reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Chyba o to im chodziło:
Screenshot_2022-06-30-13-33-37-125_com.android.chrome.jpg
 
Tak mniej więcej
to mi bardzo przykro.
Tak jak np z masturbacją. Np mąż sobie znajduje inną i frunie w świat. Ona zostaje sama. Zgodnie z zasadami kościoła ona nie wchodzi w inną relację. I nawet w tej sytuacji nie może zwyczajnych potrzeb seksualnych masturbacją zaspokoić. No nic nie może. A przecież to normalne fizjologiczne potrzeby jak głód czy pragnienie. Nie łapię idei karania kogoś za wybory kogoś innego.
 
to mi bardzo przykro.
Tak jak np z masturbacją. Np mąż sobie znajduje inną i frunie w świat. Ona zostaje sama. Zgodnie z zasadami kościoła ona nie wchodzi w inną relację. I nawet w tej sytuacji nie może zwyczajnych potrzeb seksualnych masturbacją zaspokoić. No nic nie może. A przecież to normalne fizjologiczne potrzeby jak głód czy pragnienie. Nie łapię idei karania kogoś za wybory kogoś innego.
Dla mnie też jest to niepojęte dlatego jestem nie wierząca, ale wiadomo to jest kwestia indywidualna.
 
A ciekawe czy jest wśród nas Świadek Jehowy. Koleżanka mi mówiła, że oni wierzą w ograniczoną ilość miejsc w niebie, przez co niektórzy świadomie nie decydują się na dzieci
Mam w rodzinie Świadków i faktycznie wg zbawienia dostąpi tylko określoną liczba, bodajże 144 tys. Zasady dot. seksu przedmałżeńskiego mają takie same jak w KK, choć Biblia wg ich przekładu różni się do przekładu chrześcijańskiego.
 
Dla mnie też jest to niepojęte dlatego jestem nie wierząca, ale wiadomo to jest kwestia indywidualna.
Mi wiara sporo dała, ale to nie znaczy ze nie widzę pewnych ułomności i braków w katolicyzmie. A z reszta uważam ze każdy powinien wierzyć w to co czuję. Dzisiaj mi przyjaciel oznajmił, że chce zostać rodzimowiercą. Na zdrowie. Skoro to mu daje spokoj ducha… ja mogę tylko zaświadczyć o sobie.
 
reklama
to mi bardzo przykro.
Tak jak np z masturbacją. Np mąż sobie znajduje inną i frunie w świat. Ona zostaje sama. Zgodnie z zasadami kościoła ona nie wchodzi w inną relację. I nawet w tej sytuacji nie może zwyczajnych potrzeb seksualnych masturbacją zaspokoić. No nic nie może. A przecież to normalne fizjologiczne potrzeby jak głód czy pragnienie. Nie łapię idei karania kogoś za wybory kogoś innego.
Jak mąż zdradzi to żona nie może mieć nowego męża?

Boże ile ja się tu rzeczy dowiaduję dzisiaj xD
 
Do góry