Nie zacytowałam żadnej konkretnej wypowiedzi bo już mi się nie chciało na ten temat odzywać ale muszę bo się uduszę
Ja totalnie nie rozumiem tego zazdroszcznia, że ktoś bez problemu zachodzi w ciąże - chętnie posłucham argumentów skąd to się bierze. Przecież tak powinno być i taka jest norma i taka jest jakby nie patrzeć funkcja człowieka - jak każdego innego zwierzaka - mamy przedłużyć gatunek. Inna sprawa, że najlepszym wiekiem od strony biologicznej jest 20 pare lat i ja tez się zastanawiam czy gdybym była młodsza to czy byłoby inaczej - moze tak, moze nie - tego się już nigdy nie dowiem.
Mam z bliskiego otoczenia dwie koleżanki z bezproblemowych ciąż i sa po rozwodach - to one jednak maja fajnie i sprawiedliwe czy może tak sobie? Mam przyjaciółkę która jest w ciąży i jednocześnie na terapii bo wychodzą potwory, że całe życie marzyła o tym, żeby jej rodzice byli razem. Mam przyjaciółkę która ma dwójkę super dzieciaków (z bezproblemowych ciąż) i ekstra faceta ale od gimnazjum przez 10 lat przeżywał koszmar z ojcem alkoholikiem.
Wydaje mi się, że u każdego w życiu sa problemy i radości - coś przyszło łatwo a coś trudno. A zadrość czy tez poczucie niesprawiedliwości bo ktoś ma lepiej jest w życiu człowieka taka niepotrzebna.