reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
To ja mając jeszcze 17 byłam już w ciąży, bo zaszłam 😂 Ale urodziłam jako 18-tka 😂
To tak jak ja 😂😂😂
A powiedz mi, jak to wygląda z Twojej perspektywy? Ja jeszcze nie mam nastolatki w domu, bo moja ma 10 lat (w grudniu 11), ale czasem wyobrażam sobie, że ja nadal młoda mam już takie duże dziecko w domu i mamy fajny kontakt, wspólne tematy itp. Wiem, że na to pracuje się od pocztaku i ja z córką jestem mega blisko, wszystko mi mówi, spędzamy fajnie razem czas. Zastanawiam się, czy w pewnym momencie się to zmieni, jak będzie nastolatka właśnie
 
To ja mając jeszcze 17 byłam już w ciąży, bo zaszłam 😂 Ale urodziłam jako 18-tka 😂
ej, a mogę Ci zdć niedyskretne pytanie? :D
Bo wpadłaś w sumie jak miałaś 17 lat, dlaczego? :D poniosło Was czy zawiodło zabezpieczenie?
Bo mam wrażenie, że jesli chodzi o nastoletnie wpadki to bardzo często mówi się ze zabezpieczenie zawiodło a w mojej głowie młodzi się czasem nie mogą powstrzymać i dlatego wpadają :D
Mam nadzieję, ze Cię nie uraziłam
 
To tak jak ja 😂😂😂
A powiedz mi, jak to wygląda z Twojej perspektywy? Ja jeszcze nie mam nastolatki w domu, bo moja ma 10 lat (w grudniu 11), ale czasem wyobrażam sobie, że ja nadal młoda mam już takie duże dziecko w domu i mamy fajny kontakt, wspólne tematy itp. Wiem, że na to pracuje się od pocztaku i ja z córką jestem mega blisko, wszystko mi mówi, spędzamy fajnie razem czas. Zastanawiam się, czy w pewnym momencie się to zmieni, jak będzie nastolatka właśnie
nie zmieni się, wiadomo, że jest trochę inaczej, dochodzą kobiece sprawy, bo dzielisz się podpaskami i kupujesz maszynki do golenia pach i nóg 😂 Ja mam dwie płcie nastolatków, do tego z innymi charakterami, ale co im wpoisz za dzieciaka, to zostaje mimo buntu 😝
 
ej, a mogę Ci zdć niedyskretne pytanie? :D
Bo wpadłaś w sumie jak miałaś 17 lat, dlaczego? :D poniosło Was czy zawiodło zabezpieczenie?
Bo mam wrażenie, że jesli chodzi o nastoletnie wpadki to bardzo często mówi się ze zabezpieczenie zawiodło a w mojej głowie młodzi się czasem nie mogą powstrzymać i dlatego wpadają :D
Mam nadzieję, ze Cię nie uraziłam
I masz rację. Nas poniosło 🙈
Niczego nie żałuję.
Ale to może dlatego, że wczesna ciąża nie spierdoliła mi życia, skończyłam studia, mam fajna pracę, a jak chciałam się bawić to też się bawiłam. Moja mama przejmowala opiekę.
A ze z ojcem dziecka się nie ulozylo, to trudno. Wiele związków się rozpada na różnym etapie życia, często rodzice czekają z rozwodem aż dzieci dorosną. A ja jeszcze w młodym dość wieku zdążyłam sobie stworzyć życie na nowo, z ojcem dziecka mam mega fajny kontakt, każdy jest szczęśliwy
 
I masz rację. Nas poniosło 🙈
Niczego nie żałuję.
Ale to może dlatego, że wczesna ciąża nie spierdoliła mi życia, skończyłam studia, mam fajna pracę, a jak chciałam się bawić to też się bawiłam. Moja mama przejmowala opiekę.
A ze z ojcem dziecka się nie ulozylo, to trudno. Wiele związków się rozpada na różnym etapie życia, często rodzice czekają z rozwodem aż dzieci dorosną. A ja jeszcze w młodym dość wieku zdążyłam sobie stworzyć życie na nowo, z ojcem dziecka mam mega fajny kontakt, każdy jest szczęśliwy
Ale ogólnie poniosło Was na tyle, ze z finałem w środku? Aż tak? :D
 
Mały update 😅 tylozgiecie ponad 40%, a ogólnie wg googlu ma je 25% kobiet😁
Ja też coś tam o tyłozgięciu słyszałam... ale potem temat zanikł. Jedna rzecz mnie tylko zastanowiła: na jednym USG lekarka mi powiedziała, że "och, właśnie się odwróciła!' w sensie, że moja macica?? To tak można? A potem w czasie sono HSG lekarz stwierdził, że "tu wszystko widać NA ODWRÓT! Ja tak nie mogę" i obrócił sobie monitor!!! Więc nie wiem, jakie i ile zgięć i wygięć posiadam... :frown:
 
reklama
ej, a mogę Ci zdć niedyskretne pytanie? :D
Bo wpadłaś w sumie jak miałaś 17 lat, dlaczego? :D poniosło Was czy zawiodło zabezpieczenie?
Bo mam wrażenie, że jesli chodzi o nastoletnie wpadki to bardzo często mówi się ze zabezpieczenie zawiodło a w mojej głowie młodzi się czasem nie mogą powstrzymać i dlatego wpadają :D
Mam nadzieję, ze Cię nie uraziłam
już tu pisałam, że brałam tabletki anty 😂 Ale nie wiem co się stało, czy zapomniałam jednej (choć naprawdę starałam się brać skrupulatnie), czy coś weszło w reakcję czy może wzięłam tabletkę i ją zwymiotowałam - gdybym się wtedy starała, to bym dobrze wiedziała co mi dolegało w jaki dzień, a teraz po tylu latach to już sama nie wiem w co wierzyć 😂
 
Do góry