reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Czary mary, akukaracza,
Obyś kobieto idąc na sracza,
Dwie kreski na teście wysikała,
I nudnego cionsza miała!
Hokus pokus! 🧙‍♂️🧙‍♂️🧙‍♂️
O rany! Piękne 😁!!! To ja też poproszę, bo sraczkę mam (mentalną na razie ale nie wiem czy się nie skończy na tej fizjologicznej) przed sikaniem na testa ;) Póki nadrabiałam te osiemdziesiąt stron to miałam zajęcie, a teraz?! Teraz myślę o sikaniu i wysikaniu dwóch II :)! 🙈🤰👶
 
Hej laseczki, chyba i ja się wpiszę w końcu na lipcowe testowanie bo widzę, że idzie zajebiście! Ale przychodzę z pytaniem o Miovelię - brała któraś z Was? Jakieś odczucia? Ogólnie mam obie wersje do picia+kapsułki i NAC od 5 dc. Nie wiem czy to po tych lekach ale czuję się średnio, podzielcie się wrażeniami. Pomijam fakt, że to głównie dla kobiet z pcos, którego nie mam ale ginka kazała kupić i brać. W sumie po cichu liczę na te najbliższe cykle, może mi coś podrasują te nowe suple bo wszystkie inne odstawiłam 🤷
Brałam NAC w tamtym cyklu i przez te całe 5 dni, a nawet kilka dni później, cały czas bolał mnie dół brzucha, tak okresowo... Już miałam iść do ginka na kontrolę ale przeszło
 
O rany! Piękne 😁!!! To ja też poproszę, bo sraczkę mam (mentalną na razie ale nie wiem czy się nie skończy na tej fizjologicznej) przed sikaniem na testa ;) Póki nadrabiałam te osiemdziesiąt stron to miałam zajęcie, a teraz?! Teraz myślę o sikaniu i wysikaniu dwóch II :)! 🙈🤰👶
Sikaj. Tu nikt nikogo nie ocenia.

@Ceonis a znasz zaklęcia na dobry cionsz dla mnie i pozostałych cionszowych dziewczyn? :D zwłaszcza na betkę i proga dla @pluto_nova
 
Powiedz ze w ciąży jesteś. Ja tak ostatnio zrobiłam - chociaż głupio było mi strasznie ;) ale w przeciwieństwie do dziewczyny ktora pobierała ze mną dzień wcześniej ja się przynajmniej grzecznie zapytałam a nie oznajmiłam ze jestem w ciąży i proszę mi ustąpić kolejkę (miałam ochotę jej odpowiedzieć wtedy, ze ja tez ale nie chciałam być niemiła)
Ale w zasadzie nie musisz pytać, bo to jest Twój przywilej. Jakby Ci ludzie z kolejki powiedzieli, że nie to coś byś zrobiła? Możesz co najwyżej zapytać czy któraś z pań czekających w kolejce też jest w ciąży i wchodzi poza kolejnością to wejdziesz wtedy za nią.
 
Ale w zasadzie nie musisz pytać, bo to jest Twój przywilej. Jakby Ci ludzie z kolejki powiedzieli, że nie to coś byś zrobiła? Możesz co najwyżej zapytać czy któraś z pań czekających w kolejce też jest w ciąży i wchodzi poza kolejnością to wejdziesz wtedy za nią.
Chodzi o zasadę. Wiem, ze nie muszę pytać i ze ona nie musiała, ale po prostu jakoś to wprowadza od razu niepotrzebne nerwy. Przecież byśmy ja puścili a nie wyszłoby to tak słabo.
 
A ja dzisiaj też siedziałam w punkcie pobrań, gdzie gabinet obok jest ginekolog, i powiem wam że nic mnie tak nie wku*wia jak te głupie baby co w takie miejsca przychodzą chore. Siedzą dziewczyny w ciąży, czekają na wizytę, a obok siadzie taka gwiazda co charczy i kaszle. Obok stoi druga i ciągnie gile nosem. Ja przez pandemię to jestem wyczulona na takie rzeczy i mnie krew zalewa jak widzę takie ameby
 
Chodzi o zasadę. Wiem, ze nie muszę pytać i ze ona nie musiała, ale po prostu jakoś to wprowadza od razu niepotrzebne nerwy. Przecież byśmy ja puścili a nie wyszłoby to tak słabo.
Ale ja byłam wielokrotnie świadkiem, że ludzie z kolejki nie chcieli puścić kobiety w widocznej ciąży. To, że Ty przestrzegasz tej zasady nie znaczy, że stado emerytów też. Więc jak już chcesz ich pytać o zdanie to musisz być przygotowana, że powiedzą nie i wtedy będzie bardzo niemiło.

Ja jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi - też mogę wchodzić bez kolejki. Rzadko z tego korzystam ale jak korzystam to uzgadniam to z personelem labu a kolejkę tylko informuję, że jestem "z tej uprzywilejowanej grupy". Czy zdarzyło mi się, że darli na mnie japę, że jeszcze ciąży nie widać a już się wpycham? Oczywiście! Czy wyprowadzałam ich z błędu i się tłumaczyłam? Oczywiście, że nie. Inna sprawa, że było mi mega przykro, bo przyszłam robić badania potrzebne do diagnozowania niepłodności a wysłuchałam, że jestem roszczeniowa matką i najlepiej to jakbym w tej ciąży nie była...
 
reklama
Ale ja byłam wielokrotnie świadkiem, że ludzie z kolejki nie chcieli puścić kobiety w widocznej ciąży. To, że Ty przestrzegasz tej zasady nie znaczy, że stado emerytów też. Więc jak już chcesz ich pytać o zdanie to musisz być przygotowana, że powiedzą nie i wtedy będzie bardzo niemiło.

Ja jestem zasłużonym honorowym dawcą krwi - też mogę wchodzić bez kolejki. Rzadko z tego korzystam ale jak korzystam to uzgadniam to z personelem labu a kolejkę tylko informuję, że jestem "z tej uprzywilejowanej grupy". Czy zdarzyło mi się, że darli na mnie japę, że jeszcze ciąży nie widać a już się wpycham? Oczywiście! Czy wyprowadzałam ich z błędu i się tłumaczyłam? Oczywiście, że nie. Inna sprawa, że było mi mega przykro, bo przyszłam robić badania potrzebne do diagnozowania niepłodności a wysłuchałam, że jestem roszczeniowa matką i najlepiej to jakbym w tej ciąży nie była...
Widzisz, ja się nie spotkałam z roszczeniowymi postawami. Ale naprawdę miałam ochotę jej opowiedzieć, ze tez jestem w ciąży i wejsc to może ale po mnie. Po prostu dlatego, ze nie założyła tej możliwości i oznajmiła ze wchodzi jaki pierwsza. A gdyby zapytała, czy będzie pani przeszkadzac ze wejdę przed pania to bym nie miała z tym problemu. Chodzi tez trochę o formę.
 
Do góry