reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Ej, ale na Staraczkach nasza Karola machnęła wczoraj czy dzisiaj pozytywnym testem, a pamiętam że u niej też nie było ani łatwo ani szybko.

To mamy podobnie, bo ja też uważam się za atrakcyjną z oponką :D Czasem mi przeszkadza, jak chcę założyć jakiś super ciuch, ale ogólnie lubię swoje ciało i twarz. Ale cycki, no sorry ale są cudowne, piękne z kształtu (Rozmiar duże B albo C). To moja ulubiona cześć mojego ciała i w bikini z takimi cyckami mogę sobie pozwolić na oponkę.

Miałam dziś rozmowę o pracę. W przyszłym tygodniu mam poznać wyniki. Rozmowa poszła w moim odczuciu dobrze, weszłam w rolę tej drugiej mnie, która jest pewna siebie, ambitna i gotowa na nowe wyzwania (teraz mogę znów zwinąć się w kłębek i być tą wersją, która sobie żyje w swojej strefie komfortu i nie zrobi ani kroku poza nią) Nie przepytywał mnie z angielskiego, więc nic tej pewności siebie nie podłożyło. Ale wiecie jak się czuję? Jakbym zdradzała swoje marzenie o dziecku z innym marzeniem. I boję się jakoś wstrzymywać starania np. na pół roku, bo same wiecie jak ten czas jest na wagę złota.
Dokładnie wiem. Te rozterki są okropne. U mnie przyszły w zespole dwie laski i po 4 miesiącach pracy każda była w ciąży. I w sumie nikt nie ma im za złe. Ja chce się zwolnić ale czekam… a może coś będzie. I tak tkwię w bezsensie takim. Ale już postanowiłam, daje sobie czas do egzaminu mojego. Po egzaminie jak się nic nie zmieni, to szukam pracy. Starań nie będę kończyć jak się okaże, że na okresie próbnym lub po zajdę w ciąże trudno. Przedłuża mi umowę do rozwiązania a później mój men będzie nas przez jakiś czas utrzymywać. Finansowo mogę sobie na to pozwolić. Bardziej mnie blokuje to, że zawsze chciałam być niezależna finansowo tzn pracować tez sama na siebie itd. Ale jak będzie tak będzie, swoją dumę bede musiała schować na jakiś czas jeśli by to miało miejsce 😂 ale wiadomo życie pisze różne scenariusze wiec nie ma co gdybać. Wiem, że staremu by to nie przeszkadzało jakbym jakiś czas była bezrobotna 😂
 
reklama
Cześć dziewczyny, nie ma mnie tu z Wami ostatnio, czuje się jakbym wskoczyła na rollercoaster i ciężko jest mi wysupłać choćby 10 min w ciągu dnia. Zaczynam się gubić w tym jaki dzisiaj mamy dzień tygodnia 😐 Przez ostatnie trzy dni codziennie robię usg i chodzę na badanie śluzu, dziś już (mam nadzieję) będzie ostatni raz i w końcu będę mogła podać ovitrelle. Ten nowy lekarz rozbudził we mnie od nowa nadzieje, ale z tylu głowy siedzi mi myśl, ze przecież byłam już w tym miejscu, nie robię teraz niczego, czego nie robiłam wcześniej wiec czemu niby tym razem miałoby się udać? miałam zamówić testy bo wysikalam wszystkie ale nawet nie czuję sensu.

Nie jestem w stanie nadrobić tych kilkuset ostatnich stron, czy którejś z nas się udało? Dajcie mi tu szybciutko streszczenie ❤️

Miłego dnia 🧡
 
Cześć dziewczyny, nie ma mnie tu z Wami ostatnio, czuje się jakbym wskoczyła na rollercoaster i ciężko jest mi wysupłać choćby 10 min w ciągu dnia. Zaczynam się gubić w tym jaki dzisiaj mamy dzień tygodnia 😐 Przez ostatnie trzy dni codziennie robię usg i chodzę na badanie śluzu, dziś już (mam nadzieję) będzie ostatni raz i w końcu będę mogła podać ovitrelle. Ten nowy lekarz rozbudził we mnie od nowa nadzieje, ale z tylu głowy siedzi mi myśl, ze przecież byłam już w tym miejscu, nie robię teraz niczego, czego nie robiłam wcześniej wiec czemu niby tym razem miałoby się udać? miałam zamówić testy bo wysikalam wszystkie ale nawet nie czuję sensu.

