Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mieszkam za granicą, nie dostanę wyników online, tylko lekarz ma do mnie zadzwonić w piątekwiem ... Sama siedziałam cały listopadstraszne to jest ... A czemu tak długo na wyniki musisz czekać ?
A i ja sobie posiedzę na ławeczce pewnie do marca… o czymkolwiek mogę myśleć w kwietniu…wiem ... Sama siedziałam cały listopad
o matkoMieszkam za granicą, nie dostanę wyników online, tylko lekarz ma do mnie zadzwonić w piątek
to tu nas jednak nie jest jak źle , przynajmniej człowiek może sam sobie zbadać i wyniki ma w ten sam dzień . Chociaż powiem ci że do przychodni gdzie chodzę do rodzinnego to też nie można odebrać wyników , najpierw trzeba mieć konsultacje z lekarzem stacjonarna albo telefoniczna i dopiero można podjechać sobie po wyniki 
przykro mi
napewno to musi być przykre , że tyle czasu trzeba czekać na wznowienie starań
tak jest !Hej, ja poproszę na 25.12
W tym cyklu będziesz miała taki sam schemat z stymulacja i zastrzykiem ?
wpisałam . Czasami mam wrażenie że ten nasz organizm to robi nam na złość
długi się spóźnia ? Przepraszam nie pamiętam z poprzedniego wątku
Pewnie tylko zastrzyk, bo pęcherzyk dominujący zawsze jest, nie potrzebuję stymulacji. Tylko zastanawiam się co się dzieje po pęknięciu pęcherzyka, że ciąży nadal nie ma? Chyba ten pęcherzyk bawi się z plemnikami w „Raz, dwa, trzy! Baba Jaga patrzy!”.tak jest !
pod
