reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Czary mary, akukaracza,
Obyś kobieto idąc na sracza,
Dwie kreski na teście wysikała,
I nudnego cionsza miała!
Hokus pokus! 🧙‍♂️🧙‍♂️🧙‍♂️
O rany! Piękne 😁!!! To ja też poproszę, bo sraczkę mam (mentalną na razie ale nie wiem czy się nie skończy na tej fizjologicznej) przed sikaniem na testa ;) Póki nadrabiałam te osiemdziesiąt stron to miałam zajęcie, a teraz?! Teraz myślę o sikaniu i wysikaniu dwóch II :)! 🙈🤰👶
 
Hej laseczki, chyba i ja się wpiszę w końcu na lipcowe testowanie bo widzę, że idzie zajebiście! Ale przychodzę z pytaniem o Miovelię - brała któraś z Was? Jakieś odczucia? Ogólnie mam obie wersje do picia+kapsułki i NAC od 5 dc. Nie wiem czy to po tych lekach ale czuję się średnio, podzielcie się wrażeniami. Pomijam fakt, że to głównie dla kobiet z pcos, którego nie mam ale ginka kazała kupić i brać. W sumie po cichu liczę na te najbliższe cykle, może mi coś podrasują te nowe suple bo wszystkie inne odstawiłam 🤷
Brałam NAC w tamtym cyklu i przez te całe 5 dni, a nawet kilka dni później, cały czas bolał mnie dół brzucha, tak okresowo... Już miałam iść do ginka na kontrolę ale przeszło
 
O rany! Piękne 😁!!! To ja też poproszę, bo sraczkę mam (mentalną na razie ale nie wiem czy się nie skończy na tej fizjologicznej) przed sikaniem na testa ;) Póki nadrabiałam te osiemdziesiąt stron to miałam zajęcie, a teraz?! Teraz myślę o sikaniu i wysikaniu dwóch II :)! 🙈🤰👶
Sikaj. Tu nikt nikogo nie ocenia.

@Ceonis a znasz zaklęcia na dobry cionsz dla mnie i pozostałych cionszowych dziewczyn? :D zwłaszcza na betkę i proga dla @pluto_nova
 
Powiedz ze w ciąży jesteś. Ja tak ostatnio zrobiłam - chociaż głupio było mi strasznie ;) ale w przeciwieństwie do dziewczyny ktora pobierała ze mną dzień wcześniej ja się przynajmniej grzecznie zapytałam a nie oznajmiłam ze jestem w ciąży i proszę mi ustąpić kolejkę (miałam ochotę jej odpowiedzieć wtedy, ze ja tez ale nie chciałam być niemiła)
Ale w zasadzie nie musisz pytać, bo to jest Twój przywilej. Jakby Ci ludzie z kolejki powiedzieli, że nie to coś byś zrobiła? Możesz co najwyżej zapytać czy któraś z pań czekających w kolejce też jest w ciąży i wchodzi poza kolejnością to wejdziesz wtedy za nią.
 
Ale w zasadzie nie musisz pytać, bo to jest Twój przywilej. Jakby Ci ludzie z kolejki powiedzieli, że nie to coś byś zrobiła? Możesz co najwyżej zapytać czy któraś z pań czekających w kolejce też jest w ciąży i wchodzi poza kolejnością to wejdziesz wtedy za nią.
Chodzi o zasadę. Wiem, ze nie muszę pytać i ze ona nie musiała, ale po prostu jakoś to wprowadza od razu niepotrzebne nerwy. Przecież byśmy ja puścili a nie wyszłoby to tak słabo.
 
A ja dzisiaj też siedziałam w punkcie pobrań, gdzie gabinet obok jest ginekolog, i powiem wam że nic mnie tak nie wku*wia jak te głupie baby co w takie miejsca przychodzą chore. Siedzą dziewczyny w ciąży, czekają na wizytę, a obok siadzie taka gwiazda co charczy i kaszle. Obok stoi druga i ciągnie gile nosem. Ja przez pandemię to jestem wyczulona na takie rzeczy i mnie krew zalewa jak widzę takie ameby
 
Chodzi o zasadę. Wiem, ze nie muszę pytać i ze ona nie musiała, ale po prostu jakoś to wprowadza od razu niepotrzebne nerwy. Przecież byśmy ja puścili a nie wyszłoby to tak słabo.
Ale ja byłam wielokrotnie świadkiem, że ludzie z kolejki nie chcieli puścić kobiety w widocznej ciąży. To, że Ty przestrzegasz tej zasady nie znaczy, że stado emerytów też. Więc jak już chcesz ich pytać o zdanie to musisz być przygotowana, że powiedzą nie i wtedy będzie bardzo niemiło.

Ja jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi - też mogę wchodzić bez kolejki. Rzadko z tego korzystam ale jak korzystam to uzgadniam to z personelem labu a kolejkę tylko informuję, że jestem "z tej uprzywilejowanej grupy". Czy zdarzyło mi się, że darli na mnie japę, że jeszcze ciąży nie widać a już się wpycham? Oczywiście! Czy wyprowadzałam ich z błędu i się tłumaczyłam? Oczywiście, że nie. Inna sprawa, że było mi mega przykro, bo przyszłam robić badania potrzebne do diagnozowania niepłodności a wysłuchałam, że jestem roszczeniowa matką i najlepiej to jakbym w tej ciąży nie była...
 
reklama
Ale ja byłam wielokrotnie świadkiem, że ludzie z kolejki nie chcieli puścić kobiety w widocznej ciąży. To, że Ty przestrzegasz tej zasady nie znaczy, że stado emerytów też. Więc jak już chcesz ich pytać o zdanie to musisz być przygotowana, że powiedzą nie i wtedy będzie bardzo niemiło.

Ja jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi - też mogę wchodzić bez kolejki. Rzadko z tego korzystam ale jak korzystam to uzgadniam to z personelem labu a kolejkę tylko informuję, że jestem "z tej uprzywilejowanej grupy". Czy zdarzyło mi się, że darli na mnie japę, że jeszcze ciąży nie widać a już się wpycham? Oczywiście! Czy wyprowadzałam ich z błędu i się tłumaczyłam? Oczywiście, że nie. Inna sprawa, że było mi mega przykro, bo przyszłam robić badania potrzebne do diagnozowania niepłodności a wysłuchałam, że jestem roszczeniowa matką i najlepiej to jakbym w tej ciąży nie była...
Widzisz, ja się nie spotkałam z roszczeniowymi postawami. Ale naprawdę miałam ochotę jej opowiedzieć, ze tez jestem w ciąży i wejsc to może ale po mnie. Po prostu dlatego, ze nie założyła tej możliwości i oznajmiła ze wchodzi jaki pierwsza. A gdyby zapytała, czy będzie pani przeszkadzac ze wejdę przed pania to bym nie miała z tym problemu. Chodzi tez trochę o formę.
 
Do góry