat na fajnym etapie