Nie wiem czy mogę/powinnam o to pytać, ale może ktoś z was doradzi. Załóżmy, że udaje mi się utrzymać ciążę i w końcu nadchodzi ten dzień, kiedy chcemy powiedzieć rodzinie.
Siostra partnera stara się bezskutecznie od kilku lat, na pewno z jakąś stratą (ale nie znam szczegółów, nie wiem na jakim etapie itp). I na jej miejscu jak byście chciały się dowiedzieć? Gdzieś czytałam, że lepiej powiedzieć jej wcześniej, na osobności a nie przy reszcie rodziny itp, żeby mogła sobie to „przetrawić”. Ale jestem ciekawa waszych poglądów czy wskazówek.