Nie jestem w stanie nadrobić tych kilkuset ostatnich stron, czy którejś z nas się udało? Dajcie mi tu szybciutko streszczenie ❤️

Miłego dnia 🧡
I jak badania?

Niestety same białe viziry 😔
 
Ej, ale na Staraczkach nasza Karola machnęła wczoraj czy dzisiaj pozytywnym testem, a pamiętam że u niej też nie było ani łatwo ani szybko.

To mamy podobnie, bo ja też uważam się za atrakcyjną z oponką :D Czasem mi przeszkadza, jak chcę założyć jakiś super ciuch, ale ogólnie lubię swoje ciało i twarz. Ale cycki, no sorry ale są cudowne, piękne z kształtu (Rozmiar duże B albo C). To moja ulubiona cześć mojego ciała i w bikini z takimi cyckami mogę sobie pozwolić na oponkę.

Miałam dziś rozmowę o pracę. W przyszłym tygodniu mam poznać wyniki. Rozmowa poszła w moim odczuciu dobrze, weszłam w rolę tej drugiej mnie, która jest pewna siebie, ambitna i gotowa na nowe wyzwania (teraz mogę znów zwinąć się w kłębek i być tą wersją, która sobie żyje w swojej strefie komfortu i nie zrobi ani kroku poza nią) Nie przepytywał mnie z angielskiego, więc nic tej pewności siebie nie podłożyło. Ale wiecie jak się czuję? Jakbym zdradzała swoje marzenie o dziecku z innym marzeniem. I boję się jakoś wstrzymywać starania np. na pół roku, bo same wiecie jak ten czas jest na wagę złota.
Ale super to czytać! Świetnie, że Ci dobrze poszło :)

A jak pisałaś o swoich piersiach (z takim zadowoleniem) to aż je oczami wyobraźni zobaczyłam :D

Prawda jest, że Ty sama musisz podjąć decyzje i wiedzieć co jest na ten moment dla Ciebie najważniejsze.
Ja wstrzymałam starania przez badania a nie przez sprawę z praca, jak dostanę zielone światło od lekarza to wracam nawet jeżeli nie będę miała pracy. Bo idealne warunki zawodowe na ciąże już miałam i dwie ciąże nie wyszły. Teraz po prostu mam zamiar żyć, a jak wydarzy się ciaza (a z niej dziecko!) to jakoś to będzie ;)
 
Ej, ale na Staraczkach nasza Karola machnęła wczoraj czy dzisiaj pozytywnym testem, a pamiętam że u niej też nie było ani łatwo ani szybko.

To mamy podobnie, bo ja też uważam się za atrakcyjną z oponką :D Czasem mi przeszkadza, jak chcę założyć jakiś super ciuch, ale ogólnie lubię swoje ciało i twarz. Ale cycki, no sorry ale są cudowne, piękne z kształtu (Rozmiar duże B albo C). To moja ulubiona cześć mojego ciała i w bikini z takimi cyckami mogę sobie pozwolić na oponkę.

Miałam dziś rozmowę o pracę. W przyszłym tygodniu mam poznać wyniki. Rozmowa poszła w moim odczuciu dobrze, weszłam w rolę tej drugiej mnie, która jest pewna siebie, ambitna i gotowa na nowe wyzwania (teraz mogę znów zwinąć się w kłębek i być tą wersją, która sobie żyje w swojej strefie komfortu i nie zrobi ani kroku poza nią) Nie przepytywał mnie z angielskiego, więc nic tej pewności siebie nie podłożyło. Ale wiecie jak się czuję? Jakbym zdradzała swoje marzenie o dziecku z innym marzeniem. I boję się jakoś wstrzymywać starania np. na pół roku, bo same wiecie jak ten czas jest na wagę złota.
O kurlaaaa a ja tam nie zaglądam nawet 🤦‍♀️🤦‍♀️😁
 
reklama
Do góry