LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 739
@klaudia16 wywal mnie z testowania dziś, nie mam siły oglądać okresu przy sobie kolejny raz
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wypisałam , przykro mi kochana sama też widzę biel i też moje święta nie będą takie jak sobie wyobrażałam życzę Ci dużo siły , napewno i nam się wkoncu uda , musimy w to wierzyć@klaudia16 wywal mnie z testowania dziś, nie mam siły oglądać okresu przy sobie kolejny raz
Tak mi przykro może jeszcze się odbije przez świętatak, dalej biało
dajcie spokój, nic nie odbije. Nie udało się i tyle.Tak mi przykro może jeszcze się odbije przez święta
Przykro mi czy to już pewne?tak, dalej biało
To chyba normalne wątpliwości. Też je mam przez luteinę. Niby wiem że progesteron u mnie po ostatniej owulacji był kiepski ale boję się wziąć luteinę. Rok temu na pewno brałam za szybko przez 2 cykle i nie udało mi się zajść, a jak nie mogłam się dostać do lekarza po kolejne opakowanie i odpuściłam to zaszłam myślę że lekarze często nas traktują taśmowo, dopiero jak coś nie wyjdzie zaczynają "grzebać" i szukać przyczyny.My się tak z mężem zastanawiamy czy mogłobyc tak że też zastrzyk zamiast pomóc to zaszkodził ? Bo miałam 2 pęcherzyki , jeden miał 17 w momencie podania a drugi 26 może jakby został podany później albo wgl go nie było to one by sobie same lepiej pękły . Ta lekarka stwierdziła że ten 26 i tak jest za duży i pewnie sam nie pęknie , a do tej pory moja lekarka (która była wtedy na urlopie) nigdy mi nie dawała i zawsze miałam pęcherzyk koło 24-26 i same pękały po kilku dniach
Hej, przede wszystkim przepraszam, że zniknęłam i to tak z dnia na dzień. U mnie ostatnie tygodnie były ciężkie, dobiły mnie przedłużone do 45 dni cykle, brak ciąży mimo współżycia przed i w trakcie owulacji (jak na ironię bardzo dobrze ja odczuwam nawet jak jest 30dc), nadchodzące święta i zbliżający się termin porodu bratowej nie pomagał mi. Musiałam się odciąć, odinstalowałam aplikację i przestałam w ogóle czytać treści staraczkowe. Z tego też powodu nie zapisywałam się na grudniowe kreski, chociaż wiedziałam kiedy była owu. Odpuściłam. Tak wtedy wybrałam, tak było dla mnie najlepiej. Przykro mi, że którakolwiek z Was się o mnie martwiła, gdybym wiedziała że odnotujecie moją nieobecność, dałabym Wam znać.@staraczka33 Zniknęłaś z wątku wszystko ok?
Nie wydaje mi się że zaszkodził .My się tak z mężem zastanawiamy czy mogłobyc tak że też zastrzyk zamiast pomóc to zaszkodził ? Bo miałam 2 pęcherzyki , jeden miał 17 w momencie podania a drugi 26 może jakby został podany później albo wgl go nie było to one by sobie same lepiej pękły . Ta lekarka stwierdziła że ten 26 i tak jest za duży i pewnie sam nie pęknie , a do tej pory moja lekarka (która była wtedy na urlopie) nigdy mi nie dawała i zawsze miałam pęcherzyk koło 24-26 i same pękały po kilku dniach